Fly4free.pl

Czarnobyl 30 lat później. Odwiedź ZONĘ za 474 PLN (loty + wycieczka + hotel)

Zamów powiadomienia o takich ofertach
Foto: Ewelina Karpowicz, Kamil Lodziński
26 kwietnia 1986 roku o 1:24 czasu lokalnego na terytorium Ukrainy w elektrowni jądrowej w Czarnobylu doszło do wybuchu w reaktorze jądrowym. Skutki tego wydarzenia są do dziś trudne do oszacowania. Śmierć, choroby, gigantyczne, wciąż ponoszone koszty zwalczania skutków katastrofy. Najbardziej namacalnym śladem tamtego zdarzenia jest dziś Zona - zamknięta strefa wokół elektrowni.

Zamknięta jednak tylko z nazwy, bowiem obecnie pełni między innymi rolę atrakcji turystycznej. Na jej terenie znajduje się miasteczko Czarnobyl, które dało nazwę zakładowi energetycznemu, infrastruktura samej elektrowni w tym 4. blok energetyczny, który uległ katastrofie, tajemnicze „Oko Moskwy” – gigantyczny, wojskowy radar i przede wszystkim Prypeć – opuszczone blokowisko, które do czasu ewakuacji było domem 50-tysięcy pracowników Czarnobyla i ich rodzin.

Wikipedia podaje:

27 kwietnia 1986 r., dzień po katastrofie w Czarnobylu, zapadła decyzja o (w pierwotnych zamiarach czasowej) ewakuacji miasta. Około 50 tysięcy mieszkańców do wieczora musiało opuścić swoje domy. Od godziny 14:00 do 16:30 przebiegła właściwa ewakuacja.

Mieszkańcy już nigdy nie powrócili do swoich domów.

Odwiedzenie Zony wymaga uzyskania pozwoleń i opieki przewodnika. Procedura jest na tyle długa, skomplikowana i kosztowna, że organizowanie indywidualnych odwiedzin należy uznać za nieopłacalne. To jeden z tych przypadków, gdy do miejsca docelowego należy udać się korzystając z pomocy organizatora takich wyjazdów.

W ofercie firm specjalizujących się w organizowaniu wyjazdów do Zony można znaleźć szeroki wachlarz usług. Najczęściej oferowane czasy pobytu to od jednego (realnie kilka godzin) do trzech dni w Zonie. Jeżeli ktoś marzy o eksploracji strefy – wycieczki jednodniowe nie są dla niego. Tu w mojej ocenie warto skorzystać z oferty polskich organizatorów takich jak StrefaZero.org, którzy w cenie około 1800 zł organizują autokarowe kilkudniowe wyjazdy.

Jeśli jednak wystarczy Wam przespacerować się ulicami opuszczonego miasta, zobaczyć z bliska blok 4. elektrowni, czy też zajrzeć do opuszczonych sklepów, przedszkoli, teatrów – zrealizujecie to w ciągu jednego dnia.

Przykładowi operatorzy ukraińscy oferujący wyjazdy jednodniowe zaczynające i kończące się w Kijowie (transfer tam i z powrotem, kilka godzin zwiedzania, pełen koszt):

  • ukrainianweb.com w cenie 80 USD za osobę
  • go2chernobyl.com w cenie 81 USD za osobę
  • tourkiev.com od 97 USD za osobę

Sam brałem udział w wyjeździe zrealizowanym przez go2chernobyl.com. To co zrealizowaliśmy w programie to solidne minimum. Dobrymi opiniami na naszym forum cieszy się tourkiev.com. Z relacji osób, które korzystały z tej opcji odnoszę wrażenie, że program realizowany przez tourkiev.com jest bogatszy.

Czy to jest bezpieczne?

