Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1 post ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 29 Cze 2024 05:44 

Rejestracja: 11 Maj 2013
Posty: 130
niebieski
Fraza "edge of the world" pojawiała się już w innych tematach na forum, ale były to relacje z podróży. Myślę, że warto mieć wszystko zebrane w 1 temacie tutaj. Podzielę się najpierw historią w jaki sposób zmarnowałem 300 SAR żeby dowiedzieć się jak dojechać do EotW, a poniżej zamieszczam wskazówki jak bezpiecznie dojechać tam na własną rękę :)

No więc, pojechałem na wycieczkę z Riyadh Hiking, żebyście Wy nie musieli :) Trip kosztował 300 SAR z obiadokolacją na pustyni. Dramatyczna organizacja, każą się udać na miejsce zbiórki pod Carrefourem gdzieś na przedmieściach, przyjeżdżam tam, nikogo nie ma. Szukam numeru, dzwonię, ktoś mówi że jest przy głównym wejściu, ja mówię, że stoję właśnie przy głównym wejściu, pytanie kto kłamie? Rzucam do ochroniarza parkingu hasło "Riyadh hiking", pokazał mi palcem na jakichś gości idących w moją stronę, bez żadnych koszulek z logiem itp. więc jak miałem ich rozpoznać. Zapakowali mnie do auta razem z kilkoma innymi ludźmi i jedziemy do miejscowości Sadus. Tam dojeżdżamy, na parkingu kilka innych aut z turystami, kierowca otwiera drzwi i mówi tylko "go". Chodziło mu o to, że mamy wyjść zobaczyć sobie jakieś ruiny, ale ani słowa więcej nikt nie potrafił powiedzieć co to jest i czemu tu jesteśmy. Na koniec zwiedzania zniecierpliwiony trąbi że mam już wracać- szkoda, że nie powiedział na początku ile mam tu czasu, wtedy bym wrócił na parking. Zamiana auta i jedziemy po płaskiej pustyni, po drodze przerwa "5 minutes" na Hidden Cave - nic szczególnego, a do tego dość tłoczno bo było tam z nami jeszcze z 10 innych terenówek. W końcu dojeżdżamy do końca trasy i kierowca znowu mówi "go" :roll: Zauważyłem ludzi w oddali, więc domyśliłem się, że tam mam się udać ścieżką i będę na Edge of the World. Faktycznie, dotarłem, pozwiedzałem, jak już było ciemno to wróciłem na miejsce gdzie mnie wysadził, ale... już go tam nie było. I generalnie pytałem po wszystkich autach - nikt nie był z Riyadh Hiking. Czyli nie powiedzieli o której mam wrócić (a też nie wracałem jako ostatni), i po prostu mnie tam zostawili. Na szczęście po chwili rozpoznałem grupkę włoskich turystów w starszym wieku, którzy też wykupili wycieczkę z Riyadh Hiking, ale... pojechali na nią własnym samochodem. Po prostu jechali za nami. Także oni to już zupełnie nie wiem za co zapłacili te 300 SAR, chyba tylko żeby ktoś pokazał im drogę jak dojechać do EotW + kolację na pustynii. W każdym razie, dojechałem z nimi do obozowiska, które było widoczne z daleka bo to jedyne światła na pustynii. Wysiadłem, gościa który mnie zostawił konkretnie opieprzyłem przy wszystkich, udawał że totalnie mnie nie słyszy... Wzorowe podejście do klienta :lol: A sama kolacja dramat. Była opcja kupienia tej samej wycieczki od pośrednika, ale bez kolacji za -90 SAR, czyli za porcję ryżu z kurczakiem liczą sobie 90 SAR :| Inna sprawa, że gdybym wziął opcję bez jedzenia, to po prostu bym sobie tam tylko siedział i patrzył jak inni jedzą - trochę dziwnie.

Podsumowując, 300 SAR za to że musisz sam ciągle wszystko ogarniać tzn. znaleźć swojego kierowcę na zbiórce, drogę pieszą do EotW, powrót do campu na pustyni na kolację, i jeszcze do tego nerwy i niczego się nie dowiesz, bo praktycznie nikt z nich nie mówił po angielsku :roll: (kierownik coś tam gadał, ale jego widziałem tylko na sam koniec w campie). Ale zawieźli mnie do EotW, dzięki czemu mogę się z Wami podzielić wiedzą którędy :) - i za to tylko zapłaciłem 300 SAR tak naprawdę.

Dojazd do Edge of the World z Rijadu na własną rękę.
Na wstępie, trasa którą tu zaraz pokażę jest jak najbardziej przejezdna zwykłym sedanem, bo widziałem wielu Chińczyków, którzy tak robili. A jakimkolwiek wyżej zawieszonym autem to już zupełnie bez stresu - gdybym znał drogę to na pewno bym pojechał sam, bo akurat dostałem darmowy upgrade do SUVa w wypożyczalni :) Na całej trasie po pustyni są może ze 2 większe dziurska, które trzeba objechać, no i jak się nie zna drogi to lepiej nie wracać po zmroku bo nie ma żadnych znaków a ścieżka zrobiona przez samochody ledwo się odróżnia od reszty kamienistej pustyni- tym bardziej w nocy. Za to pustynia na tej trasie jest zupełnie płaska, tak naprawdę najgorsze co nam grozi to może osunięcie się z 3m w dół w jednym miejscu przy dużej nieuwadze, ale na pewno nie żaden spadek w przepaść itp. Jest to droga, którą dojeżdża się do EotW "od góry", czyli do samej krawędzi trzeba zejść pieszo kawałek, a schodząc jeszcze niżej doszlibyśmy na parking dolny, czyli ten, do którego się jedzie słynną niebezpieczną drogą, zablokowaną poprzez "wał". Generalnie widoki i zwiedzanie jest dostępne dokładnie takie samo, niezależnie którędy dojeżdżamy. Ale jeśli ktoś chce zobaczyć Hidden Cave, to on akurat chyba jest tylko przy tej drodze od góry, więc nawet z tego względu lepiej jechać nią a nie tą dolną, zablokowaną.
Punkt startowy nieasfaltowego odcinka drogi znajduje się niedaleko miejscowości Sadus, na zachód od Rijadu. Na mapach google jest to punkt oznaczony jako "Edge of the Shortcut":
Załącznik:
EdgeOfTheShortcut.jpg
EdgeOfTheShortcut.jpg [ 164.76 KiB | Obejrzany 241 razy ]

czyli jadąc z Rijadu/Sadusa, trzeba odbić w lewo od głównej drogi trochę wcześniej, niż prowadzi standardowa trasa przez Sadus Dam, która skończyłaby się słynnym wałem blokującym dojazd do krawędzi. I od tego miejsca grzejemy przez ok. 20-30km po pustynii, jest tylko jedna droga szutrowa, w dzień dobrze widoczna, w nocy gorzej, ale raczej trudno się zgubić. Tym bardziej, że jadąc w porze popołudniowej na zachód słońca na pewno nie będziemy tam jechać sami ;) Pod koniec drogi jest Hidden Cave, również oznaczony na mapach google. Podjeżdża się do tego punktu, jest tam dziura w ziemi a w niej drabinka do jaskinii. Całość trasy szutrowej przebiega mniej więcej tak:
Załącznik:
shortcutRouteEotW.jpg
shortcutRouteEotW.jpg [ 121.53 KiB | Obejrzany 241 razy ]

jest to rysunek poglądowy, proszę nie podążać dokładnie za tą czerwoną linią bo jeszcze kogoś wyprowadzę na manowce :D ale mniej więcej tędy się jechało. Podstawa to żeby zjechać w miejscu Edge of the Shortcut i nie jechać przez Sadus Dam, tylko od południa tego "Sadus Industrial Zone".
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
6 ludzi lubi ten post.
5 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
Zbiór lotów (bez WDC) na Cypr, Maltę i Sycylię już od 242 PLN. Podróże z 5 polskich miast Zbiór lotów (bez WDC) na Cypr, Maltę i Sycylię już od 242 PLN. Podróże z 5 polskich miast
Super! Wyprzedaż w AirAsia od 36 PLN w jedną stronę. Wiele dostępnych kierunków i terminów Super! Wyprzedaż w AirAsia od 36 PLN w jedną stronę. Wiele dostępnych kierunków i terminów
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1 post ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group