Fly4free.pl

Chyba chcesz jeszcze bardziej Azję znielubić, bo po podróży w takie miejsca, o tej porze roku, nawet 'co ja tu ***** robię' nie wystarczy... Mimo wszystko, mam nadzieję, że się mile rozczarujecie. Indyjskie wielkie miasta mają naprawdę niewiele do zaoferowania poza kawałkiem historii, brak atmosfery, tego 'czegoś', zwłaszcza w Delhi...

Tak jaki pisał poprzednik - W Bombaju oba wymienione hotele są daleko od wszelkich atrakcji, te znajdują się na samym południu, fajnie ulokować się w Colabie lub w okolicach Fortu - no i 2 dni to maks na sam Bombaj, 1 myślę że wystarczy.

Candolim może być powtórką z Bali, większe miejscowości są spędownią dla Ruskich, ani nie mają poziomu zachodnich kurortów (jeśli tego szukasz), ani nie jest pięknie (i czysto), tego można doświadczyć (jeszcze) w małych wioskach jak Palolem (za wszelką cenę należy wystrzegać się kurortów). A raczej mógłby być powtórką, gdyby nie pora - w lipcu może tam być większość rzeczy zamknięta - monsun.

W Delhi gdzie się zatrzymasz już ma trochę mniejsze znaczenie, miasto jest lepiej skomunikowane (np ma metro) i nie trzeba zatrzymywać się przy Chandni Chowk w Starym Delhi by móc swobodnie zwiedzać tutejsze zabytki. Ale tu też jeden, maks 2 dni.

No i postaraj się uciec przed monsunem - treking w Ladakh czy pustynne miasta Rajasthanu mogą być do tego najlepszymi miejscami (ale nie muszą być, nie ten miesiąc), monsun idzie od południa, na początku lipca może tam jeszcze nie dotrzeć.

_________________

To gdzie można z niego się udać mając 9 dni?

np zrobić takie kółko: Bombaj -> Aurangabad = Ajanta + Ellora -> Bijapur (to nijako po drodze, nie cel sam w sobie) -> Badami -> Hampi -> Goa -> Bombaj

_________________

Hampi planowałem jak będę 3 dni w Bangalore.

Bo tak jak pisałem najpierw 10 dni Bombaj, potem wylot z niego na 6 dni na Andamany i powrót z nich na 3 dni do Bangalore.

Z Bangalore jest bliżej do Hampi, aczkowlwiek może jednak lepszym pomysłem jest atakować Hampi mając więcej czasu.

Myślałem o Goa zanim trafiła się okazja biletowa na Andamany. więc czy jest sens zawadzać o Goa?

Myślę że jest, takie kółeczko spokojnie zrobisz w 10 dni (z czego np z 3 na plaży w Goa), a mając czas na końcu w Bangalore może zamiast tego do Mysore i/lub wildlife sanctuary western ghats?

_________________

A co uważasz za okazję biletową na Andamany? Pytam, bo sam się przymierzam.

Bombaj - Port Blair 200zł
Port Blair - Bangalore 200zł

promocja Spice Jet

OK, to samo widziałem. Od 43 EUR na bravofly.

Mozna odpuscic Ajante i skupic sie jedynie na Ellorze - tutaj caly dzien.
Niemal kazdy pisze, ze Ajanta slabsza od Ellory. Ja widzialem jedynie Ellore - podobalo mi sie. Gdybym chcial Ajante musialbym dolozyc jeden dzien. Bo niestety transport w tym rejonie nie jest zbyt fajny.
A Aurangabad to masakra. Tylko do noclegu sie nadaje bo do ogladania nic nie ma. Niby cos reklamowali ale szkoda czasu.

W Bombaju to 2 dni starcza.
Elephant Island jest spoko. Mozna zobaczyc panorame Bombaju, no i fajne maply tam sa

W samym Bombaju ciekawe jest muzeum ksiecia ... (hm, zapomnialem nazwy), brama Indii. POlecam pochodzic po Marine Drive.
Do tego dworzec Wiktorii. I Colaba, ktora na mnie wrazenia nie robila. Scisk i naciaganie turystow.

Sa jakies oferty ogladania wielkich "pralni" itp. Ale lepiej miec sprawdzonego przewodnika bo tam wiekszosc to sie jedynie do naciagania nadaje

Dla odwaznych wycieczki po slamsach ... sa firmy, ktore to organizuja. NIestety ja sie nie wyrobilem ...

No nie, to piszesz żeby odpuścić Ajante a polecasz tysiąc razy słabszą Elephant Island ? Ajanta i Elora mają inne usytuowanie, no i trochę inny charakter. Byłem w obu, lecz ciężko było by mi powiedzieć które miejsce fajniejsze, myślę że warto jednak oba odwiedzić. Odwiedzenie obu miejsc jednego dnia nie jest niemożliwe, jedynie bardzo ciężkie Lepiej na 2 dni rozbić i w raz z Ellorą w Aurangabad udać się do Bibi Ka Maqbara - o ile się nie wybierasz potem do Taj Mahal, a i nawet jak się wybierasz/widziałeś już to wciąż fajny widok.

_________________

Elephant Island jest dobre bo fajnie widac Bombaj w czasie rejsu łódeczką.
Same swiatynie w skalach sa slabiutkie, bez rewelacji.

Ale polecam tez do odpoczynku. W porownaniu do samego Bombaju to tam spokoj. Na Colabie kazdego turyste atakuja natretni sprzedawcy - nawet wciskaja wielkie dmuchane gruszki

Aurangabad był straszny. Moze i maja replike Taj Mahal ale to nawet na zdjeciach wyglada srednio.

Jesli ktos ma mało czasu to polecam Ellore zwiedzic na spokojnie. Ajante widzialem na zdjeciach, mialem opinie znajomych. Kazdy z tych dwoch opcji polecal Ellore. Wiec chyba cos w tym jest No i jest zdecydowanie blizej Aurangabadu


Co do Bombaju to polecam przejazd ich kolejami miejskimi. Widac wtedy "prawdziwe zycie" ...

A co do Delhi to racja - wyglada bardziej cywylizowanie. Chociaz po wyjsciu z metra w poblizu Fortu Czerwonego zaraz natrafia się na krowy i olbrzymi bałagan. Jakby podroz w czasie
Duze bazary w starej czesci. Zgubic sie bardzo latwo na takim bazarze

Dla kogo średnio dla tego średnio Z tego roku




Ellora ma mega świątynie poza jaskiniami, ale Ajanta ma lepsze te jaskiniowe. Poza tym ładniejsze usytuowanie - w skalnym zboczu przy wąwozie, Ellora jest na równinie. Ciężko było by wybrać

_________________

Dzięki Waszym wskazówkom zmieniliśmy nieco plan podróży i zamiast 6 nocy na Goa spędzamy tam tylko dwie. Z ciekawości jednak chcemy tam zajrzeć.

Pojawia się jednak "problem" co zrobić z pięcioma dniami, gdy już skończymy zwiedzanie Bombaju. Rzeczywiście, lot na Andamany za 400zł rt wciąż jest dostępny tylko czy warto lecieć tam w lipcu?

Może ktoś doradzi jak wykorzystać te 5 dni zakładając start w Bombaju a końcówkę w Goa?

_________________

Witam,

udało się kupić tanie bilety (dzięki F4F ), więc czas na plany. Może jakaś dobra dusza wspomoże? Wycieczkowicze stateczni, po 50, pierwszy raz w Indiach, więc planujemy raczej spokojne wakacje - ale też chcielibyśmy zwiedzić coś ciekawego w okolicy

10/09 - jesteśmy w Bombaju;
12/09 - jesteśmy w Goa;
19/09 - jesteśmy w Kochi;
9/10 - wylatujemy z Thiruvananthapuram do Bombaju;
16/10 - wracamy

Pierwszy pobyt w Bombaju mamy zarezerwowany, zastanawiamy się :

1) czy warto rezerwować już teraz jakiś hotel w Goa, nad morzem, czy zdać się na przypadek ? Ten etap to lenistwo nad wodą z krótkimi wycieczkami po okolicy. Czy znacie jakieś ośrodki/apartamenty z wyżywieniem w tamtych okolicach ?
2) w okolicach Kochi chętnie załapalibyśmy się na jakiś ośrodek jogi z oczyszczaniem organizmu - może ktoś był lub potraf coś polecić?
3) Trasa z Kochi do Thiruvananthapuram to około 300km. Jaki może być koszt przejazdu wynajętym autem na takiej trasie? Może ktoś zna dobrych przewodników w tamtych rejonach?


Z góry dziękuję za pomoc
W.

Pierwsza sprawa, ale pewnie to już wiecie - wrzesień to jeszcze pora deszczowa, niski sezon na Goa. Nie znaczy to, że pada codziennie czy też przez cały czas, ale deszczu nie unikniecie i może go być sporo. Wody Morza Arabskiego są wtedy często wzburzone, bywają spore fale itp. Plusem będzie mała liczba osób, więc nie powinno być problemów z przepełnionymi hotelami. Inna sprawa, że niektóre hotele, bungalowy itp. będą we wrześniu po prostu zamknięte.
My mieszkaliśmy w Benaulim w Furtados Beach House, ale na początku listopada dopiero szykował się na dobre do sezonu. Na miejscu dobra knajpa, cisza i spokój. Potem pojechaliśmy do Panji jako bazy wypadowej na Old Goa, potem Palolem z którego uciekliśmy z powrotem do Benaulim.
W Kochi i Thiruvananthapuram nie byliśmy...

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Wiemy, mamy jednak nadzieję na suchą porę deszczową

Witam. My z kolei planujemy głównie pobyt na Andamanach. Co polecacie na pierwszy, ok. 6-dniowy trip w Indiach "kontynentalnych"? Czy w ogóle jest sens? Przylot i powrót - Bombaj.

Myślałem wstępnie o trasie Bombaj-Goa-Bangalore-Chenai-Port Blair. Łącznie ok. 14 dni, z czego ok. 6-7 dni totalnego chillu na Andamanach. Powrót do Bombaju dzień przed wylotem.

_________________

Jeżeli będziecie na Andamanach to darujcie sobie Goa. To byłby taki trip po plażach. Zastanów się może nad Varanasi. Z "pobliskiej" Kalkuty też można się dostać na Andamany.

_________________

4. kwietnia jesteśmy w Delhi
8. wylatujemy do Madrasu
10. do Port Blair
16. Bombaj i powrót

Loty są rano. Myślę czy jeszcze nie dokupić lotu z Delhi do Varanasi. Pytanie czy warto tam lecieć na 1 dzień czy lepiej poświęcić 3 doby na okolice Agry. Chyba trochę mało czasu na Varanasi.

_________________