Fly4free.pl

Uszkodzony Bombardier LOT miał problemy już 2 dni temu? Sprawdzają wszystkie Dashe, możliwe opóźnienia

Foto: W. Kulczycki / Shutterstock
Bombardier Q400, który wczoraj awaryjnie lądował w Warszawie, miał problemy techniczne kilka dni temu. Nie były one jednak związane z podwoziem. LOT przeprowadzi dzisiaj szczegółowe inspekcje podwozi we wszystkich maszynach tego typu.

W środę wieczorem samolot LOT lecący z Krakowa do Warszawy lądował awaryjnie na Lotnisku Chopina. Maszyna miała problem z przednim podwoziem, które się nie wysunęło i w efekcie samolot uderzył kadłubem o pas startowy. Na pokładzie było 59 pasażerów i czterech członków załogi – nikomu na szczęście nic się nie stało.

Wczoraj media obiegła informacja, że Bombardier Q400 o rejestracji SP-EQG miał problemy techniczne już 2 dni temu i musiał awaryjnie lądować na lotnisku we Lwowie. Jak udało nam się ustalić, nie jest to do końca prawda. Samolot miał faktycznie drobną usterkę, jednak nie była ona związana z podwoziem (próbujemy ustalić, jaki miała ona charakter), a maszyna wylądowała na ukraińskim lotnisku bez żadnych komplikacji. Usterka miała też zostać szybko zdiagnozowana i naprawiona.

Jednocześnie udało nam się dowiedzieć, że LOT w trybie pilnym zlecił przegląd techniczny wszystkich pozostałych 9 Bombardierów Q400, które ma w swojej flocie. Przeglądy zaczęły się już dzisiaj i nie powinny wpłynąć na siatkę połączeń, jednak ze względu na czas trwania przeglądu (jeden trwa nawet do 2 godzin), możliwe są pewne opóźnienia na trasach krajowych. Pasażerowie tych połączeń powinni na bieżąco sprawdzać informacje o swoich lotach.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »