Fly4free.pl

Byliśmy na aukcji bagaży. Najdroższa walizka poszła za…

Dzisiejszą aukcją zagubionych i zapomnianych przez pasażerów bagaży żyją od tygodnia wszystkie media. Po naszej publikacji informującej o tym wydarzeniu, wieść lawinowo rozeszła się po kraju wzbudzając nie lada sensację.

Nasz szalejący reporter Kacper był na miejscu i obserwował przebieg wydarzeń.

Pod młotek trafiło dziś 67 walizek. Na każdy pakunek przypadał na sali prawie jeden reprezentant mediów. Natomiast licytujących było około 100.

Przypominamy zasady licytacji. Kupujący mogli pakunki oglądać przed zakupem, ale nie mogli ich otwierać, podnosić, ani dotykać. Kupowali więc „kota w worku”.

Pierwsza walizka znalazła nabywcę za 220 zł. Za kolejne trzeba było już zapłacić więcej, odpowiednio 250, 400, 445 PLN. Rekord ceny za licytowany przedmiot to 600 zł. Średnia cena wahała się w przedziale 300-400 zł. Natomiast najtańszy bagaż kosztował 160 PLN.

Z relacji naszego reportera wynika, że największym skarbem znalezionym w bagażu, był dość leciwy laptop.

Udało nam się porozmawiać, z jedną z osób, która wygrała licytację. Pani Ania zakładała, że na jeden pakunek nie wyda więcej niż 300 zł, a łącznie jej budżet przeznaczany na dzisiejszą aukcję to 1200 zł. Nie udało jej się jednak trzymać założeń i na swój pierwszy zakup poświęciła 400 zł. Czy jest zadowolona?

– Fajnie, by było, gdyby wydatek się zwrócił, jednak to nie biznes, a zabawa – powiedziała nasza rozmówczyni.

Oto co znalazło się w wylicytowanej walizce:

DSC_0357

DSC_0361

DSC_0372

Pozostałe osoby, z którymi rozmawialiśmy uważają, że ustalane ceny, były zbyt wysokie, względem tego, co można było znaleźć w licytowanych bagażach.

Pan Jakub za swoją zdobycz dał 380 zł. W pakunku znalazł odtwarzacz MP3 i stare ubrania. Nie ukrywał, że gdyby nie licytował w ciemno, na pewno nie dał by takich pieniędzy za zakupione dobra. Dzisiejszą przygodę traktuje jako zabawę.

DSC_0374

Prawdopodobnie to pierwszy i ostatni raz, gdy aukcja przebiega w takiej formule. PLL LOT poinformowały, że kolejne aukcje zagubionych i nieodebranych bagaży będą odbywały się przez internet na stronie www.lot.com w AirKiosku.

