Fly4free.pl

Po prostu się zastanawiam czy siedzieć nad odwołaniem i szukać argumentów czy po prostu oddać pośrednikowi o ile weźmie. Ta opieka to wnioskowałem o zwrot za wodę na lotnisku w Zurychu bo alternatywny lot był z przesiadką. Za rozmowę telefoniczną jeszcze nie dostałem odpowiedzi (inna osoba składała) ale pewnie będzie odpowiedź taka sama.

Ja bym pisał odwołanie i domagał się dowodów, gdyż ciężar spoczywa na nich. Jeśli prześlą dowody, które potwierdzą, że faktycznie były nadzwyczajne okoliczności, to sobie najwyżej dasz spokój. Jeśli nie prześlą i będą się dalej migać, to wtedy dasz do pośrednika.

Za wodę Ci nie przysługuje zwrot, chyba że w locie alternatywnym też były nieregularności względem planu tego lotu alternatywnego. W momencie zaakceptowania planu alternatywnego nabywasz nowe prawa, tak jakby otwiera się nowy case, a stary toczy się swoim życiem. Więc jest on traktowany jako nowy lot łączony i faktycznie na zwykłych przesiadkach nie ma zwrotu kosztów ani opieki. Dopiero w przypadku opóźnienia / odwołania takiego lotu alternatywnego pojawia się prawo do opieki i - ewentualnie - prawo do następnego odszkodowania, które jest niezależne od odszkodowanie za lot pierwotny, czyli w Twoim przypadku za Warszawa - Delhi.

W sprawie rozmów się nie odzywaj i czekaj na 30 dni od daty złożenia reklamacji. Brak odpowiedzi = uznanie roszczenia.

Rozumiem z tą opieką już Czy w odwołaniu trzeba wypunktować o jakie dowody wnioskuję, czy ogólnie proszę o jakieś dowody tego, iż podjęli wszelkie racjonalne kroki aby ta sytuacja nie wystąpiła? Oraz tego iż akurat ten samolot miał silnik z wadą fabryczną?

To tak nie działa.

@rafalecito
Oni tobie nie muszą przedstawiać żadnych dowodów. Reklamacja odrzucona, pozostają dalsze środki formalno-prawne.

Z tymi 30 dniami faktycznie. Brak odpowiedzi oznacza według ustawy jedynie wyczerpanie drogi reklamacyjnej, co jest równoznaczne z możliwością dochodzenia roszczeń na przykład na drodze sądowej. Na stronach przeróżnych można jednak znaleźć informację, że brak odpowiedzi w tym terminie oznacza właśnie uznanie reklamacji , np. tutaj https://pasazerlotniczy.ulc.gov.pl/faq. Powołują się tam jednak na przepis, w którym nie jest napisane, na wzór ustawy o Prawach Konsumenta, że brak odpowiedzi jest równoznaczny z uznaniem.

Z drugiej strony mamy takie coś: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Opozni ... 32508.html, gdzie rzecznik powołuje się na konkretne sprawy i powtarza, że brak odpowiedzi oznacza jej uznanie.

Jeśli chodzi o odwołanie, to oczywistym jest, że JEMU nie mają obowiązku przedstawiania dowodów. Jeśli jednak napisze, na co się powołuje, jakich dokumentów oczekuje itp, to linie mogą do niego podejść inaczej, niż do pierwszego lepszego Jasia i coś przesłać, a może nawet coś zaproponować. Nic nie straci, a może się okazać, że jeśli dokumenty będą wskazywały na to, że faktycznie była wada fabryczna, to da sobie spokój z pisaniem do pośredników. W drugą stronę, jeśli coś sami z siebie zaproponują, to już będzie jakiś sygnał. Jeśli będę się migali i olewali, to wtedy może pisać do pośrednika

Osobiście wydaje mi się ta odpowiedź picem, gdyż z niej niejako wynika, że powodem odwołania była nawet nie wykryta usterka (jak w sprawie z linka), która miała być następstwem wady fabrycznej, tylko sama wada fabryczna i stosowanie się do instrukcji producenta silników, co spowodowało odwołanie lotu, Czyli tak jakby w jakimś niedługim czasie przed lotem Rolls Royce przesłał info do LOT i innych przewoźników, że silniki danego modelu mają jakąś wadę i wydał instrukcje, zgodnie z którą odwołane zostały loty. Z treści to wynika nawet, że to było instrukcja skierowana pod kątem danego konkretnego samolotu LOT'u, a nie wszystkich modeli

Ale mogą go właśnie potraktować tak jak każdego innego „Jasia”, który napadł na co się powołuje i olać

-- 11 Wrz 2024 20:20 --

Dlatego napisałem, że mogą, a nie muszą. Jak go oleją, to wtedy się będzie babrał z pośrednikami itd. Jak z tej drogi nie skorzysta, to już teraz musi się z nimi babrać.

-- 11 Wrz 2024 20:20 --

Dlatego napisałem, że mogą, a nie muszą. Jak go oleją, to wtedy się będzie babrał z pośrednikami itd. Jak z tej drogi nie skorzysta, to już teraz musi się z nimi babrać.

---- SMARTWINGS ----

Lot spóźniony 7h, podstawiony inny samolot, mail od Smartwings, że wina nie po ich stronie ale proponują 125e zadośćuczynienia (zamiast 250e). Wiadomo, ze jak coś proponują, to na pewno z ich winy
Zamierzam pisać odwołanie i mam pytanie: czy ktoś z Was otrzymał pełna kwotę po napisaniu do nich odwołania? Jeśli tak, to jakich argumentów użyliście? Ile trwało wypłacanie odszkodowania?
Albo jak dalej potoczyła się Wasza sprawa po napisaniu odwołania? Coś ugraliście? Czy tylko zostaje pośrednik?

Pzdr

Lufthansa przyznała mi odszkodowanie za utraconą przesiadkę w związku z opóźnieniem POZ-MUC 8 sierpnia.
Mam wątpliwości w kwestii technicznej. Chciałbym podać im namiary na konto Revoluta, ale widzę, że tam przy przelewach zagranicznych dodatkowo trzeba podać BIC banku korespondenta.
Wcześniej podawałem namiary na konto walutowe w Aliorze i tego nie było. Z czego to wynika?
LH to ogarnie? Ten przelew przejdzie?

_________________

http://robertsadlowski.com <- zdjęcia i relacje z podróży

Czy ta informacja uzyskana od PAŻP coś zmienia/wyjaśnia w mojej sprawie?: „Uprzejmie informuje, ze dnia 26.07.2024 r. nie realizowano i nie planowano realizacji operacji lotniczej na trasie Warszava - Delhi, oznaczonej jako LO71 (LOT71). Powyzsza informacja zostata sporzadzona w oparciu o zródtowe dane archiwalne pochodzace z systemu ATM (Zarzadzania Ruchem Lotniczym) w zakresie planowania realizacji operacji lotniczej LO71 (LOT71) dnia 26.07.2024 r.”

Czy brak zgłoszenia lotu na kilka dni przed planowaną operacją może wskazywać, że wiedzieli o problemie i nie podjęli żadnych kroków aby lot zrealizować?

Może to świadczyć o braku intencji wykonania lotu na długo przed odwołaniem co podważa twierdzenie o „nadzwyczajnych okolicznościach” związanych z wadą techniczną?

Czy ta informacja mi nic nie daje bo plan lotu i tak trzeba zgłosić najpóźniej 3 godziny przed wylotem?

Chciałam tylko dla potomności tu zostawić: lot Turkishem opóźniony o lekko ponad 3h. Najpierw wojowałam sama ale ich odpowiedzi zaczęły w końcu przychodzić jedynie typu "nie mamy pana płaszcza i co nam pan zrobi". W końcu postanowiłam przekazać sprawę do aircompensa (bo najtańsi). Po trochę ponad 8 miesiącach dostałam zwrot, w maksymalnej kwocie. Także polecam, choć nie przysyłali aktualizacji.

Cześć,

Powiem szczerze, że nie za bardzo orientuję się w tym temacie - część rzeczy jest aktualna, część nie, więc jeśli coś się powtórzy to z góry przepraszam.
Sytuacja wygląda tak: W lipcu mieliśmy ponad 3 godzinne opóźnienie lotu obsługiwane przez linię lotniczą Austrian Airlines. Złożyłem wniosek o odszkodowanie przez formularz zamieszczony na ich stronie internetowej. Minęło ponad 30 dni i nie dostałem odpowiedzi na moje żądanie. Przesłali tylko 3 razy automatyczne powiadomienie, że odpowiedź może przyjść poźniej ze względu na dużą ilość wniosków. Co w tej sytuacji mogę zrobić? Czy reklamacja jest z automatu uznana? Do kogo się zwracać? Polskich instytucji czy europejskich? Z góry dziękuję za pomoc.

Proszę o pomoc.

Mieliśmy lot LAX-BER z przesiadka w LHR. Przesiadka z T3 na T5 czas na przesiadkę ok. 5 godzin. Bilet kupiony w BA. Odcinek LAX-LHR realizowany przez AA, odcinek LHR-BER przez BA.

W praktyce wyszło tak, że z LAX samolot wyleciał z 3h opóźnieniem i ostatecznie wylądował w LHR 3,5h później. Zostało nam 50 minut na przesiadkę. Udało nam się przesiąść, bagaże niestety nie nadążyły. Na bramce przy security okazało się że już nas zdążyli wykreslic z listy pasażerów i po interwencji pracownicy prztwrocono nas z powrotem - jedna osoba z rezerwacji miala już inne miejsce (ktoś wskoczył na jej fotel z overbookingu).

Pytanie.
1. Czy możemy się starać o odszkodowanie za opóźnienie pierwszej części podróży realizowane przez AA LAX - LHR? Bo w sumie całość podróży odbyła się bez opóźnień - do BER dotarliśmy o czasie.
2. Gdzie mogę sprawdzić jaki był powód opóźnienia? Nieoficjalnie mam informacje ze opóźnienie było spowodowane złymi warunkami pogodowymi w Londynie - przy przy przylocie samolotu do Los Angeles.

Z góry dziękuję.

Liczy się spóźnienie w miejscu końcowym, a nie z przesiadką.

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

W mojej analogicznej sytuacji AirCompensa nawet nie podjęła się sprawy, mimo, że przez opóźnienie, AA dowiozło mnie do docelowego punktu podróży dzień później.
U mnie na wylocie było opóźnienie z "winy obsługi naziemnej lotniska".

A na czym polega ta analogia, skoro on dotarł o czasie, a ty dzień później?

Czy mając bilet RT z EU do non-EU (linie spoza EU) i opóźnienie na locie powrotnym, kwalifikuję się do odszkodowania w ramach EU261? Rozumiem, że co do zasady loty spoza EU do EU liniami niezarejestrowanymi w EU nie są objęte regulacjami, ale czy fakt, że bilet został kupiony jako RT może coś tutaj zmienić?

Nic nie zmienia, nie kwalifikuje. Odszkodowanie dotyczy segmentu podróży (tam lub powrót).

_________________
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.

(Głupie) tłumaczenie Swissa:

Your flight LX 1349 on 23 September 2024, unfortunately had to be cancelled due to an unexpected flight safety shortcoming. On behalf of SWISS and its cooperation partners, I apologize for the inconvenience you had as a result.

The aircraft scheduled to operate the rotation had a an buffer air check valve. Since the repair was taking a long time, but we still wanted to guarantee that your flight would operate as soon as possible, a replacement aircraft was provided. However, the dispatching of this aircraft has again been associated with a waiting period.

Safety is SWISS first priority. We consider the described flight cancellation necessary and the irregularity to be extraordinary circumstances. These could not have been avoided even if all reasonable measures had been taken. I must deny your claim for compensation in application of regulation EC261/2004.

Wynika z tego że była to usterka techniczna. Każda usterka techniczna jest zagrożeniem bezpieczeństwa i nie jest nadzwyczajną okolicznością. Nie potrafili też zapewnić na czas zastępczego samolotu w ZRH. Tak im zamierzam napisać.
Dobrze rozumuję? Jakieś podpowiedzi jeszcze?

Poniesione koszty tylko zwrócą, dalej napisali.

Ale co Ci z tego odpisywania im przyjdzie? Lepiej od razu ich pozwij, albo oddaj sprawę pośrednikowi, który się tym zajmie.