“Zaszczep się i leć”. Klienci Ryanaira oburzeni, ślą tysiące skarg!
Brytyjska agencja zajmująca się reklamami wszczyna śledztwo w sprawie kontrowersyjnej kampanii reklamowej Ryanaira pod hasłem “Jab&go”, czyli “Zaszczep się i leć”. Niezadowoleni konsumenci twierdzą, że wprowadza ona w błąd.
O kontrowersyjnej kampanii “zaszczep się i leć” pisaliśmy kilkanaście dni temu na naszych łamach. Przewoźnik zachęca w niej, aby zacząć planować swoje wakacyjne wyjazdy, bo szczepionki będą już niedługo dostępne. W efekcie do czasu planowanej podróży wielu ludzi zdąży się zaszczepić, a powrót do względnej normalności i latania będzie możliwy już od okolic Wielkanocy.
I właśnie ta część kampanii wzbudziła największe kontrowersje – brytyjska rządowa agencja ASA (Advertising and Standards Academy) zajmująca się reklamami poinformowała, że wszczyna śledztwo na temat nowej kampanii Ryanaira. Robi to w następstwie ponad 1600 skarg od zdenerwowanych widzów, którzy oskarżają irlandzką tanią linię o to, że jej kampania wprowadza pasażerów w błąd i wykazuje się kompletnym brakiem wrażliwości wobec ludzi, którzy mieli poważne problemy podczas pandemii koronawirusa.
Na czym ma polegać wprowadzanie w błąd? Według ASA, część klientów uważa, że Ryanair trywializuje kwestię pandemii i nie da się jasno określić, że np. do Wielkanocy podróże wrócą do normalności. Nie brakuje też głosów, że sam zwrot “zaszczep się i leć” oznacza, że linia sugeruje, że bez zaszczepienia się nie będzie wpuszczała pasażerów na pokład.
Akurat w tej sprawie Ryanair ma dość jasne stanowisko – choć nie ma jeszcze żadnych wytycznych w Europie, to irlandzka linia jest przekonana, że szczepienia nie będą niezbędnym warunkiem do podróżowania. Aczkolwiek jest jasne, że będzie dużym ułatwieniem dla tych, którzy w dalszym ciągu chcą podróżować.
Ryanair odpiera wszelkie zarzuty dotyczące kontrowersji w swojej kampanii.
– Niektórzy krytycy narzekają tylko dlatego samego narzekania. Tymczasem jest jasne, że szczepienia oznaczają koniec dla restrykcji podróżniczych związanych z COVID-19 od połowy 2021 roku – czytamy w komunikacie irlandzkiej linii
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?