Fly4free.pl

San Sebastian - jedna z wizytówek kraju Basków, a na forum jakoś brak informacji o noclegach Rozpocznę w takim razie wątek. My nocowaliśmy tutaj:
Pension Joakina, Calle Camino 4 - 4. Dcha (co się tłumaczy tak: pierwsza czwórka to oczywiście numer budynku, druga czwórka to piętro czwarte, Dcha = derecha, czyli drzwi po prawej)

Pokój dwuosobowy (z łazienką) bez śniadań, za 2 noclegi w marcu zapłaciliśmy 83 euro.
Rodzinny pensjonacik z całkiem niezłą lokalizacją – w miarę prosto dotrzemy na stare miasto, do plaży La Concha, blisko do katedry Buen Pastor czy dzielnicy Gros.

Dostaliśmy pokój niebieski. Nie był wielki, ale wystarczających rozmiarów dla dwóch osob. Szafa, mały stolik, telewizor na ścianie. Łazienka mała, ale schludna i przyjemna (ładne płytki) – czysto. Nasz pokój miał również mały balkonik wychodzący na ulicę.

Śniadanie można ogarnąć na pobliskim placu Gipuzkoa. My stołowaliśmy się w piekarnio-cukierni Barrenetxe oraz w kawiarni Kafe Bat.

Parkowanie – trudny temat w San Sebastian. My przyjeżdżaliśmy samochodem i stwierdzam, że znalezienie w okolicy darmowego miejsca do parkowania jest praktycznie niemożliwe. W końcu zdecydowaliśmy się na podziemny parking La Concha (pensjonat ma z nimi umowę i oferuje nieco niższe ceny).

Luis – właściciel pensjonatu – jest bardzo miłą i pomocną osobą. Mimo tego, że dobrze się z nim rozmawiało, to niestety na początku mieliśmy problem z zameldowaniem (Luis nie przebywa tam cały czas, była tylko jego matka, która nie mówiła po angielsku i nie miała kluczy do naszego pokoju). Zeszło 40 minut zanim udało nam się dodzwonić do Luisa i załatwić sprawę. Ale muszę przyznać, że przeprosił za problemy i na koniec przy wymeldowaniu dał nam jeszcze dodatkową zniżkę na parking.
Suma sumarum było całkiem nieźle. Za podobną cenę trudno było znaleźć w San Sebastian coś lepszego. Kilka fotek pokoju poniżej.

_________________

My spaliśmy nieco dalej, z Airbnb. Bardzo przyjemna właścicielka, apartament komfortowy - 2 sypialnie, osobna kuchnia. Trochę hałasu od ulicy. ESS00091, calle Herrera. ok. 90 eur/noc.

Z zaparkowaniem nie było problemu -jest się poza centrum i nie ma strefy, obok przy osiedlu był spory parking. W samym centrum SS - doradziła nam parkowanie w okolicach Rodil Kalea - do pewnego momentu darmowe, potem dość tanie, ok. 10 minut na nogach od Zurriola.

Jeśli o jedzenie chodzi - Taberna Dakara Bi na starym mieście, zdecydowanie polecam, świetne pintxos za rozsądną cenę; np. polędwica z foie gras i sosem z owoców leśnych 4 eur - i to jeden z droższych był. Za 5 gorących, 2 zimne pintxos, 2 sangrie, kanapkę i ziemniaki - ok. 40 eur.