Aż 7800 zł mandatu! Influencerka złamała zakaz i weszła na słynną plażę, więc musi zapłacić grzywnę
W czerwcu ubiegłego roku władze Sardynii podjęły decyzję o podwyższeniu kar dla osób, które wbrew zakazom zdecydują się na wejście na „różową plażę”. Mimo rygorystycznych przepisów związanych z zakazem wstępu, które w pierwotnej wersji wprowadzono już 30 lat temu, wciąż zdarzały się przypadki ignorowania tych zasad czy zabierania ze sobą piasku. Postanowiono więc surowo karać takich odwiedzających.
Costa Blanca od 1859 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Costa Brava od 1792 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Ayia Napa od 1849 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Ustalono, że złamanie przepisów może skutkować mandatem w wysokości od 500 do nawet 3,5 tysiąca euro (ok. 2,1 tys. – 15,2 tys. zł). Influencerka z Dubaju najwyraźniej nie zdawała sobie sprawy z tych konsekwencji, ponieważ podzieliła się w mediach społecznościowych nagraniem, na którym widać, jak spaceruje po zakazanym odcinku plaży.
Pomimo złamania zasad, influencerka dodała lokalizację do swojego wpisu. Dostrzegli to okoliczni mieszkańcy, którzy wnieśli skargę do straży przybrzeżnej archipelagu La Maddalena, która zdołała namierzyć kobietę – relacjonuje „The Independent”. W sobotę jej konto na Instagramie stało się prywatne, a za swój czyn została ukarana grzywną w wysokości 1800 euro, czyli ok. 7,8 tys. zł.
To nie pierwsza tak wysoka kara, jaką nałożono na turystów odwiedzających plażę Spiaggia Rosa. W 2021 roku para turystów miała do zapłacenia 1000 euro (ok. 4,3 tys. zł) za napełnienie plastikowej butelki piaskiem. I tak mieli szczęście – ówczesny taryfikator kar zakładał, że za tego typu przewinienie grozi im kara nawet do 3500 euro.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?