W trakcie mojego pobytu dozymetr maksymalnie wykazywał 8 mikrosiwertów na godzinę. W odległości 300 metrów od 4. bloku było to 3,5 mikrosiwerta, w Prypeci między 0,4 a 0,15. Zakładając, że przez 3h pobytu byłbym wystawiony na ekspozycję o sile 3 mikrosiwertów na godzinę, łączna przyjęta w tym czasie dawka promieniowania wyniosłaby 9 mikrosiwertów (realna dawka przyjęta w trakcie pobytu w Zonie była znacznie niższa). To wartość porównywalna do tej, jaką przyjmujemy w trakcie lotu samolotem pasażerskim z Warszawy na Wyspy Kanaryjskie.

Podróż i pobyt

Aby skorzystać z oferty jednodniowego wyjazdu należy dostać się do Kijowa. Najtańsze połączenia z Polski do tego miasta oferuje Wizz Air. Ceny dla pasażerów posiadających członkostwo w WDC często wynoszą 78 PLN za lot w dwie strony. Aktualnie najtańsze bilety znalazłem za 108 PLN. Takie Wizz oferuje na podróż na przykład w dniach 19-21 lipca.

Kijów oferuje możliwość bardzo tanich noclegów i wyżywienia. Przykładowy nocleg w Voskhod Hotel w terminie 19-21 lipca zarezerwujecie za 107 PLN/2 osoby/2 noce (53,50 PLN/osoba)

Rezerwacja biletów lotniczych:

ktw-iev

Zarezerwuj nocleg >>

kievhotel

Ten kosztorys ma służyć tylko inspiracji i pokazaniu Wam poziomu kosztów.

Podsumowanie kosztów wycieczki:

  • Loty z Katowic do Kijowa (19-21 lipca) za 216 PLN/2 osoby (108 PLN/osoba)
  • Zakwaterowanie w Voskhod Hotel za 107 PLN/2 osoby/2 noce (53,50 PLN/osoba)
  • Wycieczka do Zony od 160 USD = 625 PLN/2 osoby (312,50 PLN/osoba)

SUMA: 948 PLN/2 osoby (474 PLN/osoba)

