Zazdrościcie olimpijczykom? W tych najdziwniejszych zawodach w Europie możecie mieć szansę!
Fierljeppen, czyli holenderskie skoki o tyczce… tylko bardziej
Fierljeppen, czyli „dalekie skakanie”, to sport wymyślony w XVIII wieku we Fryzji. Dyscyplinę tę można podsumować pytaniem – po co chodzić wokół kanałów, skoro można je przeskoczyć z kijem w ręku? Pierwsze zawody odbyły się już w 1767 roku w Baard. Zawodnicy, zwani fierljepperami, co roku rozpędzają się na 15-20 metrów, chwytają długi kij (polsstok) i lecą w powietrze, próbując wylądować na piaszczystym brzegu po drugiej stronie kanału.
Początkowo skakali z drewnianymi kijami, potem przerzucili się na aluminiowe, a od 2006 roku używają takich z lekkiego włókna węglowego. Obecny rekordzista, Jaco de Groot z Utrechtu, przeskoczył 22,21 metra w 2017 roku. Musimy przyznać, że ma rozmach! Fierljeppen to sport dla tych, którzy chcą poczuć dreszczyk emocji i trochę latać – dosłownie.
- Costa Brava od 1769 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Wyspa Malta od 1673 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
- Costa del Sol od 1770 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Kiedy chodzi o to, żeby przywdziać błoto
Na niemieckim Mud Olympics błoto to nie problem, a styl życia! Co roku w Brunsbüttel zawodnicy z całego świata ścierają się w rywalizacji w piłce nożnej, siatkówce, piłce ręcznej i wyścigach na saniach. Jest jeden haczyk, bo wszystko odbywa się… w głębokim błocie, które sprawia, że każdy krok to wyzwanie, a każdy upadek to ryzyko zerwania boków ze śmiechu.
Cel jest jednak szczytny – zbieranie funduszy na wsparcie osób z chorobami nowotworowymi. Do tej pory zebrano już ponad 600 tysięcy euro, bo impreza przyciąga setki uczestników i tysiące widzów, oferując również muzykę i atrakcje. Dowodem na wysokie zainteresowanie niech będzie to, że bilety znikają błyskawicznie – ostatnio w 48 sekund! Jeśli lubisz się ubrudzić, a Twoim spirit animal jest Shrek i jego błotne królestwo, Wattolümpiade czeka.
Wygrani ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli
Wyobraź sobie, że masz gitarę, ale jej nie masz. To właśnie esencja Mistrzostw Świata w Grze na Niewidzialnej Gitarze, które co roku przyciągają tłumy do Oulu w Finlandii. Zawodnicy przyjeżdżają z całego świata, aby udowodnić, że potrafią grać na… no cóż, na niczym, ale z wielkim stylem! W 2023 roku, Japonka Nanami Nagura zdobyła tytuł po raz trzeci, zachwycając sędziów swoim widowiskowym show, które mogłoby konkurować z prawdziwymi gwiazdami rocka.
To nie tylko pokaz umiejętności technicznych, ale przede wszystkim doskonałej zabawy i charyzmy scenicznej. Co więcej, mistrzostwa te promują idee pokoju i wolności artystycznej – bo kto by pomyślał, że można zrobić tyle hałasu, grając na niewidzialnej gitarze? Więc jeśli kiedykolwiek marzyłeś o byciu gwiazdą rocka bez stresu związanego z obsesyjnymi fanami i życiem w trasie, to te mistrzostwa są właśnie dla ciebie.
Maraton du Médoc, czyli bieg, który smakuje
Maraton du Médoc to bieg, który zamienia sport w prawdziwą ucztę! To tutaj zamiast żeli energetycznych dostajesz kieliszek wina, ser, ostrygi, a nawet lody. Trasa maratonu prowadzi przez malownicze winnice w regionie Bordeaux, a sami uczestnicy często przebierają się w fantazyjne kostiumy, dodając imprezie jeszcze więcej kolorytu. Tam nie liczy się tylko czas, ale i dobra zabawa! Atmosfera jest niesamowita, pełna radości i śmiechu, a na każdym kroku czeka na biegaczy kolejna kulinarna niespodzianka.
To bieg, który zaoferuje ci coś więcej niż tylko zmęczenie. To wydarzenie łączy sport, kulturę i smak w sposób, który zadowoli każdego miłośnika wina i dobrej zabawy. Gotowy na najpyszniejszy bieg swojego życia?
