Wizz Air może wrócić do Modlina po 13 latach przerwy! W planach ma otwarcie kilku tras
Po latach zablokowanego rozwoju modlińskie lotnisko w końcu intensywnie przygotowuje się do rozbudowy, dzięki czemu za 3-4 lata będzie w stanie obsłużyć nawet dwa razy więcej pasażerów niż obecnie, czyli ponad 7 mln podróżnych rocznie. Jednocześnie władze portu prowadzą rozmowy z przewoźnikami, by przełamać inny poważny problem Modlina, czyli monopol Ryanaira. Jak czytamy w „DGP”, blisko powrotu do Modlina jest… Wizz Air.
W „DGP” czytamy, że Wizz Air mógłby pojawić się na podwarszawski lotnisku już w przyszłorocznym sezonie letnim i uruchomić od razu kilka tras, w tym m.n. połączenie do Londynu Gatwick.
- Costa Brava od 1904 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Kreta Zachodnia od 1788 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Alanya od 1698 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Skąd taki ruch „landrynki”? Głównym powodem jest brak miejsca na Lotnisku Chopina pod dalszy rozwój Wizz Aira i planowana rozbudowa Okęcia, której efektem będą kolejne utrudnienia dla latających z Warszawy przewoźników.
Jeśli te informacje się potwierdzą, Wizz Air wróciłby do Modlina po 13 latach przerwy. Węgierska linia zaczęła tam latać razem z Ryanairem w 2012 roku, gdy lotnisko w Modlinie zostało otwarte. Jednak już po kilku miesiącach z powodu uszkodzeń pasa startowego, lotnisko zostało zamknięte, a obie tanie linie przeniosły się na Lotnisko Chopina. Gdy jesienią 2013 roku prace lotniska zostały wznowione, do Modlina wrócił tylko Ryanair. A Wizz Air zaczął domagać się odszkodowania od zarządu Modlina za straty spowodowane uszkodzeniem pasa.
Możliwe, że w Modlinie pojawi się nie tylko Wizz Air. Władze portu rozmawiają z jeszcze jednym przewoźnikiem, ale na razie nie podają jego nazwy.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?