Fly4free.pl

Gdyby się ktoś zainspirował np. takimi fotkami:


To spieszę donieść że niestety wody w tych naturalnych tarasach nie ma, i niestety jest to spory minus tego miejsca.
Obecnie wygląda to tak:


Tak więc jesli ktoś planuje tam wycieczkę, to warto przemyśleć, bo było to największe rozczarowania w trakcie naszych wczasów. I już nie chodzi o kasę, bo w sumie wyszło nas po ok 45 EUR, ale z takiej Alanyi trzeba się mordować 6h w jedną i 6 h w drugą stronę.

_________________

Bardzo smutny widok A jeszcze 10-12 lat temu woda była... Niestety, już wtedy ostrzegano, że będzie powoli znikać, bo coraz więcej wody idzie na plantacje bawełny. Nie sądziłam, że tak szybko pójdzie.

_________________
Metia jest kobietą, powtarzam, metia jest kobietą.

Mnie się podobało pomimo tego, że ta część jest rzeczywiście wyłączona ze 'zwiedzania' ale muszę przyznać smutne to.

_________________
http://ineedatrip.pl/

Jak byłem w Pamukkale w 2008 to jeszcze wtedy wyglądało tak

nooo i właśnie czegoś takiego się spodziewałem, a nie takiej lipy.

_________________

Pod koniec pazdziernika 2014 woda jeszcze byla, moze to upalne lato I brak opadow?

_________________

Nie sądzę, by był to brak wody, bo ze zbocza w lewym górnym rogu drugiego zdjęcia, normalnie leciała woda.

_________________

Te tarasy nie sa naturalne to betonowe zapory
Naturalna czesc znajduje sie dalej

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

_________________

Może w złe miejsce poszliście? Ja byłam na początku maja i woda była.

Co Ty opowiadasz ?
Chyba wiem gdzie byłem i co widziałem.
Te sztuczne baseny mam za plecami.
Sztuczne zapory widać na zdjęciu sebastianp76 i to stamtąd robiłem swoje zdjęcie.

_________________

[quote="Doczu"][quote="Washington"]Te tarasy nie sa naturalne to betonowe zapory
Naturalna czesc znajduje sie dalej

Washington ma rację ,,te naturalne są wzmocnione.Te sztuczne są nawadniane poprzez zmianę uładu spływu wody.
Jednak ja również byłem w tym roku
w kwietniu i woda była

Za to (niewiem jak dodać zdjęcie) niedaleko są źródła termalne z których korzystają Turcy
Temperatura ok 50stopni w pierwszym basenie,27stopni w drugim i cisza ,spokój ,nikt nie przeszkadza.
Lepsza atrakcja niż Pamukale ,jeżeli chodzi o Jezioro Kleopatry.

"W 1997 roku zamknięto dla turystów trasę spacerową prowadzącą przez naturalne tarasy, a zamiast niej przygotowano dla nich trasę alternatywną. Wiedzie ona południową częścią Pamukkale, wzdłuż sztucznego kanału. Płynie nim woda termalna, napełniająca przygotowane baseny. Betonowe zapory, dzięki którym stworzono tą trasę, są obecnie całkowicie przykryte osadami wapiennymi. Przepływ wód termalnych jest dokładnie regulowany w sposób, który zapewnia równomierne zasilanie zarówno naturalnych, jak i sztucznych basenów. Wstęp na teren naturalnych tarasów jest surowo zakazany, chociaż można się starać o specjalne zezwolenie, umożliwiające ich dokładniejszą eksplorację. Kąpać można się obecnie w Pamukkale we wspominanych powyżej sztucznych basenach na wapiennych tarasach."
źródło: http://turcjawsandalach.pl/content/pamukkale

[quote="TrąbałaGd] Washington ma rację ,,te naturalne są wzmocnione.Te sztuczne są nawadniane poprzez zmianę uładu spływu wody.[/quote]
Koledzy nie wprowadzajcie zamętu.
Na moim zdjęciu widoczne są oryginalne, naturalnie utworzone tarasy. Być może przez brak wody coś Wam się pomerdało.
Zdjęcie wykonałem właśnie z okolic kanaliku, który zasila właśnie te sztuczne zapory, którędy puszczony jest ruch turystyczny.

_________________

Być może przez brak wody coś Wam się pomerdało.
Zdjęcie wykonałem właśnie z okolic kanaliku, który zasila właśnie te sztuczne zapory, którędy puszczony jest ruch turystyczny.[/quote]

Szanowny kolego ,ale tylko Ty twierdzisz że nie ma tam wody. Ja piszę ,że w kwietniu była woda,
koleżanka też napisała że na początku maja była i wodę widziała,a nie suchy wapń.

Owszem to co piszesz jest pewną prawdą.Regulowana jest woda ze strumyka i napełniane są sztucznie tworzone baseny.

No naprawdę wiele wniosłeś do wątku.
Coś na zasadzie:
"Jest wódka ?
Nie ma. Ale w poniedziałek była.
Znamy osoby, które kupiły"

Piszę o stanie obecnym.
Byłes w Kwietniu i była ? OK.
Ktoś tam pisze ze w maju tez była ? OK
Teraz NIE MA!
Może w Październiku będzie, ale teraz NIE MA!.

_________________

W lutym w naturalnych tarasach też wody nie było co moim zdaniem nie zmienia faktu, że miejsce jest warte odwiedzenia. Choć masz rację, gdybym miał jechać 6h w jedną stronę i 6h w drugą tylko do Pamukkale to bym się poważnie zastanowił. Ja leciałem 1h z Istambułu i 1h z powrotem i tę opcję transportu wszystkim polecam. Planując z odpowiednim wyprzedzeniem można tę trasę zrobić za 15 euro RT + trzeba jeszcze doliczyć 13TL za autobus OW. Co do samych naturalnych tarasów to jestem pewien, że docelowo wróci do nich woda, jak ja byłem to widać było, że cały czas coś tam majstrowali i sprzątali.

Miałem szczescie bo ja Pamukkale pamietam tak jak z 1 zdjecia lub jeszcze lepiej. Byłem na poczatku lat 90-tych i wtedy wygladalo to super i wszedzie mozna bylo samemu chodzic i plaskac sie w wodzie i "leczniczym" mule. Jedno z najpiekniejszych miejsc w jakim byłem. Oczywiscie jednodniowe Pamukkale to jakas porazka ... Polecam hotele "na wodzie" przy Pamukkale do pokojow ktorych mozna dostac sie tylko przez basen Piekne widoki i ten zachod slonca ...

Ja nie twierdzę że jest inaczej. Niemniej osoby, które były nastawione na "bajkowe" widoki mogą się czuć rozczarowane. I stąd ten post.

_________________

fakt, to nie są prawdziwe tarasy, w każdym razie widok jest niezły, ja byłam w upały masakra, nawet oddychać się nie dało

Czy jest ktoś na forum, kto był ostatnio i może coś dodać do tego tematu? Planuje pojechać do Pamukkale właśnie z Alani w polowie października i nie spodziewam się juz bajkowych widoków jak z folderów, nie mniej nie chciałbym oglądać suchej skały.

Przy okazji pytanie dodatkowe. Warto wydać 30 euro (x2 osoby) za wycieczkę z Alanii do Pammukale, czy lepiej wynając za 40euro auto na cały dzień. Z jednej strony jade i mam wszystko gdzieś, odpoczywam mimo wszystko w autobusie, z drugiej strony po drodze zatrzymuje się gdzie tylko chcę. Tylko czy tam po drodze jest coś wartego do zatrzymania się?

_________________