Ludzkie ston… wieże w Tarragonie
Wyobraź sobie grupy ludzi wspinających się na siebie, tworząc wieże, które mogłyby konkurować z najwyższymi budynkami – witamy na Concurs de Castells! Co dwa lata w katalońskiej Tarragonie, drużyny zwane „castellers” budują ludzkie wieże sięgające aż dziesięciu pięter. To jak Jenga, tylko że z prawdziwymi ludźmi!
Zabawa polega na tym, żeby każdy element (człowiek) utrzymał równowagę, a wieża spektakularnie nie runęła. Tysiące widzów przybywają, żeby zobaczyć, czy ich ulubieńcy osiągną sukces, czy może jednak skończą na ziemi. To widowisko pełne krzyków, śmiechu i katalońskiej dumy. Nadchodząca edycja w 2024 roku zapowiada jeszcze więcej emocji i śmiechu, więc przygotuj się na prawdziwe akrobatyczne szaleństwo.
Goniąc za serem. Wyzwanie dla miłośników adrenaliny i nabiału
Jeśli myślisz, że bieganie jest nudne, to jeszcze nie słyszałeś o Cooper’s Hill Cheese Rolling. Co roku tłumy śmiałków z całego świata zjeżdżają się do Gloucestershire, by gonić wielki krąg sera toczący się ze stromego wzgórza. Widok ten można podsumować następująco – ser z prędkością 112 km/h pędzi w dół, a za nim tłum ludzi, którzy próbują go dogonić, przewracając się, turlając i ogólnie tracąc wszelką godność.
Wszystko zaczęło się jako lokalna tradycja, ale szybko stało się globalnym fenomenem. Zasady? Są proste – pierwszy, kto dotknie sera na dole wzgórza, wygrywa. Nagroda? Wyróżnienie i, oczywiście, ser. Ale uwaga, to nie jest zabawa dla mięczaków! Strome zbocze, nieprzewidywalne upadki i latający ser to tylko część atrakcji.
Nie brakuje tu kontuzji – zwichnięte kostki, poobijane kolana i kilka złamanych kości to norma. Ale hej, wszystko dla miłości do sera, prawda? Jeśli szukasz niezapomnianych wrażeń i chcesz poczuć się jak w kreskówce, Gloucestershire Cheese Rolling to impreza dla ciebie. Weź swoje stare spodnie, nałóż kask i ruszaj w dół za serem – kto wie, może to ty będziesz następnym serowym mistrzem?
Żona na plecach, piwo na mecie. Szalony wyścig w Finlandii
Bieg z żoną na plecach przez tor przeszkód pełen błota i wody – to właśnie esencja Mistrzostw Świata w Noszeniu Żon w Sonkajärvi, Finlandia! Zasady są proste. Mąż musi przenieść żonę przez trudny tor, a zwycięzca otrzymuje tyle piwa, ile waży jego partnerka.
Ten szalony sport ma swoje korzenie w legendach o starożytnych wojownikach, ale dziś przyciąga pary z całego świata, które chcą połączyć siły w wyścigu pełnym śmiechu i wyzwań. Tegoroczni zwycięzcy, Andy i Devon Lee z Los Alamos, udowodnili, że dobra technika i odrobina szaleństwa są kluczem do sukcesu. Andy powiedział: „Nic tak nie umacnia małżeństwa jak wspólne przeskakiwanie przez przeszkody!”.
Kirkpinar – tłuste zmagania w tureckim stylu
Zapasy, ale zawodnicy są pokryci oliwą od stóp do głów – witaj na Kirkpinar, najstarszym festiwalu zapasów w oleju na świecie! Co roku w tureckim Edirne atleci przepychają się i ślizgają, próbując przewrócić przeciwnika na plecy.
Ta impreza, której początki sięgają 1362 roku, przyciąga tłumy widzów, którzy z zapartym tchem oglądają zmagania „pehlivanów” w skórzanych spodniach. Atmosfera jest niesamowita – pełna okrzyków i tłustych plam. Zawodnicy muszą wykazać się siłą i sprytem, aby nie wyślizgnąć się z rąk przeciwnika.
Każda z tych nietypowych konkurencji może dostarczyć zarówno adrenaliny, jak i uśmiechu. Jeśli podczas następnego urlopu chcesz doświadczyć czegoś wyjątkowego, nie wahaj się zwiedzać Europy właśnie takim szlakiem. Przygotuj się na niezapomniane emocje i fantastyczną zabawę!
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?