Co udało mi się zobaczyć w trakcie takiej wycieczki? W galerii znajdziecie zdjęcia z tej podróży.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Nie rozumiem jak można się jarać taką "wycieczką". Nic ciekawego tam nie ma, a promieniowanie, które jest i będzie tam obecne jeszcze przez wiele lat na pewno zdrowia nie doda. Tyle pięknych miejsc na świecie a ludzie jeżdżą do Czarnobyla gdzie nie ma zupełnie nic...
asd, 25 kwietnia 2016, 19:17 | odpowiedz
asdNie rozumiem jak można się jarać taką „wycieczką”. Nic ciekawego tam nie ma, a promieniowanie, które jest i będzie tam obecne jeszcze przez wiele lat na pewno zdrowia nie doda. Tyle pięknych miejsc na świecie a ludzie jeżdżą do Czarnobyla gdzie nie ma zupełnie nic…
Czasami warto zobaczyć tak ważne historycznie miejsca.
bezimienny, 25 kwietnia 2016, 19:24 | odpowiedz
asdNie rozumiem jak można się jarać taką „wycieczką”. Nic ciekawego tam nie ma, a promieniowanie, które jest i będzie tam obecne jeszcze przez wiele lat na pewno zdrowia nie doda. Tyle pięknych miejsc na świecie a ludzie jeżdżą do Czarnobyla gdzie nie ma zupełnie nic…
Ja nie rozumiem jak można się jarać leżeniem plackiem na plaży w pełnym słońcu. Ale są tacy co to lubią i ja ich nie osądzam.
jasio, 25 kwietnia 2016, 19:39 | odpowiedz
Avatar użytkownika
asdNie rozumiem jak można się jarać taką „wycieczką”. Nic ciekawego tam nie ma, a promieniowanie, które jest i będzie tam obecne jeszcze przez wiele lat na pewno zdrowia nie doda. Tyle pięknych miejsc na świecie a ludzie jeżdżą do Czarnobyla gdzie nie ma zupełnie nic…
Boże spuść bombę, zabij tę trąbę. Wiem, lepiej jechać do Szarm Al Szejk czy na złote piaski aby poleżeć w tamtejszym słońcu.
EmeryT, 25 kwietnia 2016, 19:39 | odpowiedz
asdNie rozumiem jak można się jarać taką „wycieczką”. Nic ciekawego tam nie ma, a promieniowanie, które jest i będzie tam obecne jeszcze przez wiele lat na pewno zdrowia nie doda. Tyle pięknych miejsc na świecie a ludzie jeżdżą do Czarnobyla gdzie nie ma zupełnie nic…
Większość tego promieniowania poszła wraz z radioaktywną chmurą...
Domi, 25 kwietnia 2016, 19:40 | odpowiedz
jasio
asdNie rozumiem jak można się jarać taką „wycieczką”. Nic ciekawego tam nie ma, a promieniowanie, które jest i będzie tam obecne jeszcze przez wiele lat na pewno zdrowia nie doda. Tyle pięknych miejsc na świecie a ludzie jeżdżą do Czarnobyla gdzie nie ma zupełnie nic…
Ja nie rozumiem jak można się jarać leżeniem plackiem na plaży w pełnym słońcu. Ale są tacy co to lubią i ja ich nie osądzam.
Należy dodać, że leżenie plackiem na słońcu też nikomu dobrze nie wyszło na zdrowie i urodę :)
Pszemek.d, 25 kwietnia 2016, 20:00 | odpowiedz
Dlaczego podążacie ze skrajności w skrajność? Jak mi się nie podoba Czarnobyl, w którym nic nie ma to od razu muszę być fanem Szarm El Szejk? Co za zaściankowi ludzie. Żal w ogóle coś komentować. Pojedźcie do Czarnobyla i się przekonajcie sami, że tam nic nie ma zamiast szczekać.
asd, 25 kwietnia 2016, 20:00 | odpowiedz
Polecam ukrainianweb.com, byłem z Nimi 2 razy w strefie. Turoperator jest ok! Transport małej grupy - kilka osób, spod hotelu Dnipro na ul. Kreszczatyk, sympatyczni przewodnicy, bezpieczeństwo transakcji no i Jurij mówi po polsku...! POLECAM
Jacek, 25 kwietnia 2016, 20:02 | odpowiedz
Avatar użytkownika
O! Mimo przeczytanych wielu relacji z Czarnobyla, to jest wpis gdzie chętnie przeklikam 36 slajdów. Dzięki!
horacy19, 25 kwietnia 2016, 20:07 | odpowiedz
Można też spróbować z mniejszymi biurami podróży, wyjdzie taniej, ja byłam w Zonie w listopadzie 2014 za 40 dolarów, z nimi - https://tcb.vn.ua/
Basia, 25 kwietnia 2016, 20:21 | odpowiedz
Fajne miejsce. Wycieczki tam już ponad 10 lat temu się odbywały bez żadnych skutków dla organizmu. A jakie tam wtedy trawy wysokie rosły, jak wszystko pięknie kwitło,jaki spokój był... prócz paru emerytów same zwierzęta:)
zda, 25 kwietnia 2016, 20:42 | odpowiedz
Opowiadacie bzdury. Wybuch w reaktorze? Doszło do stopienia rdzenia, nie żadnego wybuchu. Rozszczelniła się instalacja chłodząca, gdyby wybuchł reaktor, to byście mieli trzecie Nagasaki. Nie dramatyzujcie w kwestii skutków - zginęli pojedynczy ludzie, kilkadziesiąt ukraińskich noworodków miało schorzenia. Poza tym - enigmatyczna otoczka i problem polityczny wynikający z radzieckich kłamstw.
Marcin, 25 kwietnia 2016, 20:58 | odpowiedz
jasio
asdNie rozumiem jak można się jarać taką „wycieczką”. Nic ciekawego tam nie ma, a promieniowanie, które jest i będzie tam obecne jeszcze przez wiele lat na pewno zdrowia nie doda. Tyle pięknych miejsc na świecie a ludzie jeżdżą do Czarnobyla gdzie nie ma zupełnie nic…
Ja nie rozumiem jak można się jarać leżeniem plackiem na plaży w pełnym słońcu. Ale są tacy co to lubią i ja ich nie osądzam.
Co by nie było to miejsce ogromnej ludzkiej tragedii, mi jest ciężko zrozumieć, że ktoś tam chce jechać dla fanu, czy zaspokojenia żądzy "ekstremalnych atrakcji. Wątpię, że ludzie jeżdżą tam złożyć hołd, raczej aby pokazać jaki to ze mnie nie kozak, w jakim piekle to ja nie byłem. Osobiście dziękuję. Choć interesują mnie różne miejsce, także opuszczone i zdegradowane zębem czasu to na świecie jest ich pełno (w tym kilka w Polsce), może nie zrobią takiego wrażenia na znajomych z FB jak te sygnowane hasłem "Czarnobyl", ale prezentują się podobnie. Rozumiem mimo wszystko zwyczajną ludzką ciekawość jak i fakt, że będzie tak zawsze, że "takie miejsca" będą przyciągać. Z tym, że "takie miejsca" to też Hiroszima i Nagasaki, albo zrównane z ziemią wołyńskie wioski, no ale tam z jednej strony ludzie normalnie żyją i nie ma co oglądać, a z drugiej nie ma kompletnie nic i nie ma co oglądać. A co najważniejsze trzeba by wszystkim tłumaczyć na czym polegał wyczyn bycia tam. W przypadku Czarnobyla nie trzeba tłumaczyć, Czarnobyl jest popularny.
Bożydar, 25 kwietnia 2016, 21:21 | odpowiedz
Avatar użytkownika
@Bożydar: więcej wiary w ludzi :). Oto nasz forumowy kolega, który w trakcie opisywanej tu wycieczki zapala znicz pod pomnikiem strażaków, którzy stracili życie w konsekwencji akcji ratowniczej po wybuchu w Czarnobylu https://f4fcdn.eu/wp-content/uploads/2016/04/P4060057.jpg Natomiast co do pobudek, odpowiem pytaniem: czemu ludzie odwiedzają Pompeje?
Kamil, 25 kwietnia 2016, 22:09 | odpowiedz
Jak ktoś ma możliwość warto poszukać wycieczki z innego miasta niż Kijów Byłam w Czarnobylu w listopadzie 2014 z biurem z Winnicy i koszt całodniowej wycieczki do Zony wyniósł około 40 dolarów
Basia, 25 kwietnia 2016, 23:11 | odpowiedz
Kamil@Bożydar: więcej wiary w ludzi :). Oto nasz forumowy kolega, który w trakcie opisywanej tu wycieczki zapala znicz pod pomnikiem strażaków, którzy stracili życie w konsekwencji akcji ratowniczej po wybuchu w Czarnobylu //www.fly4free.pl/wp-content/uploads/2016/04/P4060057.jpgNatomiast co do pobudek, odpowiem pytaniem: czemu ludzie odwiedzają Pompeje?
Kamil, kiedy tu nie o wiarę w ludzi chodzi, którą mam. Chodzi o czystą statystykę. Wiem, że statystycznie raz na jakiś czas, ktoś odwiedza takie miejsca aby zadumać się nad losem ofiar, ale większość przypadków nakierowana jest raczej na jednak "okołofanowe" ekstremalne wrażenia. Przykład Pompejów to nie to samo, ale mechanizm napędzający ludzi analogiczny. Pompeje są popularne, ale podobne miejsca zagłady na Islandii, Filipinach czy Martynice już nie. Czarnobyl to poza tym świeża rana, żyją jeszcze ludzie, którzy zostawili tam swoje życie, stracili tam bliskich. Osobiście odwiedziłbym to miejsce tylko jeśli miałbym ważny powód, jeśli mógłbym dzięki temu przysłużyć się potomności (np. pisząc pracę na ten temat). Na zwykłą wycieczkę nie wybiorę się.
Bożydar, 26 kwietnia 2016, 0:11 | odpowiedz
najlepiej wybrać się na kilkudniową wyprawę z Polski ze strefazero.org. Jeżdżą tam 10 lat i są najbardziej doświadczonym organizatorem wypraw. 80 dolarów za kilka godzin w strefie to gruba przesada. Żeby zobaczyć większość najciekawszych miejsc potrzeba 3-4 dni. wejść do elektrowni, zobaczyć Prypeć, pochodzić po mieście, odwiedzić składowisko pojazdów, stację kolejową, przedszkole, szkołę, basen, wejśc do bloku 5, zobaczyć gigantyczne ryby z w zbiorniku. Niektórzy jeżdżą tam kilka razy. To miejsce niezwykłe. Polecam wszystkim wyprawę i zobaczenie tego na własne oczy.
talka, 26 kwietnia 2016, 0:17 | odpowiedz
jeśli ktoś planuje, zdecydowanie polecam zinensyfikować działania w celu udania się do Czarnobyla. Z tego co wiem w 2018-2019 ma być gotowy nowy sarkofag i reaktor 4 zostanie przykryty. No i lata robią swoje.
Bandziorno, 26 kwietnia 2016, 1:59 | odpowiedz
A ja polecam, pojecha (lub w każdy inny sposób) do Lwowa samochodem, spędzić tam dzień, a następnie nocnym pociągiem (kuszetka) pojechać 8h do Kijowa. NK naprawdę rewelacja.
R, 26 kwietnia 2016, 7:08 | odpowiedz
Ja asd i po części Bożydarowi, chociaż jego wypowiedź już dużo bardziej przemyślana, polecam jednak nie kwestionować motywacji podróżniczych innych osób. Ile osób, tyle opinii, a spłycić można wszystko - równie dobrze nie ma po co do Rzymu jechać, bo to przecież tylko budynki jak każde inne. Sam z chęcią odwiedziłbym Czarnobyl, bynajmniej w celu zrobienia sweet fotki na facebooka. Jest coś interesującego i jednocześnie przerażającego w opuszczonych miastach tej wielkości. Skłania do refleksji i stawia pytania, czy na pewno podążamy w dobrym kierunku i czy jesteśmy gotowi mentalnie na posiadanie i zarządzanie tak niebezpieczną technologią. "Nie rozumiem jak można się jarać taką „wycieczką”. - i to jest właśnie problem z nami, Polakami (a może już z polactwem?). Nie rozumiemy i nie chcemy zrozumieć innych. Pozdrawiam i miłego dnia życzę woocash
woocash, 26 kwietnia 2016, 10:43 | odpowiedz
woocashJa asd i po części Bożydarowi, chociaż jego wypowiedź już dużo bardziej przemyślana, polecam jednak nie kwestionować motywacji podróżniczych innych osób.Ile osób, tyle opinii, a spłycić można wszystko – równie dobrze nie ma po co do Rzymu jechać, bo to przecież tylko budynki jak każde inne. Sam z chęcią odwiedziłbym Czarnobyl, bynajmniej w celu zrobienia sweet fotki na facebooka. Jest coś interesującego i jednocześnie przerażającego w opuszczonych miastach tej wielkości. Skłania do refleksji i stawia pytania, czy na pewno podążamy w dobrym kierunku i czy jesteśmy gotowi mentalnie na posiadanie i zarządzanie tak niebezpieczną technologią.„Nie rozumiem jak można się jarać taką „wycieczką”. – i to jest właśnie problem z nami, Polakami (a może już z polactwem?). Nie rozumiemy i nie chcemy zrozumieć innych.Pozdrawiam i miłego dnia życzęwoocash
bynajmniej to nie to samo co przynajmniej
nsh, 26 kwietnia 2016, 11:13 | odpowiedz
bynajmniej to nie to samo co przynajmniej Tak, znam tę zasadę. Przeczytaj proszę jeszcze raz post na spokojnie.
woocash, 26 kwietnia 2016, 11:42 | odpowiedz
jasio
asdNie rozumiem jak można się jarać taką „wycieczką”. Nic ciekawego tam nie ma, a promieniowanie, które jest i będzie tam obecne jeszcze przez wiele lat na pewno zdrowia nie doda. Tyle pięknych miejsc na świecie a ludzie jeżdżą do Czarnobyla gdzie nie ma zupełnie nic…
Ja nie rozumiem jak można się jarać leżeniem plackiem na plaży w pełnym słońcu. Ale są tacy co to lubią i ja ich nie osądzam.
A kogo interesuje co ty rozumiesz???
Pehametr, 26 kwietnia 2016, 14:08 | odpowiedz
ja byłam z chłopakiem w kwietniu, wyjazd 4dniowy. Jeden dzień w Kijowie i 3 dni w zonie (w tym nocleg na miejscu w Czarnobylu). Profesjonalny wyjazd, dużo swobody a nie prowadzenie za rączkę. Polecam stronkę - napromieniowani,pl/ Mnóstwo przydatnych informacji i zdjęć na bieżąco z wyjazdu.
Paulina, 27 kwietnia 2016, 9:00 | odpowiedz
A co sądzicie o tym biurze podróży http://alienatours.pl/czarnobyl.php ?
Katarzyna K., 20 lipca 2016, 21:54 | odpowiedz
Super wyprawa - GRATULUJĘ:) wspólnie z synem planujemy taki wyjazd, ale jeszcze muszę poczekać 2lata by skończył 18 lat :) Powiedz kolego jako pierwszą wyprawę proponujesz jedno dniowy wyjazd czy lepiej wybrać tą droższą wersję kilku dniową? Chcielibyśmy zobaczyć dokładnie wszystko i poczuć ten klimat.
Krzysiek, 3 stycznia 2017, 13:08 | odpowiedz
Korzystałem z ukrainianweb.com - nie polecam. Kontakt z biurem ok, natomiast przewodnik na miejscu był totalnym merytorycznym nieporozumieniem.
Marcin, 16 stycznia 2017, 9:38 | odpowiedz
Mogę się założyć, że te komentarze mówiące, że w Czarnobylu nic nie ma, umieszczają osoby, które nigdy tam nie były :-) Chodzenie po człym wielkim opuszczonym mieście jest magiczne i niepowtarzalne, możemy poczuć przygodę jak w filmie. Zresztą wystarczy spojrzeć na zdjęcia z Prypeci, jak chociażby np. tutaj https://fshoq.com/pl/a/czarnobyl-prypec-pripyat-ukraina-relacja-zdjecia
Radi11, 13 kwietnia 2017, 13:23 | odpowiedz
jasio
asdNie rozumiem jak można się jarać taką „wycieczką”. Nic ciekawego tam nie ma, a promieniowanie, które jest i będzie tam obecne jeszcze przez wiele lat na pewno zdrowia nie doda. Tyle pięknych miejsc na świecie a ludzie jeżdżą do Czarnobyla gdzie nie ma zupełnie nic…
Ja nie rozumiem jak można się jarać leżeniem plackiem na plaży w pełnym słońcu. Ale są tacy co to lubią i ja ich nie osądzam.
Nie rozumiesz - jesteś za głupi, przykro mi, spierdalaj na plażę i w góry.
faq, 6 lipca 2017, 21:06 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »