Fly4free.pl

Witajcie !
Czy ktoś miał jakieś doświadczenia z kartą sim (prepaid) z internetem w Tanzanii ?
Jakie koszty , jakie transfery ?
Ktoś używał ?Gdzie można kupić ?

Pozdrawiam

kupilem w kantorze w Kendwa, 12gb za jakies 12usd, dzialal bez zarzutu.

Kartę prepaid kupisz wszędzie w STone Town. Teoretycznie musisz zarejestrować, ale na straganach dostaniesz bez rejestracji. Internet kupujesz w pakietach +/- 8-10k TZS za 2-4Gb na tydzień. Co do zasięgu to Ci nie powiem, bo kupiłem kartę na wszelki wypadek (500tzs + 1000tzn za 400Mb - razem około 2,5zł) , ale miałem dobrze działające wifi, więc w końcu skorzystałem raz.

Na lotnisku w Dar albo gdzieś w Dar idzie kupić ?

Za symbolicznego "dolarka" oddam kartę micro-sim halotel. Załadowane było 1,5 GB i zostało moim zdaniem >500 mb. Odbiór Warszawa

Kartę sim można kupić beż problemu na lotnisku w Dar albo większość miast.

Vodacom za 5000 TZS daje 1 gb na tydzień, i darmowy Messenger, facebook (beż obrazków) i Instagrama. Koszt sim to dodatkowe 1000 TZS

Zasięg całkiem spoko, oprócz safari.

Inne pakiety cenowe: https://vodacom.co.tz/en/internet_overview/

Mam do oddania - za koszty przesyłki - aktywną kartę sim Zintel do doładowania na miejscu.
Zainteresowanych zapraszam na priv.

Czy z osób które były ostanio na Zanzibarze, mógłby się ktoś podzielić opinią/doświadczeniami z korzystaniem z internetu z lokalnego SIMa (podobno Zantel jest najlepszy na Zanzibarze) oraz ogólną stablinością wifi?

Byłem ponad 3 lata temu w Jambiani i jesli dobrze pamiętam to wyłączali prąd w ciągu dnia więc wifi w ogóle nie było w tym czasie. Samo wifi też było raczej słabe. Karty SIM nie miałem więc nie wiem jak działał np. Zantel.
Zdaje sobie sprawę, że w różnych miejscach wysypy i hotelach będzie inaczej ale nawet subiektywne odczucia pomogą mi w podjęciu decyzji. Zastanawiam się na wyjazdem i pracą zdalną stamtąd.
Czy jakby padło wifi to na internecie z SIMa można polegać? Moja główną obawą sa grupowe wideorozmowy które wymagają lepszego łącza.

Zantel działał poprawnie w Nungwi.
Poprawnie, bo załadowanie strony będąc na plaży graniczyło z cudem.
Pytałem skąd taka dolegliwość i usłyszałem że "taki mają klimat" więc przestałem się przejmować (i zacząłem irytować).

@mordek
Ja używałem Surfroam (Global SIM), kupiony dawno temu, bo miałem jeszcze na nim niewykorzystaną kasę. Surfroam ma w Tanzanii umowę tylko z siecią Airtel i wyglądało to tak - 3G w większości wyspy (również na plażach) więc działało dosyć słabo (czasami też przełączało się na 2G czyli EDGE...), natomiast 4G (tak, LTE! ) tylko i wyłącznie w niektórych miejscach w Stone Town.

Faktycznie, gdy Airtel nie było do złapania w jakimś miejscu to akurat Zantel można było spokojnie znaleźć przy ręcznym wyszukiwaniu sieci.

Co do prądu - ja przez niecałe 10 dni zauważyłem tylko kilka razy wyłączenia, które trwały dosłownie kilka sekund. Być może od Twojego czasu poprawili infrastrukturę albo mają obecnie mniejsze obciążenie sieci

Z zantelem jezdze drugi miesiac po wyspie i bywa roznie. Chyba najwolniejszy byl w Jumbiani. Teraz jetem w Bububu i niby jest ok, ale sa pory ze chodzi tragicznie. Sprzedam Ci dobry patent na prace zdalna . Idziesz plaza, szukasz baru ktory Ci sie podoba , zamawiasz piwko, bierzesz haslo do wifi, lezaczek i jesli jest ok zaczynasz prace. Poza nungwi maja taki dobry zwyczaj ze lezaki na plazy przy barach zwykle sa za darmo, wi fi tez. Wystarczy cos zamowic. Za wolne wifi, nie dziala zmieniamy bar

Nie polecam kupowac karty SIM na lotnisku Dar Es Salam, lepie zrobic to poza lotniskiem. Na lotnisku sa strasznie przesadzone ceny za te karty 20Dolarow za 4gb o ile dobrze pamietam.
Ogolnie w Tanzanii czulem sie, ze chcieli mnie, jako bialego naciognac gdzie sie dalo

_________________
Przepraszam za brak polskich znaków.
Wybierasz się do Szwecji? Masz pytania? Chętnie pomogę!

Tak samo na lotnisku z Zanzibar City, stoisko jest zaraz przy odbiorze bagażu po prawej stronie. Cena $15 za 5GB na 7 dni - Zantel. Poza lotniskiem zdecydowanie taniej. Co do operatora to Zantel jest bardzo dobry, zasięg i transfer bez problemu na Zanzibarze południowym, do tego duża ilość sklepów operatora (charakterystyczne zielone logo, jak i fasady sklepów pomalowane na zielono). Warto rozważyć opcję z większym pakietem bo nie ma co polegać na Internecie hotelowym, który jest bardzo słaby - miejscowość Paje. Osoby w innych hotelach w miejscowościach Dongwe, Kiwengwa, Uroa, Jambiani mieli ten sam problem.

Kartę kupił mi kierowca, wiedziałem że dla turysty cena będzie inna. Zantel 10GB na 7 dni 15 000 Szylingów. Przedłużenie na tydzień 3000 szylingów.
Na nowym, lotnisku nie widziałem żadnego sklepu

_________________

@celll19 działała od razu po włożeniu?

Używał ktoś w Afryce-Tanzania, Zanzibar airalo?
Warto czy lepiej na lotnisku z wymiana fizyczną karty?

Tak, korzystałem i zauważyłem, że warto mieć telefon Huawei.

Jeden w naszej grupie trekkingu na Kilimandżaro mial Huaweia P30. ta sama sieć, a zasieg prawie zawsze o dwie kreski lepszy niż iPhone i innych telefonów pozostałem części grupy.

Dodam, że już wcześniej slyszałem o dobrych antenach w tych telefonach.

Airalo działało ok, na największej Tanzanskiej sieci (zapomniałem juz nazwy).

Kreski w telefonie to kwestia umowna, nie ma standardu który określa ile kresek ma wyświetlać telefon przy określonej sile odbieranego sygnału. W jednym telefonie przy jednej kresce da się rozmawiać bez problemów a w drugim przy trzech będą problemy.
Miarodajne byłoby porównanie RSSI jeśli w danym telefonie da się tą wartość wyświetlić.

_________________

Można też badać apkami cell signall strength i cell signall coverage.

A wracając do Internetu mobilnego w Tanzanii karta vodakome ale i i innych operatorów jak się znajdzie na mieście to za 10k TZS nawet jest do kupienia. Doładowanie 10gb 20k TZS. 5GB 10k TZS i tak w dół.
Na lotnisku w DAR pakiet 60k TZS na dzień dobry. Po 1 miucie negocjacji już 30k TZS. Ogólnie jak ktoś nie wie za ile to jest, to sprzedawca chętnie poda cenę 'swoja'

_________________
navigare necesse est

Kupię aktywna kartę sim z Tanzani (dowolny operator), może być wysyłka lub odbiór w Poznaniu.


PS. Tak wiem że na miejscu są dość łatwo dostępne, lecz potrzebuje dla rodziców. Trochę panikują i czuli by się bezpieczniej mając już karte w Polsce przed wylotem.