Zmiany w Ryanair! Bagaż podręczny poleci w luku – chyba, że za niego zapłacisz!

Pewna nieścisłości drugi podręczny zostaje. Tylko duży idzie do luku.

bora4 Pewna nieścisłości drugi podręczny zostaje. Tylko duży idzie do luku.

no właśnie - ja to rozumiem tak. Zostają 2 ale duży idzie do luku a mały na pokład.

I się pojawia pytanie: czy jak idzie duży do luku to limit płynów obowiązuje? Odprawa tego podręcznego do luku będzie przed security czy już po?

Piszą że będzie odbierany przy bramce czyli juz po kontroli.

I będą taszczyć 150 bagaży z bramki do samolotu? Dodatkowi pracownicy, gdzie tu sens. W Easyjet zabierają 20-30 chętnym przy samolocie i to ma jakiś sens, bo nie ma problemów z miejscem w samolocie, ale zabrać tyle bagaży to duży problem dla przewoźnika.

Orientuje sie ktoś z Was jak w takim razie wygląda kwestia przewożenia większej ilości elektroniki? Latając potrzebuję mieć ze sobą kilka rzeczy, tj dużego laptopa, lustrzankę, obiektywy, nie ma szans żebym zmieściła to do małego bagażu, a wszyscy wiemy jak traktowany jest bagaż wsadzany do luku - na własne oczy widziałam kiedyś jak jedna z walizek ładowanych po tasmie spadła na ziemię z wysokości ok. 2m. W takich warunkach sprzęt przecież nie ma szans przetrwać :( Jak rozwiązywać takie sytuacje? Liczyć na cud, że akurat na danym locie nikt nie roztrzaska nam sprzętu, a jeśli już to walczyć o kasę z ubezpieczycielem, bo Ryanair chroni się zapiskiem o odpowiedzialności za bagaż leżącej po stronie podróżującego?

greg1291 I będą taszczyć 150 bagaży z bramki do samolotu? Dodatkowi pracownicy, gdzie tu sens. W Easyjet zabierają 20-30 chętnym przy samolocie i to ma jakiś sens, bo nie ma problemów z miejscem w samolocie, ale zabrać tyle bagaży to duży problem dla przewoźnika.

Z jakiej bramki? Sam zaniesiesz na wózek przed schodami do samolotu.

besvarjare Orientuje sie ktoś z Was jak w takim razie wygląda kwestia przewożenia większej ilości elektroniki? Latając potrzebuję mieć ze sobą kilka rzeczy, tj dużego laptopa, lustrzankę, obiektywy, nie ma szans żebym zmieściła to do małego bagażu, a wszyscy wiemy jak traktowany jest bagaż wsadzany do luku – na własne oczy widziałam kiedyś jak jedna z walizek ładowanych po tasmie spadła na ziemię z wysokości ok. 2m. W takich warunkach sprzęt przecież nie ma szans przetrwać ? Jak rozwiązywać takie sytuacje? Liczyć na cud, że akurat na danym locie nikt nie roztrzaska nam sprzętu, a jeśli już to walczyć o kasę z ubezpieczycielem, bo Ryanair chroni się zapiskiem o odpowiedzialności za bagaż leżącej po stronie podróżującego?

Wykupujesz sobie usługę Priority Boarding i nie musisz się już martwić o sprzęt;)

rozumiem że każdy bagaż podręczny który idzie do luku trzeba będzie oznaczyć, więc gdzie ta oszczędność czasu? Chyba że wszystkie na kupę i potem każdy rozpoznaje swój?

besvarjare Orientuje sie ktoś z Was jak w takim razie wygląda kwestia przewożenia większej ilości elektroniki? Latając potrzebuję mieć ze sobą kilka rzeczy, tj dużego laptopa, lustrzankę, obiektywy, nie ma szans żebym zmieściła to do małego bagażu, a wszyscy wiemy jak traktowany jest bagaż wsadzany do luku – na własne oczy widziałam kiedyś jak jedna z walizek ładowanych po tasmie spadła na ziemię z wysokości ok. 2m. W takich warunkach sprzęt przecież nie ma szans przetrwać ? Jak rozwiązywać takie sytuacje? Liczyć na cud, że akurat na danym locie nikt nie roztrzaska nam sprzętu, a jeśli już to walczyć o kasę z ubezpieczycielem, bo Ryanair chroni się zapiskiem o odpowiedzialności za bagaż leżącej po stronie podróżującego?

No to zapłać te 5 euro i będziesz miała spokój. Przecież to jest cena jednego piwa w knajpie... Nie popadajmy w paranoję taniości!

Lament nad tą zmianą jest mocno przesadzony. I tak powyżej 90-tego pasażera zabierali bagaże do luku, ma to swoje zalety (nie muszę męczyć się z walizką, wnosząc ją do samolotu i szukając - często brakującego - miejsca dla niej) i wady (główna - że trzeba potem czekać na odbiór bagażu na taśmie, ew. że ma się "coś cennego", no ale wtedy mały podręczny może wystarczyć). Natomiast duży plus to istotne obniżenie ceny za bagaż odprawiany (i wzrost wagi do 20 kg). Jak ktoś bardzo chce swoją walizkę, to 5 euro chyba nie pożałuje. Dla mnie zmiany na plus.

rattaman

greg1291 I będą taszczyć 150 bagaży z bramki do samolotu? Dodatkowi pracownicy, gdzie tu sens. W Easyjet zabierają 20-30 chętnym przy samolocie i to ma jakiś sens, bo nie ma problemów z miejscem w samolocie, ale zabrać tyle bagaży to duży problem dla przewoźnika.

Z jakiej bramki? Sam zaniesiesz na wózek przed schodami do samolotu.

Wedle artykułu " ) zostanie im odebrany przy bramce i umieszczony bezpłatnie w luku bagażowym." Co jednak jeżeli bordering jest przez rękaw? Tak jest np. w PMI

Kraków -Eljat, cena bagazu 20kg - 175 w jedną strone. Cena bagażu to ok 41 Euro a nie 25. Ale napiszmy "srednio 25" i wszyscy happy

besvarjare Orientuje sie ktoś z Was jak w takim razie wygląda kwestia przewożenia większej ilości elektroniki? Latając potrzebuję mieć ze sobą kilka rzeczy, tj dużego laptopa, lustrzankę, obiektywy, nie ma szans żebym zmieściła to do małego bagażu, a wszyscy wiemy jak traktowany jest bagaż wsadzany do luku – na własne oczy widziałam kiedyś jak jedna z walizek ładowanych po tasmie spadła na ziemię z wysokości ok. 2m. W takich warunkach sprzęt przecież nie ma szans przetrwać ? Jak rozwiązywać takie sytuacje? Liczyć na cud, że akurat na danym locie nikt nie roztrzaska nam sprzętu, a jeśli już to walczyć o kasę z ubezpieczycielem, bo Ryanair chroni się zapiskiem o odpowiedzialności za bagaż leżącej po stronie podróżującego?

- na krótszych trasach rozważyć wybór alternatywnych środków transportu: kolej, autokar - na dłuższe trasy zrezygnować z pseudo-linii lotniczych typu Ryanair, Wizzair itp., wybierać przewoźników narodowych, - brać mniej sprzętu, który zmieści się do tzw. małego podręcznego, np. laptop 13.3" Ale uwaga, niektóre pseudolinie np. Wizzair po zmianach nie ma małego podręcznego i wszystko ląduje w luku: włacznie z powerbankami, bateriami do laptopów itp. Jak pali się tego typu sprzęt można obejrzeć na YT

– na dłuższe trasy zrezygnować z pseudo-linii lotniczych typu Ryanair, Wizzair itp., wybierać przewoźników narodowych,– brać mniej sprzętu, który zmieści się do tzw. małego podręcznego, np. laptop 13.3″ Ale uwaga, niektóre pseudolinie np. Wizzair po zmianach nie ma małego podręcznego i wszystko ląduje w luku: włacznie z powerbankami, bateriami do laptopów itp. Jak pali się tego typu sprzęt można obejrzeć na YT

Popatrz na osiągane wyniki i odpowiedz sobie sam, kto jest bardziej pseudo- linią lotniczą czy Ryanair czy LOT. Obejrzyj sobie najnowszą promocję LOT i powiedz czym się różni od oferty low cost, skoro wszystkie ceny na loty europejskie są bez bagażu rejestrowanego, a przy odprawie online musisz mieć szczęście, żeby system przydzielił 2 miejsca obok siebie.Nieprawdą jest, że w Wizzair po zmianach polityki bagażowej dotyczącej bagażu podręcznego wszystko będzie lądować w luku.

Czyli mały bagaż podręczny zostaje, a duży oddajemy do luku. Tak, jak zawsze robiłem, aby nie nosić dużego do kabiny. Tylko miotają się niepotrzebnie, bo zawsze jak chciałem oddawać duży do luku, to czasem marudzili - a że nie trzeba, a że się zmieści w kabinie - a teraz robią z tego obowiązek. Dla mnie to dobra zmiana - potrzebne rzeczy wkładam do małego bagażu, a podręczny plecak ląduje w luku.

A to gnoje. Zakupiłem bilet wcześniej na lot w listopadzie i nie zgadzam sie żeby mi zwykły plecak brali do jakiegos luku, boje sie ze mi ukradną albo go nie znajdę, bo nie wiem gdzie to sie odbiera.

Pawelos07 A to gnoje. Zakupiłem bilet wcześniej na lot w listopadzie i nie zgadzam sie żeby mi zwykły plecak brali do jakiegos luku, boje sie ze mi ukradną albo go nie znajdę, bo nie wiem gdzie to sie odbiera.

Jest jedno rozwiązanie. Nie leć z draniami!

tybul

Pawelos07 A to gnoje. Zakupiłem bilet wcześniej na lot w listopadzie i nie zgadzam sie żeby mi zwykły plecak brali do jakiegos luku, boje sie ze mi ukradną albo go nie znajdę, bo nie wiem gdzie to sie odbiera.

Jest jedno rozwiązanie. Nie leć z draniami!

Genialne rozwiązanie! Że też nie wpadłem na to wcześniej, że można z nimi nie latać...

okiemserca Kraków -Eljat, cena bagazu 20kg – 175 w jedną strone. Cena bagażu to ok 41 Euro a nie 25. Ale napiszmy „srednio 25” i wszyscy happy

@okiemserca jakie daty? bo z ciekawości sprawdziłem cenę bagażu na tej trasie na początku listopada i pokazuje 105 zł (czyli ok. 25 euro) za 20 kg.

greg1291

rattaman

greg1291 I będą taszczyć 150 bagaży z bramki do samolotu? Dodatkowi pracownicy, gdzie tu sens. W Easyjet zabierają 20-30 chętnym przy samolocie i to ma jakiś sens, bo nie ma problemów z miejscem w samolocie, ale zabrać tyle bagaży to duży problem dla przewoźnika.

Z jakiej bramki? Sam zaniesiesz na wózek przed schodami do samolotu.

Wedle artykułu ” ) zostanie im odebrany przy bramce i umieszczony bezpłatnie w luku bagażowym.” Co jednak jeżeli bordering jest przez rękaw? Tak jest np. w PMI

Z tym tez nie ma problemu. Oddaje się wtedy walizkę tuż przed wejściem. Zazwyczaj mają z rękawa wyjscie awaryjne. SToi tam człowiek z obsługi i odbiera walizki.