Fly4free.pl

Wizz Air uszkodził walizkę. Teraz odsyła klientkę do firmy-widmo, a bez kontaktu z nią nie wypłaci odszkodowania!

Foto: photoshooter2015 / Shutterstock
Pasażerka lotu Wizz Aira zwróciła się do linii z reklamacją w sprawie uszkodzonej walizki. Przewoźnik podał jej dane do firmy zajmującą się naprawą i wymianą bagażu, z którą jednak nie idzie się skontaktować. Bez tego Wizz Air nie chce uznać jej roszczeń ani wypłacić odszkodowania – czytamy w „Wyborczej”. A z tego co widać, w takiej sytuacji jest też wielu innych klientów węgierskiego przewoźnika.

„Wyborcza” opisuje przypadek pani Katarzyny, która 6 kwietnia wracała z rodziną z Fuerteventura do Warszawy. Po wylądowaniu na Lotnisku Chopina stwierdziła uszkodzenie jednego z kółek w swojej walizce. Trudno, zdarza się. Pasażerka poszła do stanowiska Wizz Aira, gdzie otrzymała kwitek potwierdzający uszkodzenie, na podstawie którego mogła się ubiegać o rekompensatę. I tu zaczął się problem, bo Wizz Air wskazał firmę PS. Services, która zajmuje się na terenie Polski naprawą i wymianą uszkodzonych toreb. Aby klientka mogła uzyskać odszkodowanie, musiałaby się skontaktować z firmą, która potwierdziłaby, że walizki nie da się naprawić.

Problem tylko w tym, że kontakt z firmą graniczy z cudem – przez wiele dni nikt nie odbiera tam telefonu ani nie reaguje na maile. Czytelniczka wskazuje też, że w opiniach Google wyczytała, że serwis nie istnieje pod wskazanym przez przewoźnika adresem, jest za to mnóstwo opinii potwierdzających, że w takiej sytuacji jest znacznie więcej poszkodowanych pasażerów.

Zirytowana pasażerka napisała więc reklamację do Wizz Aira, który pochylił się nad jej prośbą i poprosił o przesłanie szeregu danych dotyczących m.in. wieku, marki i szacowanej wartości torby. Niestety, na liście wymaganych dokumentów znalazło się też…pisemne oświadczenie z zakładu naprawczego potwierdzającego, że torba jest uszkodzona.

„Niestety nie możemy przetworzyć odszkodowania bez pisemnego oświadczenia z warsztatu naprawczego potwierdzającego uszkodzenie torby. W tym przypadku możemy jedynie zaoferować Pani odszkodowanie w wysokości 50,00 EUR na konto Wizz Air – kwota będzie do dyspozycji natychmiast i jest ważna przez 2 lata” – czytamy w odpowiedzi przewoźnika.

Klientka oczywiście się na to nie zgadza, a sama sprawa…jest rozwojowa, bo aktualnie czeka na kolejną odpowiedź Wizz Aira. Ale przedstawicielka Europejskiego Centrum Konsumenckiego w rozmowie z „Wyborczą” jasno deklaruje, że już sam raport PIR, który potrzymała pasażerka na lotnisku, ,potwierdza uszkodzenie bagażu. W tej sytuacji wystarczy np. zgłoszenie się do dowolnego rzeczoznawcy, aby wycenić szkodę i wnioskować o odszkodowanie.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Mieliśmy uszkodzone walizki w trakcie lotu na narty, tez wizz air. Zgłosiliśmy uszkodzenie na lotnisku we Włoszech. Potem kontaktowaliśmy się ze wspomniana firma emailowo, nie było żadnych problemów z kontaktem. Dostaliśmy dwie nowe duże walizki, wcześniej przesłano do nas zapytanie jakich wymiarów to maja być walizki i jaki kolor. Dostaliśmy link do sklepu, w którym wybieraliśmy. Owszem czytałam tez te opinie wspomniane w materiale ale w naszym przypadku sie  nie potwierdziły. Może czasami wystarczy spokojnie stosować się do procedur.
Kasia K., 1 czerwca 2023, 13:05 | odpowiedz
"wystarczy np. zgłoszenie się do dowolnego rzeczoznawcy, aby wycenić szkodę i wnioskować o odszkodowanie."Jasnym jest, że jeśli linia odmówi rekompensaty i zażąda potwierdzenia, wtedy można się udać do dowolnego rzeczoznawcy, tylko pamiętajcie, aby wziąć paragon i linia musi oddać także za koszt rzeczoznawcy.
AgaZap, 1 czerwca 2023, 17:22 | odpowiedz
Podobną sytuację miałem teraz, również we Włoszech. Po powrocie do Polski udało mi się skontaktować z firmą, ale tylko mailowo i odpowiedź nie nadeszła od razu. Dodam że nowa walizka została wysłana w niecały tydzień. Ogólnie jestem zadowolony z obsługi, chociaż czytając komentarze byłem początkowo przerażony. Jak było już pisane wcześniej jest stosowanie się do procedur. A najważniejszy jest kwit z lotniska po odebraniu uszkodzonej walizki z karuzeli.
Marek G, 29 stycznia 2024, 14:16 | odpowiedz
W moim przypadku odpowiedź na reklamację nadeszła po prawie 3 miesiącach, od razu z sensowną propozycją nowej walizki i po akceptacji tej propozycji w ciągu kilku dni otrzymałem walizkę bardzo zbliżoną do tej uszkodzonej czyli finalnie jestem całkiem zadowolony. Natomiast fajnie by było dostać od razu maila z informacją, że reklamacja została odnotowana, a proces może potrwać, np. X tygodni. Mała rzecz, a byłoby dużo bardziej komfortowo z punktu widzenia klienta :-)
UPS, 18 czerwca 2024, 16:22 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »