Zakupy na lotnisku bez ruszania się z miejsca. Szykuje się rewolucja?
Airport Sherpa to innowacyjna aplikacja, która ma pomóc w robieniu zakupów na lotnisku. Wystarczy ściągnąć ją na smartfona, wybrać sklep lub restaurację i zamówić produkty, które nas interesują. Co ważne, aplikacja pozwala zamawiać rzeczy z magazynów i restauracji na całym lotnisku – nawet, jeśli znajdują się w innym terminalu.
Za lenistwo czy oszczędność czasu trzeba jednak zapłacić. Dostawa do rąk własnych kosztuje od 4 do 8 USD. Przewidziano też środki ostrożności, które mają ustrzec zamawiających przed stresem. System oceni bowiem, czy jest możliwość dostarczenia zakupów zanim rozpocznie się wpuszczanie pasażerów na pokład.
Dla mniej leniwych, ale bardziej niecierpliwych i oszczędnych pasażerów, twórcy aplikacji przygotowali też inną opcję. Można zamówić przygotowanie jedzenia, które odbierzemy osobiście. Wtedy nie tylko nie będzie trzeba na nie czekać, ale możemy też liczyć na wskazówki od aplikacji – takie jak czas potrzebny na dotarcie do celu czy mapkę z najkrótszą drogą.
Sherpa może przynieść Ci krabowe przekąski, potrawę, którą lubisz, nową parę okularów, dzisiejszą gazetę czy pamiątki dla rodziny – zachęcają pomysłodawcy.
Na początek z aplikacji można korzystać na lotnisku Baltimore Washington. Twórcy Airport Sherpa obiecują jednak, że stopniowo będą rozszerzać ofertę o kolejne amerykańskie lotniska. Muszą się jednak śpieszyć, bo na konkurencyjne projekty nie trzeba było długo czekać.
Podobne usługi oferuje bowiem aplikacja At Your Gate, która od sierpnia będzie dostępna na lotnisku w San Diego. Twórcy obiecują, że za jedyne 7 USD zamówione towary, jedzenie czy napoje zostaną dostarczone do pasażera w 10 minut.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?