Fly4free.pl

Latają tanio albo wcale! Wizz Air tłumaczy, dlaczego wykasował swoje najlepsze i najtańsze trasy z Polski

Foto: Cristi Croitoru / Shutterstock
Nie ustają echa głośnej decyzji Wizz Aira, który kilkanaście dni temu anulował mnóstwo połączeń z Polski. Teraz linia tłumaczy, dlaczego zdecydowała się na ten krok. Okazuje się, że decydujące były drastyczne podwyżki podatków pasażerskich.

Wizz Air kilkanaście dni temu usunął z systemu rezerwacyjnego ponad 20 tras z Polski, a na wielu innych zmniejszył liczbę połączeń. Najmocniej decyzję przewoźnika odczuło lotnisko w Rzeszowie, skąd „landrynka” przestanie latać od końca marca, ale też port w Lublinie, gdzie od wiosny linia będzie operowała tylko na 1 trasie. Podobna sytuacja jest też w Poznaniu, gdzie jednak przewoźnik planuje dodać po kilku miesiącach nowe połączenia, np. do Tirany czy gruzińskiego Kutaisi.

Decyzja była jednak dość zaskakująca, bo na liście połączeń, które wykasował Wizz Air, były najpopularniejsze kierunki lotnicze z Polski. Spójrzmy na dane ULC za I półrocze. Wynika z nich, że w okresie od stycznia do końca czerwca Oslo było drugim najpopularniejszym kierunkiem z polskich lotnisk (przewoźnicy przewieźli z i do stolicy Norwegii ponad 572 tysiące pasażerów), a Eindhoven zajęło w tej klasyfikacji 10 miejsce (316 tys. pasażerów). Tymczasem Wizz Air zawiesza loty do Eindhoven z Rzeszowa, Poznania i Lublina, a do Oslo nie polecimy już od wiosny z Lublina i Poznania (trasa miała być wznowiona od końca marca). Z czym to jest związane?

Wizz Air nie zwykł tłumaczyć swoich decyzji dotyczących zawieszonych połączeń, jednak tym razem linia najwyraźniej zrobiła wyjątek. W „Kurierze Lubelskim”, którego dziennikarka zapytała przewoźnika o powody zawieszenia połączeń do Holandii i Norwegii, biuro prasowe Wizz Aira skomentowało, że głównym powodem są drastyczne wzrosty podatków w obu krajach, przez co przewoźnik nie jest w stanie zaoferować swoim pasażerom biletów w przystępnych cenach.

I trzeba przyznać, że to dość racjonalne tłumaczenie, zwłaszcza w przypadku Holandii, gdzie od 1 stycznia podatek pasażerski wzrośnie aż o 300 procent – z 8 do 24 EUR. Dotyczy on co prawda pasażerów wylatujących z Holandii, ale i tak ma to przecież ogromny wpływ na politykę cenową przewoźnika. Tym bardziej, że Eindhoven było jednym z kierunków, gdzie Wizz Air oferował jedne z najtańszych biletów z całej swojej siatki połączeń z Polski.

Foto: Olena-Tur / Shutterstock

Podobnie sytuacja ma się z Norwegią, choć tu mamy do czynienia nie tyle z podwyżką, co przywróceniem podatku pasażerskiego, który po zakończeniu pandemicznych restrykcji Norwegia przywróciła od 1 lipca 2022 roku. Obecnie w przypadku lotów do Europy stawka wynosi 80 NOK, czyli ok. 35 PLN, a w budżecie na przyszły rok przewidziano jedynie kosmetyczną podwyżkę do poziomu 82 NOK. Jednak linie lotnicze oczywiście mocno skrytykowały tę decyzję, a niektóre (jak Norse Atlantic) zagroziły nawet wyprowadzką z Norwegii, jeśli zostanie ona podtrzymana. Wizz Air postanowił zaś przyciąć swoją siatkę połączeń do tego kraju i to nie tylko z Oslo, bo przewoźnik skasuje też inne połączenia do Norwegii z Polski. Tylko do końca marca „landrynka” będzie więc latała ze Szczecina do Bergen, przewoźnik porzucił też plany przywrócenia sezonowego połączenia z Goleniowa do Stavanger. Z systemu rezerwacyjnego Wizz Air zniknęły też takie trasy jak Kraków-Bergen i Gdańsk-Kristiansand, które miały wrócić do rozkładu lotów na wiosnę.

Czy tę decyzję da się wytłumaczyć? Z jednej strony niektórzy mogą powiedzieć, że podatek nie jest specjalnie wysoki. Jednak z drugiej strony musimy pamiętać o tym, że Norwegia to kierunek, na którym od dawna Wizz Air oferuje zdecydowanie najtańsze bilety w swojej siatce. Często zdarza się, że by przekonać turystów do lotu do najdroższego kraju w Europie, bilety są tak tanie, że potem okazuje się, że na miejscu więcej trzeba zapłacić nawet za transport z lotniska do centrum miasta. Nowy podatek mocno komplikuje politykę cenową Wizz Aira. A zważywszy na trudne relacje przewoźnika z norweskim rządem, o której pisaliśmy swego czasu na naszych łamach, wydaje się, że jest to decyzja jeszcze bardziej zrozumiała.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Nie trzeba lecieć do Norwegii, w Goleniowie transport na lotnisko też bywa droższy niż cena biletu lotniczego ;)
mkdabr, 30 grudnia 2022, 16:54 | odpowiedz
Wizz Air ma specyficzny sposób załatwiania spraw zgłoszonego zniszczenia bagażu. Od marca 2022r po kilkukrotnym zgłaszaniu do Wizz problemu, we wrześniu na stronie pojawiła się info  " sprawa została rozpatrzona".Nigdzie nie napisano  jak rozpatrzona. Na pierwotne maile na adresy których przesyłałem dokumenty zgłoszeniowe nikt nie odpowiada.Zgłosiłem sprawę do urzędu ds sporów przy UE ale nie wiem co dalej.
astraczyk, 30 grudnia 2022, 21:37 | odpowiedz
Tak to jest z WizzAirem. Pojawia się i znika... Nie da się z nimi zaplanować czegoś z dużym wyprzedzeniem.
RosaVonJungingen, 1 stycznia 2023, 13:46 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »