Fly4free.pl

Proszę o informacje, jakie atrakcje polecacie w Gruzji dla osoby na wózku inwaldzkim, gdzie może łatwo się dostać?

Pytanie co masz konkretnie na myśli?
Zwiedzanie konkretnych atrakcji - jakich? czy poruszanie się po mieście? Jeśli miasto czy miasta, to które?

Ogólnie to jest trudny teren. Dużo dziur, wysokich krawężników, albo brak chodników. Ale biorąc pod uwagę że tam po drogach przemieszcza się wszystko (ludzie, samochody, zwierzęta) da się.
Atrakcje w większości nie przystosowane dla osob z niepełnosprawnościami - ale biorąc pod uwagę serdeczności gruzinów - na pewno pomogą

Napisz coś więcej to spróbujemy pomóc.

@pawfazi
znajomy jest na wózku, sam, może przejść mały kawałek o kulach.
Myślimy o przylocie do Tibilisi- zwiedzanie miasta
Przejazd (?) gruzińska droga wojenną
Batumi, Sighnaghi, Twierdza Ananuri, Borjomi
będziemy mieli swojego busa, czas podróży to wrzesień
Nigdy nie byliśmy w Gruzji, zatem niewiele wiemy na ten temat. Jeśli możesz coś poradzić, odradzić, zasugerować- byłoby super.

dla osoby na wózku to może być hardkor - nie, żebym odradzał, ale warto mieć na uwadze, że cała porodziecja to nie jest kraj dla ludzi na wózkach
przede wszystkim tam nie ma całościowego spojrzenia z ich perspektywy. oprócz mankamentów opisanych przez @pawfazi, to nawet jak gdzieś są zrobione jakieś udogodnienia (a jest ich niewiele i trudno mówić o jakimś systemie), to to co jest może być trudne/niezdatne do użytku, np. podjazdy o zbyt dużym nachyleniu lub zastawione przez samochody

Tbilisi - weź pod uwagę, że oprócz dziur, krawężników, problemem może być ukształtowanie terenu, jest to miasto dość pagórkowate
gruzińska droga wojenna - jak macie własny transport, to jak najbardziej tak, widoki super. myślę, że można by się też pokusić o podjazd marszrutką pod Cminda Sameba i jakiś krótki spacer na miejscu
Sighnaghi - jest ok, fajne miejsce samo w sobie, a centrum całkiem niedawno było remontowane
Batumi - tu łatwiej o poruszanie się na wózku, pod warunkiem, że będziecie się trzymać tej nowocześniejszej części (promenada i okolice, piazza, parki), ale od fontanny z czaczą aż do lotniska (kilka km) nie powinno być większych utrudnień

-- 28 Mar 2024 23:14 --

Byłam w październiku ub.roku w Batumi z ekipą, w której była osoba na wózku inwalidzkim. Wysokie krawężniki, brak podjazdów ale wszyscy pomocni więc daliśmy radę. Ważne też było to, iż w naszej grupie był młody wysportowany chłopak ,który stanowił wielkie wsparcie. Autobusy miejskie są z platformami, przejazdy nimi dla niepełnosprawnych darmowe. Na wycieczkę do wodospadów i Gonio wynajęliśmy kierowcę z nieco większym samochodem (była nas 6). Dziewczynę nawet udało się nam zatargać pod sam wodospad Makhuntseti. W kolejce na wzgórze są składane siedzenia więc cargo także można się przejechać-na czas wsiadania zatrzymują na chwilę kolejkę. Przypuszczam, że w Tbilisi jest tak samo pod tym względem. W Gruzji nie widać niepełnosprawnych, są tak jak u nas w PRL pochowani w domach ale miejmy nadzieję, ze i to się zmieni. Nasz kierowca ze łzami przyznał, że ma brata na wózku i po prostu nie był w stanie uwierzyć, że Dziewczyna przebyła taką podróż... Ogólnie wszędzie wsparcie i pomoc. Pytajcie bo wiele wstępów dla niepełnosprawnych jest darmowych. Bilety kazali nam kupić jedynie na kolejkę cargo. Gdyby były jakieś pytania chętnie odpowiem

-- 28 Mar 2024 23:31 --

@pyra2
Z podanych przez Ciebie miejsc jedynie twierdza Ananuri będzie nie do odwiedzenia w środku- wertepy, kamienie, nierówno. Ale można pooglądać z zewnątrz . Do Cminda Sameba w Stepancminda też nie wejdzie raczej ale może wjechać jeepem (znów jeepami wożą po zawaleniu się drogi)na górę i podziwiać piękne widoki. Na mury obronne Singhagi też nie wejdzie ale samo miasteczko fajne, urokliwe. Warto w nim u Celiny i Piotra zorganizować drivera do parku Waszlowani. Byliśmy z Elizobarem-jedna z fajniejszych wycieczek w Gruzji. Wszędzie są ograniczenia, ze wszystkiego z pewnością nie da rady skorzystać ale i tak na pewno warto. Odwiedzenie środka Wardzi też raczej bez szans...