DSC_0344

DSC_0350

037

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Czyli licytujący nie wiedzą wcześniej co znajduje się w walizce? Kupują kota w worku za tyle pieniędzy?
MagdaS, 15 lutego 2014, 12:47 | odpowiedz
Dlaczego tam jest z 8 takich samych walizek, wygladajacych na nowe? Czarne i fioletowe...
Tatawariata, 15 lutego 2014, 12:47 | odpowiedz
a za ile poszla najtansza? ;)
L, 15 lutego 2014, 12:48 | odpowiedz
Na tym fun polega :)
Gd, 15 lutego 2014, 12:49 | odpowiedz
TatawariataDlaczego tam jest z 8 takich samych walizek, wygladajacych na nowe? Czarne i fioletowe…
Bo wracała kadra juniorek rumuńskich w biegach przełajowych i zagubiła bagaże z brudnymi stringami i skarpetami
Marta, 15 lutego 2014, 12:51 | odpowiedz
TatawariataDlaczego tam jest z 8 takich samych walizek, wygladajacych na nowe? Czarne i fioletowe…
bo 8 podróżnych zakupiło i zagubiło 8 podobnych walizek?
MMMM, 15 lutego 2014, 12:54 | odpowiedz
MagdaSCzyli licytujący nie wiedzą wcześniej co znajduje się w walizce? Kupują kota w worku za tyle pieniędzy?
Ta licytacja pewnie miała wyglądać tak jak te z USA. Tam licytacje odbywają się dość często a cały fan to właśnie kupowanie kota w worku :) Są ludzie którzy z tego żyją. Raz wyda kupę kasy i nic nie zgarnie a innym razem trafi na prawdziwy skarb
MMMMM, 15 lutego 2014, 12:56 | odpowiedz
MMMMM
MagdaSCzyli licytujący nie wiedzą wcześniej co znajduje się w walizce? Kupują kota w worku za tyle pieniędzy?
Ta licytacja pewnie miała wyglądać tak jak te z USA. Tam licytacje odbywają się dość często a cały fan to właśnie kupowanie kota w worku Są ludzie którzy z tego żyją. Raz wyda kupę kasy i nic nie zgarnie a innym razem trafi na prawdziwy skarb
dokładnie tak. na Discovery lecą takie programy, jak walka o bagaż, aukcje w ciemno
przemek, 15 lutego 2014, 13:04 | odpowiedz
Ktoś naprawdę liczy na prawdziwy skarb ? Nie w Polsce.. Kiedyś wylatywałem z Okęcia i mi fajki potrafili z bagażu głównego zapieprzyć, więc myśle, ze co bardziej wartościowe to już dawno z bagażu 'wyparowało' ;)
zink, 15 lutego 2014, 13:04 | odpowiedz
MagdaSCzyli licytujący nie wiedzą wcześniej co znajduje się w walizce? Kupują kota w worku za tyle pieniędzy?
No tak, na tym to polega.
Siaś, 15 lutego 2014, 13:05 | odpowiedz
MagdaSCzyli licytujący nie wiedzą wcześniej co znajduje się w walizce? Kupują kota w worku za tyle pieniędzy?
dokłądnie tak. polecam program walka o bagaż na discovery chanel
Bartek, 15 lutego 2014, 13:18 | odpowiedz
TatawariataDlaczego tam jest z 8 takich samych walizek, wygladajacych na nowe? Czarne i fioletowe…
Bo LOT kupił je przed aukcją na allegro za 40 PLN, napchał gazet i sprzedaje teraz za 400 PLN.... Misiowie Marketingu ;)
AndrzejZ, 15 lutego 2014, 13:18 | odpowiedz
Obejrzyjcie sobie na Discovery program "Walka o bagaz" i nie zadawajcie dziwnych pytan. Logiczne ze walizki musza byc zamkniete bo jakby byly otwarte to nikt by tego nke kupil bo w 90% skladaja sie z ubran i jakies bielizny. Polska to nie USA fdzie w wqlizkach znajdowano diamenty pierscionki z brylantami czy Rolexy
some1, 15 lutego 2014, 13:24 | odpowiedz
w polsce nigdy bym nie wzial w tym udzialu. zaloze sie ze te walizki nie raz nie dwa byly otwierane i delikatnie mowiac ich zawartosc mogla ulec zmianie :D
heheszki, 15 lutego 2014, 13:24 | odpowiedz
oddajcie mojej zonie moje makalony!
cien, 15 lutego 2014, 13:28 | odpowiedz
TatawariataDlaczego tam jest z 8 takich samych walizek, wygladajacych na nowe? Czarne i fioletowe…
bo to jest najnatńszy typ walizek, dostepne za grosze na allegro i na każdym straganie...
olala, 15 lutego 2014, 13:30 | odpowiedz
Haha napewno sporo walizek zostawionych bo ktoś się spieszył na kolejny lot lub pociąg, gdzie strata biletu byłaby większa niż wartość walizki. A LOT sprzedaje za 400zł. Wierzę, że zawartości nikt nie wyciągnął - po prostu tam gdzie coś było to pracownicy wykupili na ukrytej aukcji wewnętrznej. Na dzisiejszej akcji są wyselekcjonowane gdzie nie ma nic cennego.
ktoś, 15 lutego 2014, 13:43 | odpowiedz
Największymi wygranymi tej całej szopki okazały się osoby, które kupiły bilety za 10 zł a później sprzedały je na allegro za 50 razy tyle.
ashbury, 15 lutego 2014, 13:45 | odpowiedz
Z tego co pamiętam walizki były wcześniej "otwierane w celu usunięcia przedmiotów niebezpiecznych lub zabronionych" - pewnie właśnie wtedy co lepsze fanty znalazły nowych właścicieli
awoo, 15 lutego 2014, 13:45 | odpowiedz
Pani Ania wygląda raczej na zdegustowaną...
humbak, 15 lutego 2014, 14:02 | odpowiedz
ktośHaha napewno sporo walizek zostawionych bo ktoś się spieszył na kolejny lot lub pociąg, gdzie strata biletu byłaby większa niż wartość walizki. A LOT sprzedaje za 400zł. Wierzę, że zawartości nikt nie wyciągnął – po prostu tam gdzie coś było to pracownicy wykupili na ukrytej aukcji wewnętrznej. Na dzisiejszej akcji są wyselekcjonowane gdzie nie ma nic cennego.
To się taką walizkę zgłasza potem i odbiera.
humbak, 15 lutego 2014, 14:07 | odpowiedz
ciekawe czy na aukcji byli Laurence i Sally Martin, młody przedsiębiorca Mark Meyer i właściciel sklepu z antykami Billy Leroy :D
alpaCino, 15 lutego 2014, 14:12 | odpowiedz
oj naiwniacy! te walizki byly 3x przebierane przez lotniskowych cieci zanim trafily na ta aukcje! a wy sie cieszycie hahaha
znawca z koziej wolki, 15 lutego 2014, 14:13 | odpowiedz
znawca z koziej wolkioj naiwniacy! te walizki byly 3x przebierane przez lotniskowych cieci zanim trafily na ta aukcje! a wy sie cieszycie hahaha
fajakamilciul, 15 lutego 2014, 14:21 | odpowiedz
Wszystkie walizki były otwarte i przeszukane, większość miała wyrwane zamki. Bo to Polska właśnie ...
Jola, 15 lutego 2014, 14:29 | odpowiedz
Mówisz, że linie za darmo dosyłają pod adres roztargnionego, zostawiony na lotnisku bagaż? Fantazjujesz chyba :P
humbak
ktośHaha napewno sporo walizek zostawionych bo ktoś się spieszył na kolejny lot lub pociąg, gdzie strata biletu byłaby większa niż wartość walizki. A LOT sprzedaje za 400zł. Wierzę, że zawartości nikt nie wyciągnął – po prostu tam gdzie coś było to pracownicy wykupili na ukrytej aukcji wewnętrznej. Na dzisiejszej akcji są wyselekcjonowane gdzie nie ma nic cennego.
To się taką walizkę zgłasza potem i odbiera.
jacek69, 15 lutego 2014, 14:30 | odpowiedz
Nie wydaje mi sie ze wszystko wartosciowe zostalo wyciagniete. W interesie LOTu jest zeby ktos tam znalazl cos drogiego, wtedy ceny za walizki nastepnym razem pojda w gore.
ola, 15 lutego 2014, 14:49 | odpowiedz
Licytując trzeba się liczyć z tym, że z licytowanych walizek wyciągane są wszystkie drogocenne rzeczy, TYM BARDZIEJ laptopy, na których znajdują się poufne i prywatne dane ich byłych właścicieli. Uważam, że akurat to ma sens. Nie tylko w Polsce tak jest ale w większości krajów. Chociaż ipody, odtwarzacze, zegarki, biżuterię, e-booki itp. akurat mogliby zostawiać, by chociaż trochę zwrócil się koszt, bo rzadko kiedy można znaleźć nowiutkie ubrania zamożnych zapominalskich, które nam się do czegoś przydadzą.
yhm, 15 lutego 2014, 14:52 | odpowiedz
To byłby genialny pomysł, gdyby nie fakt że walizki wcześniej były już przebrane przez pracowników Lotniska! Dlatego prawdopodobnie żaden z nabywców nie będzie w pełni usatysfakcjonowany, tak to może i byłaby szansa na coś fajnego.
adsdd, 15 lutego 2014, 15:06 | odpowiedz
Przecież było jasne że te walizy już wczęsniej były przekopane przez obsługę i zostały w nich same śmieci.
kanon, 15 lutego 2014, 15:10 | odpowiedz
Jakim prawem LOT stał się właścicielem tych walizek? Czy nie powinien ich oddać do biura rzeczy znalezionych?
jan, 15 lutego 2014, 15:10 | odpowiedz
dla mnie to obrzydliwe
asica, 15 lutego 2014, 15:27 | odpowiedz
ashburyNajwiększymi wygranymi tej całej szopki okazały się osoby, które kupiły bilety za 10 zł a później sprzedały je na allegro za 50 razy tyle.
Seriously, twierdzisz, że bilety chodziły po 5 stów?
kanoni3r, 15 lutego 2014, 15:48 | odpowiedz
Jak dobrze ze ja zamiast tam pojsc sprzedalem swoj bilet za 250zl :) czuje ze wygralem wiecej niz te walizki warte :P
Mati, 15 lutego 2014, 15:49 | odpowiedz
kanoni3r
ashburyNajwiększymi wygranymi tej całej szopki okazały się osoby, które kupiły bilety za 10 zł a później sprzedały je na allegro za 50 razy tyle.
Seriously, twierdzisz, że bilety chodziły po 5 stów?
Seriously. Chodziły nawet po 2 razy tyle ;)
4sh, 15 lutego 2014, 15:52 | odpowiedz
TatawariataDlaczego tam jest z 8 takich samych walizek, wygladajacych na nowe? Czarne i fioletowe…
w tesko wyprzedaż sezonu wiosna/lato była. sam kupiłem 4.
co?, 15 lutego 2014, 15:54 | odpowiedz
>>> walizki były wcześniej „otwierane w celu usunięcia przedmiotów niebezpiecznych lub zabronionych” To nie były prześwietlane przy ich nadawaniu? Tylko wtedy powinny być otwarte, jeśli obsługa podejrzewa, że coś może być nie tak. A z tego wynika, że obsługa sobie jeszcze raz wszystko pootwierała, fanty mogła spokojnie przebrać, a resztę smieci zamiast utylizować, to zrobili "aukcję". Coś czuję, że kolejne będą niewypałem - zwłaszcza, że tylko przez Internet. Nawet nie będzie można walizki obejrzeć, nie mówiąc o tym, że po licytacji nawet nie będzie wiadomo, czy przypadkiem jeszcze raz nie będzie otwarta, bo może przeoczyli jakieś przedmioty "niebezpieczne". Czyli: jak ludziom obrzydzić fajną zabawę.
gościnny, 15 lutego 2014, 15:56 | odpowiedz
przecież lot mogł sprawdzić co jest w walizce rentgenem ; ) jak ktoś lubi używane odzież z second handu ;) wieksze wartości już dawno dyrektor zabrał.
Strażak_SM, 15 lutego 2014, 16:00 | odpowiedz
w swojej zostawilam wibrator:/, dobrze ze niepodpisana
ania, 15 lutego 2014, 16:48 | odpowiedz
Discovery to jedna z bardziej zakłamanych telewizji świata. Ostatnie prawdziwe dokumenty skończyły się tam jakieś 4 lata temu. Podobno nawet programy przyrodnicze są inscenizowane. Mass media rules ;)
MMMMM
MagdaSCzyli licytujący nie wiedzą wcześniej co znajduje się w walizce? Kupują kota w worku za tyle pieniędzy?
Ta licytacja pewnie miała wyglądać tak jak te z USA. Tam licytacje odbywają się dość często a cały fan to właśnie kupowanie kota w worku Są ludzie którzy z tego żyją. Raz wyda kupę kasy i nic nie zgarnie a innym razem trafi na prawdziwy skarb
Piotr Matys, 15 lutego 2014, 17:10 | odpowiedz
Piotr MatysDiscovery to jedna z bardziej zakłamanych telewizji świata. Ostatnie prawdziwe dokumenty skończyły się tam jakieś 4 lata temu. Podobno nawet programy przyrodnicze są inscenizowane. Mass media rules
Zgadzam się z przedmówcą, wszystko parszywieje a dobre programy można jeszcze zobaczyć na Planete...
grodek, 15 lutego 2014, 18:02 | odpowiedz
Uczestnikom tej "wspaniałej" zabawy proponuje w ramach kontynuacji rozrywki pogrzebać jutro w kilku śmietnikach, "skarby" znajdą podobne a niewykluczone że nawet lepsze niż walizki wypchane starymi majtkami i zdezelowanym sprzętem elektronicznym sprzed 10 lat.
haft, 15 lutego 2014, 18:05 | odpowiedz
Przy dluzszej przesiadce giną z bagaży co cenniejsze rzeczy a te leżące tygodniami przeznaczone na aukcje są nigdy wcześniej nie otwierane i pelne złota. Naprawdę możliwość szybkiej kasy w tym kraju wyłącza myślenie.
rem1, 15 lutego 2014, 18:26 | odpowiedz
a na innej stronie było napisane "Pani Joanna, która jako jedna z pierwszych wylicytowała walizkę za 410 zł znalazła w niej telefon komórkowy, odtwarzacz do filmów oraz zimowe ubrania."
jereremi, 15 lutego 2014, 19:00 | odpowiedz
aniaw swojej zostawilam wibrator:/, dobrze ze niepodpisana
jesteś takim koszmarem że nikt nie chce Ciebie pukac ?
spiromen, 15 lutego 2014, 20:12 | odpowiedz
Filmiki z otwierania. Coś zapakowane w kartony: http://www.youtube.com/watch?v=VrYM02a8SJA Dwie walizki: http://www.youtube.com/watch?v=sNVW-xcg3RE Walizka dziecięca i okrągły pakunek: http://www.youtube.com/watch?v=mSn0z-Oo1Y0
waldi, 15 lutego 2014, 20:37 | odpowiedz
A jak ja chciałem sprzedać walizkę za 300 zeta i gwarantowalem że będziewarta 200 zeta to ssię smialiscie. Strata wynosiła by tylko 100. A tak proszę ile poplyneli forumowicze, przyznać się! !!
mik, 15 lutego 2014, 21:11 | odpowiedz
jeden gość znalazł zegarek tag hauera za 15tyś.
jacek, 15 lutego 2014, 21:13 | odpowiedz
tu nie Ameryka, tutaj jest Polska :)
cAm, 15 lutego 2014, 22:01 | odpowiedz
jacekjeden gość znalazł zegarek tag hauera za 15tyś.
I szczątki ludzkie z celi T.
Cwana_gapa, 15 lutego 2014, 22:13 | odpowiedz
Lot powinien rozpocząć nowy biznes. Kupować na szmateksach ciuchy i stare walizki za 20 zł i sprzedawać za 200 na aukcjach. Lepszy interes niż na biletach.
Luc, 15 lutego 2014, 22:44 | odpowiedz
Chciałbym widzieć miny tych co otwierali walizy i wyciągali stare majty i skarpety :-(
Luc, 15 lutego 2014, 22:46 | odpowiedz
dno, dno dno, i wszytko szyte grubymi nićmi! Niech w końcu tas firma upadnie!@
koola, 15 lutego 2014, 23:00 | odpowiedz
He he, sprzedałem 2 wejściówki za 460 PLN. To był dopiero interezzz... : D
ze.non, 15 lutego 2014, 23:08 | odpowiedz
humbak
ktośHaha napewno sporo walizek zostawionych bo ktoś się spieszył na kolejny lot lub pociąg, gdzie strata biletu byłaby większa niż wartość walizki. A LOT sprzedaje za 400zł. Wierzę, że zawartości nikt nie wyciągnął – po prostu tam gdzie coś było to pracownicy wykupili na ukrytej aukcji wewnętrznej. Na dzisiejszej akcji są wyselekcjonowane gdzie nie ma nic cennego.
To się taką walizkę zgłasza potem i odbiera.
Albo po 2 miesiącach oczekiwania na odnalezienie bagażu podpisuje się dokument, że po pobraniu odszkodowania (znacznie zaniżonego ale zawsze lepsze coś niż wieczne oczekiwanie za darmo) właściciel zrzeka się praw i roszczeń do bagażu, nawet jak zostanie odnaleziony...a potem przez takie licytacje moje prywatne rzeczy trafiają w obce ręce...
MAŁA MI, 15 lutego 2014, 23:47 | odpowiedz
nie wierzę w to co czytam, jak również w głupotę i chciwość ludzką przejawiającą się w tym wydarzeniu. nie dość, że gubią czyjeś bagaże, to jeszcze próbują na tym zarobić. a naiwni tańczą jak im zagrają i za 400zł kupują czyjeś stare ubrania! ludzie, myślcie czasem...
jatoja, 16 lutego 2014, 15:40 | odpowiedz
hahahaha gamonie, liczyliście na złote zęby żydowskie czy jak?
bcbv, 16 lutego 2014, 17:22 | odpowiedz
jacekjeden gość znalazł zegarek tag hauera za 15tyś.
chyba casio rutgera hauera!
bvb, 16 lutego 2014, 17:25 | odpowiedz
MMMM
TatawariataDlaczego tam jest z 8 takich samych walizek, wygladajacych na nowe? Czarne i fioletowe…
