Fly4free.pl

Wybieram się za tydzień na Okinawę. Czytając różne opinie/komentarze w sieci znalazłem informację, że nie jest łatwo dostać w Japonii dobry repelent na bazie DEET, a niektórzy nawet twierdzili, że są jakieś restrykcje dotyczące maksymalnego stężenia. Na ile to jest prawdą? Czy faktycznie nie mogę zabrać mojej muggi 50% do okinawskich lasów, czy też te ograniczenia dot. tylko sprzedaży, a wwieźć mogę?

Wwożenie do Japonii środków odstraszających owady jest dozwolone. Nawet przeszukując japońskie strony nie udało mi się odnaleźć żadnych regulacji, które by podważały możliwość przejścia przez kontrolę z takim specyfikiem, ani żadnych odnoszących się konkretnie do zawartości DEET.

Nasuwa mi się jednak pytanie co właściwie planujesz robić w czasie pobytu na Okinawie? Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że wchodzenie tam do lasu jest skrajnie lekkomyślne z powodu powszechnego występowania agresywnie zachowujących się wobec człowieka węży, których ukąszenie może być śmiertelne?

Zaciekawiło mnie to. Możesz powiedzieć jakie tam występują węże agresywnie zachowujące się wobec człowieka?

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Najbardziej charakterystyczny dla Okinawy jest wąż określany jako Habu.

https://www.visitokinawa.jp/for-visitor ... inawa-trip

@cypel Jeśli cię temat zaciekawił to polecam https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/101996485 http://podrozejaponia.blogspot.com/2015 ... e-jak.html

Jadę tam służbowo do jednego z ośrodków naukowych. Jestem świadom możliwości spotkania z wężami Habu i dziesiątkami innych zwierzątek - nie trzeba wcale chodzić do lasu, występują też w parkach.
(PS. Pisząc o lasach nie miałem na myśli jakichś dżungli etc. tylko miejsca gdzie można się spodziewać fruwających nieprzyjaciół )