Zakaz lotów z Polski zniesiony. Kiedy polecimy i dokąd? Linie podają terminy i trasy!
Od 17 czerwca zniesiony zostanie zakaz lotów międzynarodowych z Polski – tyle wiemy, ale na razie brakuje szczegółów. Mimo to kolejni przewoźnicy podają daty wznowienia lotów z naszego kraju. Największy znak zapytania to… Wizz Air, który wciąż chce uruchomić loty w najbliższą środę, ale czeka na rządowe rozporządzenie.
W zeszłą środę premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że obowiązujący do 16 czerwca zakaz lotów międzynarodowych z naszego kraju zostanie zniesiony. Oznacza to, że dzień później loty międzynarodowe będą mogły zostać wznowione, choć wciąż nie znamy absolutnie żadnych szczegółów. Sam premier mówił o tym, że loty będą wznowione “do krajów Unii Europejskiej”, jednak wciąż czekamy na rządowe rozporządzenie, które określi warunki zniesienia zakazu i przede wszystkim listę krajów, do których linie lotnicze będą mogły latać. W weekend na antenie Radia Zet wiceminister infrastruktury Marcin Horała zasugerował, że mogą to nie być wszystkie kraje UE.
– We wtorek kończy się rozporządzenie o zakazie lotów w ruchu międzynarodowym. Będzie nowe rozporządzenie, które dopuści ruch z krajami europejskimi lub z częścią państw Unii Europejskiej – to zależy od rekomendacji GIS. Natomiast czy już od środy pojawią się loty – pewnie nie, ponieważ linie lotnicze potrzebują kilku dni na wprowadzenie bookingu, sprzedaż rezerwacji, wprowadzenie połączeń. To już są sprawy organizacyjne po stronie linii – powiedział Horała.
I faktycznie, nie wiadomo czy loty się odbędą, ale głównie dlatego, że wciąż nie ma rządowego rozporządzenia, w którym powinna znaleźć się kluczowa informacja dla przewoźników, czyli kwestia blokowania części foteli w samolotach. Przypomnijmy, że obecnie w rządowym rozporządzeniu obowiązuje wykładnia o blokowaniu 50 procent foteli na lotach krajowych. Kilka dni temu prezesi linii lotniczych, biur podróży i lotnisk wysłali do premiera list otwarty, w którym apelują o zniesienie tego limitu.
Brak rozporządzenia powoduje, że trudno dziś wyrokować czy 17 czerwca loty uruchomi węgierski Wizz Air. Prezes przewoźnika Jozsef Varadi zapowiedział w rozmowie z Fly4free.pl, że linia uruchomi loty dzień po zniesieniu zakazu lotów, ale jeśli rozporządzenie (jak to rząd ma w zwyczaju) zostanie opublikowane w ostatniej chwili, przewoźnik może mieć problem z uruchomieniem wszystkich zaplanowanych tras.
Pamiętajmy przy tym, że największy rywal Wizza w naszym kraju, czyli Ryanair, zapowiedział, że loty z Polski wznowi od 1 lipca – irlandzka linia ma więc nieco więcej czasu, by czekać na wytyczne i nęcić pasażerów niskimi cenami biletów.
Wizz Air to jedna kwestia, inni przewoźnicy też powoli zaczynają podawać daty wznowienia lotów z Polski. Spójrzmy, kiedy przewoźnicy planują loty z naszego kraju.
Air France i KLM wznawiają loty
Swoje plany dla Polski w poniedziałek przedstawiła grupa Air France-KLM. Jako pierwsi w naszym kraju pojawią się Francuzi – linia Air France chce już 17 czerwca wznowić loty z Warszawy do Paryża na lotnisko CDG. W pierwszym tygodniu francuska linia zaoferuje 6 lotów z/do naszej stolicy, aby stopniowo zwiększać częstotliwość do 7 i 9 lotów tygodniowo. Po 27 lipca pasażerowie będą mieli do dyspozycji 11 lotów w tygodniu na tej trasie.
Z kolei od 3 lipca Air France po raz pierwszy przyleci do Krakowa i tym samym rozpocznie regularne połączenie między stolicą Małopolski a Paryżem, oferując początkowo 2, a w kolejnych tygodniach 4 loty tygodniowo. Docelowo, od 27 lipca samolot na tej trasie będzie latał raz dziennie. Nowe połączenie, którego start wyznaczony na koniec marca nie odbył się z powodu wybuchu pandemii – teraz wchodzi na stałe do oferty francuskiej linii. Data wznowienia lotów Air France do/z Wrocławia na razie nie jest znana.
Także 17 czerwca loty z Polski chce wznowić linia KLM – tego dnia zainaugurowane zostanie połączenie z Warszawy do Amsterdamu. Z kolei 29 czerwca Holendrzy uruchomią loty z Krakowa do Amsterdamu, a 4 lipca – z Gdańska do Amsterdamu. Ze wszystkich trzech miast (Warszawa, Kraków, Gdańsk) pasażerowie KLM będą mieli do dyspozycji jedno połączenie dziennie. Przewoźnik na razie nie podaje daty wznowienia lotów z Wrocławia, ale z systemów rezerwacyjnych wynika, że może to nastąpić od 3 sierpnia.
Emirates jeszcze poczeka
Z kolei branżowy system Routes Online poinformował, że linia Emirates uruchomi połączenie Warszawa-Dubaj nieco później od pierwotnie planowanego terminu. Jeszcze niedawno linia miała wznowić loty 1 lipca, obecnie to 15 lipca. Początkowo loty realizowane Boeingami 777-300ER mają być realizowane 4 razy w tygodniu, a od 30 sierpnia liczba częstotliwość ma zostać zwiększona, a połączenie będzie realizowane codziennie.
Przypomnijmy, że od 1 lipca loty na trasie Warszawa-Doha ma też wznowić linia Qatar Airways. Na początku połączenie miałoby być realizowane w poniedziałki, środy, piątki i niedziele na pokładzie Boeingów 787-8 Dreamliner. Taki rozkład utrzyma się przynajmniej do 31 sierpnia, a po tym terminie najpewniej przewoźnik zwiększy częstotliwość połączeń.
Co z LOT i Lufthansą?
W przypadku narodowego przewoźnika sytuacja nie jest jasna: 20 czerwca przewoźnik ma uruchomić loty na trasie Kraków-Szymany, a 22 czerwca kolejną trasę krajową, czyli Gdańsk-Rzeszów. W komunikacie przewoźnika czytamy, że obecny rozkład obowiązuje do 30 czerwca. Na razie nie mamy informacji czy oznacza to, że linia wznowi międzynarodowe połączenia dopiero od lipca – wiadomo za to, że LOT ma wkrótce podać, na których trasach międzynarodowych będzie wznawiał loty w pierwszej kolejności.
Wiadomo za to, że od lipca loty z Polski chce wznowić Lufthansa. Jak pisaliśmy na naszych łamach, przewoźnik zaoferuje w sumie 59 lotów tygodniowo na trasach z Warszawy, Krakowa, Poznania, Gdańska i Wrocławia.