Zastanówcie się trzy razy zanim odwiedzicie te miejsca.
Wyobraź sobie wchodzenie po niemal pionowej ścianie bez zabezpieczenia lub pływanie na plaży znanej z ataków rekinów… dla zabawy? Te niebezpieczne atrakcje turystyczne, których efektem są poważne obrażenia lub nawet śmierć, nie zniechęcają jednak podróżników złaknionych wrażeń. Zobacz miejsca, które kochają ryzykanci.
PoprzednieObraz 1 z 8Następne
San Fermin, Pampeluna, Hiszpania
Kiedy Ernest Hemingway pisał o gonitwie byków w swojej książce „Słońce też wschodzi” z 1926 roku raczej nie spodziewał się, że poskutkuje to prześciganiem się w okazywaniu brawury przez turystów. Co roku w lipcu tysiące przybywają do małego hiszpańskiego miasteczka, żeby oglądać - a także uczestniczyć - w pandemonium, które ma miejsce, gdy byki zostają wypuszczone w wąskie uliczki wypełnione ludźmi. Śmiałkowie próbują dotrzeć przed rozpędzonymi zwierzętami na arenę, ale nie wszystkim się to udaje. Za każdym razem ok. 200-300 osób odnosi obrażenia, głównie w wyniku upadku, ale i zranienia przez byki (w 2013 roku - 6 osób). Na przestrzeni ok. 100 lat zanotowano 15 przypadków śmiertelnych. Jeśli chcecie przekonać się o czym pisał Hemingway, polecamy oglądanie biegu z jednego z balkonów.
Fot. Mike Brice, Flickr
Kiedy Ernest Hemingway pisał o gonitwie byków w swojej książce „Słońce też wschodzi” z 1926 roku raczej nie spodziewał się, że poskutkuje to prześciganiem się w okazywaniu brawury przez turystów. Co roku w lipcu tysiące przybywają do małego hiszpańskiego miasteczka, żeby oglądać - a także uczestniczyć - w pandemonium, które ma miejsce, gdy byki zostają wypuszczone w wąskie uliczki wypełnione ludźmi. Śmiałkowie próbują dotrzeć przed rozpędzonymi zwierzętami na arenę, ale nie wszystkim się to udaje. Za każdym razem ok. 200-300 osób odnosi obrażenia, głównie w wyniku upadku, ale i zranienia przez byki (w 2013 roku - 6 osób). Na przestrzeni ok. 100 lat zanotowano 15 przypadków śmiertelnych. Jeśli chcecie przekonać się o czym pisał Hemingway, polecamy oglądanie biegu z jednego z balkonów.
Fot. Mike Brice, Flickr
PoprzednieObraz 1 z 8Następne