bo 8 podróżnych zakupiło i zagubiło 8 podobnych walizek?
Dla mnie to jakis przekret jest skoro jest tyle takich samych walizek. Jak ktos lata to zauwazy ze zadko sie zdazaja dwie takie same walizki jak sie przy tasmie czeka. A tu jest ich kilka. Po drugie to wszystkie wygladaja mi na tanie allegrowe walizki. A po trzecie jak mozna byc tak naiwnym, ze na polskim lotnisku walizka wczesniej nie bedzie przetrzebiona przez ludzikow z obslugi. A ze ktos znalazl komorke czy cos drozszego, to wg mnie podpucha, zeby zachecic ludzi do kolejnych aukcji.
gergson, 16 lutego 2014, 19:11 | odpowiedz
Moze uzadzimy konkurs kto znajdzie najwiecej takich samych walizek? Moj typ: 6 walizek (lewa strona) i dwie torby (prawy dolny rog)
gregson, 16 lutego 2014, 19:21 | odpowiedz
Dosc czesto latam samolotem z /do Wawy i wielokrotnie moja walizka zostala tam otwarta a co cenniejsze rzeczy zaginaly. Wiec co za pomysl, ze w tych zagubionych bedzie cos cennego w srodku... ??
Kiki, 16 lutego 2014, 19:54 | odpowiedz
Ogólnie to raczej fun dla kogoś kto chyba nie ma co robić z pieniędzmi:)
sylwia_Flu, 16 lutego 2014, 20:39 | odpowiedz
Wszystkie te bagaże mają informacje o właścicielu. Dlaczego LOT nie zamierza skontaktować się z właścicielem celem oddania bagażu?
yale, 16 lutego 2014, 21:12 | odpowiedz
yaleWszystkie te bagaże mają informacje o właścicielu. Dlaczego LOT nie zamierza skontaktować się z właścicielem celem oddania bagażu?
Bo delikatnie mówiąc ktoś z daleka świata, olał swoje brudne majty i skarpety...
kova, 17 lutego 2014, 0:08 | odpowiedz
LucLot powinien rozpocząć nowy biznes. Kupować na szmateksach ciuchy i stare walizki za 20 zł i sprzedawać za 200 na aukcjach. Lepszy interes niż na biletach.
Możliwe, że tak to właśnie było...
ugh, 17 lutego 2014, 0:49 | odpowiedz
sprzedam swoją stara walizke zewnętrznie urwana rączka , oraz wyłamane kółka.Wewnątrz spakowane stare ciuchy które miałem wynieść do smietnika.Cena wywoławcza 50 pln.Kto da więcej.Na oferty czekam 48 h.Wygrywa najciekawsza co nie oznacza najdroższa - jestem przekupny i podatny na kobiece wdzięki.Pisać na e-meil
casanowa, 17 lutego 2014, 11:40 | odpowiedz
Jeśli ktoś z Państwa był na licytacji bardzo bym prosiła o kontakt!!!!!!!!!!! Każdy z nas wie co było w walizkach i WIEM że wszyscy sądzimy to samo dlatego proszę wszystkich o kontakt. (Proszę wybaczyć że nie piszę wprost ale z racji delikatności sprawy, po prostu nie mogę). anna_rajewicz@wp.pl
ejni, 23 lutego 2014, 20:22 | odpowiedz
gdzie w plosce dobywa się licytacja bagaży . prosze o pomoc
Szymon52, 22 czerwca 2014, 11:15 | odpowiedz
zinkKtoś naprawdę liczy na prawdziwy skarb ? Nie w Polsce.. Kiedyś wylatywałem z Okęcia i mi fajki potrafili z bagażu głównego zapieprzyć, więc myśle, ze co bardziej wartościowe to już dawno z bagażu ‚wyparowało’
no chyba cie mozg boli skoro tak piszesz... jeżeli go masz
yyyy... smite?, 27 czerwca 2014, 18:29 | odpowiedz
Nawet jeśli komuś trafił sie ten laptop, czy myślicie, że był on jakiś nowoczesny?, napewno jakiś staroć a robią wielkie Show. Będąc Polakiem i znając jakie są polskie realnia, nie dam sobie wkręcić, że kupuje dziewicze walizki. Już one przed licytacją dobrze zostały "przetrzepane" z bardziej wartościowych rzeczy...
Konrad, 17 stycznia 2015, 21:37 | odpowiedz
zawsze mozna zrobic z tego biznes, tworzyc pseudo zaginione bagaze ;)
Yeah, 19 września 2015, 14:28 | odpowiedz
humbakPani Ania wygląda raczej na zdegustowaną…
no, dużo dała mało dostała , he,he
rafalek110, 21 września 2015, 15:01 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »