Wizz Air stoi przed wyborem, który wpłynie na jego dalsze losy. Dotyczy aż 177 samolotów!
Choć Wizz Air ma obecnie kłopoty z powodu uziemienia prawie 50 samolotów w swojej flocie, intensywnie patrzy w przyszłość. Jedną z kluczowych decyzji jest właśnie wybór dostawcy silników do samolotów, które otrzyma w najbliższych latach. A jest ich naprawdę dużo – Wizz Air ma zamówienie na 330 nowych samolotów, a połowa z nich ma już zamówione silniki GTF od firmy Pratt&Whitney. Wybór dotyczy więc dostawcy silników do pozostałych 177 maszyn. Jak czytamy w depeszy Reutera, przewoźnik będzie wybierał właśnie między silnikami P&W, a także CFM, czyli spółki joint venture firm Safran i General Electric.
- Costa Blanca od 1814 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
- Słoneczny Brzeg od 1596 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
- Alanya od 1629 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
– Nasz wybór będzie uzależniony od kosztów zakupu, kosztów operacyjnych, trwałości silników i innych czynników – mówi Jozsef Varadi, prezes Wizz Aira.
Wbrew pozorom, decyzja może mieć dla Wizz Aira kluczowe znaczenie, bo obecne problemy „landrynki” są związane właśnie z silnikami. Jak czytamy w depeszy Reutersa, obecnie Wizz Air ma uziemionych 47 samolotów ze swojej liczącej ponad 200 maszyn floty, a jak dodaje prezes Varadi, latem przyszłego roku spodziewa się on uziemienia kolejnych 30 sztuk.
O tym, jak ważny będzie wybór dostawcy silników, niech świadczą plany węgierskiego przewoźnika, który w sumie do końca tej dekady planuje zwiększyć swoją flotę do 500 samolotów. I nie zamierza na tym poprzestać – jak donosi agencja Reuters, Wizz Air myśli już o kolejnych zamówieniach. Według Varadiego, węgierska linia po zakończeniu odbiorów obecnie zamówionych samolotów będzie potrzebowała każdego roku od 70 do 100 maszyn rocznie w celu zwiększania floty oraz wymiany starszych maszyn.
Przypomnijmy też, że już w przyszłym roku Wizz Air odbierze pierwsze modele Airbusa A321XLR, które pozwolą mu na wykonywanie długich, trwających nawet ponad 8 godzin lotów. Oznacza to, że Wizz Air będzie mógł uruchomić na przykład bezpośrednie loty z Europy do Indii, co zresztą węgierska linia planuje zrealizować. Jak kilka dni temu powiedział Varadi, Wizz Air planuje na początek połączyć Indie z 6-7 miastami w Europie.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?