Fly4free.pl

Drodzy podróżnicy, będziemy w Norwegii przez cztery dni z lądowaniem i wylotem z Haugesund. Proszę o poradę jak najlepiej (koszty też mają znaczenie) zobaczyć te trzy miejsca. Zastanawialiśmy nad opcją wypożyczenia samochodu, ale koszty paliwa, parkingów, dróg i promów trochę nas od tego zniechęcają. Proszę zwłaszcza o pomoc osób, które za jednym razem (jeden wyjazd) odwiedzały te trzy miejsca. Może autostop?

Pozwolę sobie skopiować swojego posta:

_________________
http://www.zb-szwoch.pl

W ubiegłym roku robiłem tą trasę (sierpień). Jak się ogarnę z robotą to coś napiszę wieczorem.

Wg mnie w tym czasie bez samochodu to raczej mało wykonalne . A jaką cenę dostałeś w wypożyczalni i na ile osób dzielisz, jeśli można zapytać?

_________________

Ja miałem 5 noclegów i trasę zaczynałem i kończyłem z Bergen. 3 noclegi w Tyssedal (wliczając jeden dodatkowy dzień na odpoczynek z Trolla - wyjechaliśmy na płaskowyż Hardangervidda), 1 w Sinnes i 1 w Bergen. Wszystko przez Airbnb. Jako że przylot był po południu, a wylot wcześnie rano, to z tych 5 noclegów w zasadzie 3 były tymi "właściwymi".

Za samochód wyszło 2662 zł wliczając promy, Autopass i bandycką cenę za parking pod Trollem (500 NOK). Cała kwota była dzielona na 3 osoby więc nie było aż tak źle. Pożyczałem w Hertzu na lotnisku w Bergen (wziąłem automat więc trochę większe spalanie, ale w góry automat to poezja).

Mając samochód i 5 noclegów wyrobiliśmy się tak na styk. Autostopem naprawdę wątpię czy się zmieścicie w czasie. Zwłaszcza że trasa z Trolla na Kjerag jest dość długa. Ja jechałem z Trolla na Kjerag przez Hovden, co pozwala nie korzystać z promów, ale droga jest dość wąska i wiedzie przez góry.

Trasa z Kjeragu na Pulpit nie jest długa, ale trzeba użyć promu. Ja jechałem przez Lauvvik-Oanes.

EDIT: Podana cena za samochód już zawiera paliwo (600-700 zł.). Sam samochód około 1490 zł za 5 dób.

_________________

Też się przymierzam do tej trasy w sierpniu,, tylko że z rodziną i nie ma dzielenia kosztów, oj będzie bolało, jak możesz podać więcej info to będę wdzięczny, zwłaszcza czy coś polecasz z noclegów bnb, jakie koszty, w kwestii jedzenia, może jakieś praktyczne podpowiedzi, na razie poluję na bilety do Bergen lub Stavanger

To dobrze że to nie Islandia, w sierpniu się tam wybieram i pożyczenie samochodu 4x4 na 11 dni to już koszt koło 5000 zł Dobrze że chociaż dzielone też będzie na 3

A co do noclegów to:

3 noce spałem tu: https://www.airbnb.pl/rooms/19098175

W opisie jest Odda, ale dom jest w Tyssedal, czyli optymalnym miejscu jak na Trolla. Mieszkanie odrobinę już leciwe, ale cena jest bardzo dobra. Spaliśmy tam 3 noce. Jadąc z Bergen warto jechać przez Most Hardanger (Hardangerbrua). Jest to niesamowicie wyglądający most, wyjeżdżasz z tunelu bezpośrednio na most i z powrotem w tunel. Niesamowite widoki, dla których warto zapłacić 150 NOK za przejazd (oczywiście na autopass - rachunek będzie doliczony do samochodu).

Parking pod Trollem w Skjeggadal to rozbój w biały dzień i wynosi 500 NOK (rok temu).

Dodatkowa 3 noc była przeznaczona na odpoczynek z Trolla (około 28 km) i pojechaliśmy na płaskowyż Hardnagervidda.

1 noc w Sinnes (dobry punkt startowy na Kjerag i Pulpit): https://www.airbnb.pl/rooms/13002574

Trochę drogo, ale mieszkanie naprawdę prima sort Świetnie wyposażone i czyste.

1 noc w Bergen: https://www.airbnb.pl/rooms/17978676

Też bardzo dobrze wyposażone i bardzo blisko lotniska.

Całkowity koszt wyniósł około 2500-2600 zł na osobę (przy trzech osobach). Samochód wypożyczałem z Hertza. Część żywności braliśmy z Polski (głównie paczkowane sery, salami, parówki, gorące kubki, reszta kupowana na miejscu). Na Trolla obowiązkowo należy zaczynać szlak jak najwcześniej, 8-9 (zalecane jest nie później niż 10). Szlak trudny nie jest, ale dość długi (28 km). Osławione tory zostały zdemontowane i pierwsze 3-4 km idzie się drogą (serpentyny).

Kjerag w sensie szlaku długi nie jest (ponad dwa razy krótszy niż Troll), ale nieporównywalnie trudniejszy technicznie. Obowiązkowo bardzo dobre buty trekkingowe z grubą podeszwą. Czasami podejścia sięgają 20-30 stopni i trzeba podciągać się na łańcuchach. Myśmy zaczynali trasę około 14-15 (jadąc bezpośrednio z rana z Trolla) i to chyba jest ostatnia sensowna godzina wymarszu. Jak schodziliśmy to już się ściemniało, więc lepiej zaczynać szlak wcześcniej.

Pulpit przy tym wszystkim jest dość prosty, ale minusem są tabuny turystów.

Jakby coś to chętnie odpowiem i doradzę w innych kwestiach .

_________________

@Raven
Ja jadę na Trolltungę 14.06 z Bergen i zamierzam nocować na górze w namiocie. Jak dokładnie wygląda sytuacja z opłatą za drogi- czy po prostu spokojnie przejeżdżasz przez bramkę i przy zwrocie samochodu wypożyczalnia już wie ile masz zapłacić kasy? Czy nie było problemu z miejscami na parkingu w Skjeggadal- chcę tam zostawić samochód na noc.

Każdy samochód (czy prawie każdy) jest wyposażony w Autopass, czyli rozumiem elektroniczny element wykorzystywany do rejestracji użycia płatnych dróg, mostów i tuneli. Nie ma żadnych bramek. Jest tylko znak o opłacie, kamera na poboczu i pewnie antena odbiorcza Autopassa. Przejeżdżasz bez zatrzymania a opłata jest doliczana do Twojego rachunku automatycznie. Rozliczenie Autopassa jest pobierane z Twojej karty do kilku dni po zwrocie auta. Jest to naprawdę świetny system - nie ma żadnych kolejek. Pewnym minusem dla osób z mniejszym budżetem jest to iż można często po prostu nie zauważyć że przejechało się przez płatny odcinek .

Mapka płatnych odcinków jest tutaj (wraz z cenami): https://www.vegvesen.no/trafikkbeta?lat=61.11198&long=8.51405&zoom=6&lag=Trafikkflyt,V%C3%A6r-%20og%20f%C3%B8remeldinger,Bomstasjoner&listView=false

Trzeba mieć zaptaszkowane Bomstasjoner, żeby były wyświetlone płatne odcinki.

Z tego co pamiętam te 500 NOK jest za 24h. Można z tego co pamiętam (ale nie na 100% jestem pewny) od razu zapłacić za 2 i więcej dni.

UWAGA: Opłatę wnosi się w automacie parkingowym (tylko karta, ale ktoś mi mówił że można też gdzieś gotówką) i wydruk kładzie się za przednią szybę. Dopiero wtedy można udać się na szlak.

Edit: Raczej na parkingu jest sporo miejsc, ale szybko się zapełnia - ja byłem koło 8 rano i był w 3/4 zajęty. Późnym popołudniem czy pod wieczór się opróżnia, więc jest to dobra opcja jak ktoś chce zacząć trasę później i spać w namiocie.

_________________

Dzięki, zamierzam się wyrobić w 24 h, jeśli nie to z tego co czytałem kolejna doba kosztuje już „tylko” 200 NOK

Nie patrząc wprost na przelicznik walut, a na realną siłę nabywczą (200nok to mniej więcej stawka godzinowa przy najniższej płacy) można w uproszczeniu policzyć, że te 200nok to takie nasze 20pln. Wiec jak za dobę parkingu to chyba niezbyt dużo.

_________________

Tutaj pełna zgoda- 200 NOK to całkiem przyzwoita cena, natomiast 500 NOK za pierwszą dobę to już prawdziwy haracz i to nie tylko z polskiej perspektywy.

No to wybieramy się razem na język trolla, z tym, że my ruszamy 14 czerwca autem z Haugesund

_________________

@Runo-88
To jest duże prawdopodobieństwo, że gdzieś na trasie się spotkamy- będzie nas 4 facetów i ze Skjegedal ruszymy w górę pewnie ok. 15:00

Kilka szczegółów odnośnie mojego planowanego wyjazdu.

Lądowanie 8:20 w Stavanger w środę.
Wylot 7:20 Haugesund w niedzielę.

I teraz pytanie, czy jest wykonalne i jak najlepiej rozegrać (bez wypożyczania samochodu) obskoczenie w te trzy miejsca, jeśli nie to pozostanie chyba rezygnacja z Kjeraga..

@piotrek.s My w 5 osób lądujemy w Haugesund ok. 13, bierzemy auto z wypożyczalni i jedziemy prosto pod Trolltungę, więc pewnie na szlak wyjdziemy ok. 17-18, ale też zamierzamy spać na górze

_________________

Chciałem zorganizować mój pobyt w Norwegii dokładnie według tego planu https://bartoszkwaczynski.pl/trek-po-no ... rolltunga/ i tutaj pojawia się pytanie. Autor tego wpisu pisze coś o busie z Preikestolen do bazy wypadowej na Trolltungę czyli Tyssedal. Czy ktoś z Was słyszał o takim busie, bowiem w internecie brak informacji na ten temat.

https://gofjords.com/trips/trolltunga-stavanger-bus-active-norway?utm_source=visitnorway.pl&utm_medium=listing&utm_content=booking-link

Zwracam tylko uwagę na cenę

_________________

Cena to niezły kosmos, ale nawet się nie zastanawiam, bo wylatuje w przyszłym tygodniu a bus jeździ od 1 lipca, ale dziękuję :)

Wczoraj wróciłem z Trolltungi


Kilka uwag:
- Parking Nr 2 (czyli ten najbliżej początku szlaku) kosztuje 500NOK za jeden dzień. Haczyk tkwi w tym, że bilet parkingowy nie jest ważny przez 24h, tylko do 23:59 danego dnia, czyli jeśli ktoś np. zamierza spać na szlaku, to musi kupić bilet obejmujący kolejną dobę za 700NOK.
- Przejście szlakiem amatorskim tempem, z postojami to ok. 6 godzin. Niektórzy robią trasę w 4 godziny, ale to już jest sprint .
- Od parkingu do Trolltungi jest 14 kilometrów. Pierwsze 4 kilometry to asfaltowe strome serpentyny, potem już do końca jest kamienisty szlak. Sama trasa (pomijając już jej długość) jest łatwiejsza niż na Kjerag. Podejścia nie są takie strome, nie ma żadnych łańcuchów.
- Na 9 i 12 kilometrze szlaku stoją 2 domki, z których można korzystać tylko w awaryjnych sytuacjach, jak np. załamanie pogody czy jakaś kontuzja.
- Na trasie jest sporo miejsc, gdzie można się rozbić z namiotem (aczkolwiek wg tabliczek informacyjnych jest to zabronione).

My ruszyliśmy z parkingu o 17:30 i na język dotarliśmy przed 24. Na szczęście było całkiem widno i można było w samotności posiedzieć na krawędzi skały. Potem schowaliśmy się ze śpiworami za skałami i przespaliśmy kilka godzin, po czym obudziło nas zimno (temperatura odczuwalna około 0 stopni).
Drugie wejście na język zrobiliśmy o 5 rano, kiedy również byliśmy sami.
Wracając na parking mijaliśmy dosłownie tłumy ludzi, więc jeśli ktoś chce sobie zrobić jednodniową wycieczkę, musi się liczyć z kolejkami do języka

_________________

@Runo-88

Z ciekawości - dużo śniegu na szlaku? Byłem dokładnie w tym samym terminie (połowa czerwca) przed czterema laty i mocno odczuwałem brak rakiet śnieżnych.

_________________
http://www.zb-szwoch.pl