Fly4free.pl

Wiele się czyta o tym, że w Japonii można kupić super dużo taniego jedzenia tuż przed zamknięciem sklepów.
Za ile udało wam się zdobyć takie jedzenie? Czy wybór jest duży?
Może ktoś się wypowie z osób, które tak kupowały?

_________________
Pytania o Gdańsk/trójmiasto? Śmiało, spróbuję pomóc.

Sklepów o jakich piszesz jakoś nie udało mi się zauważyć, ale to może dlatego że źle patrzyłem. Najczęściej (są wszędzie, jak nie widzisz w promieniu 100 metrów żadnego to znaczy że jesteś na wsi) spotkasz w Japonii sklepy typu convenience store (coś jak nasza "Zabka" ale 1000x lepsze): 7-eleven, Lawson, FamilyMart. One generalnie są całodobowe. Za 500 jenów (~15PLN) kupisz tam gotowy lunch w pudełku. Jak nie jesteś jakimś bysiurem, który musi dziennie wsunąć 5000kcal, to się tym najesz. Jakość jest całkiem spoko. Generalnie za 700 jenów się można całkiem rozsądnie napchać. Mała kawa (najlepsza jest imho w 7-eleven, Lawson troche gorszy) kosztuje 120 jenów, duża chyba 150.

Inna sprawa że w największej ichniej sieci street/fast food - Yoshinoya (nazwę mają po "naszemu") za 700 jenów się nażarłem do syta.

http://www.japan-guide.com/e/e2202.html

"If you visit supermarkets shortly before closing time in the evening, you can purchase remaining perishable products at big discounts."

Japan-guide nie bierze tego z jakiś niewiadomych, na pewno. Poza tym gdzieś w czyjejś relacji czytałem o tym (może nie było to na F4F {?} )

Może ktoś oblatany np:. Niva się wypowie

_________________
Pytania o Gdańsk/trójmiasto? Śmiało, spróbuję pomóc.

Również o tym słyszałem, ale nie spotkałem się z tym w żadnym z japońskich miast.
Inna sprawa, że ani nie pytałem ani specjalnie nie szukałem. Szkoda czasu, poza tym w Japonii jest tyle dobrego i względnie taniego jedzenia w knajpach, że aż szkoda koczować na resztki ze sklepów

_________________
https://www.facebook.com/naparzamwswiat?ref=hl

Idea jest przeciwieństwem Twojej filozofii. Uczestnikom szkoda jest wyrzucanego jedzenia, a nie czasu. do tego potrzeba pewnej wrażliwości i świadomości.
Ty proponujesz korzystanie "pełnymi garściami", propagatorzy idei preferują zrównoważenie korzystania z zasobów.

Na mnie nie licz, za cholerę nie widziałam nic takiego przez bity tydzień w Japonii. Wręcz sama Was czytam, bo też się chętnie dowiem
7eleven i cała reszta - owszem, ale jako po prostu tanie przekąski, ale jakichś specjalnych promocji 'bo zaraz zamykamy' nie spotkałam. Ale fakt, też nie specjalnie szukałam. Następnym razem się rozejrzę

Te przeceny pojawiają się głównie w supermarketach (w rejonie Kansai to są np. Life, Savoy, Hankyu Store, Fresco i wiele innych), ale zdarzają się też czasem w tzw. konbini (jak wyżej ktoś pisał, convenience store, taki jak Lawson, czy 7-Eleven).

Najczęściej przeceny obejmują gotowe dania do zdjedzenia, wahają się od 10%-50%. Tutaj parę obrazków z netu:

http://dokushin-recipe.com/images/20080422waribiki.jpg　- zniżka 30% i zniżka o połowę

http://thumbnail.image.shashinkan.rakut ... .2.2a1.jpg - zniżki o połowę

http://ueo.pupu.jp/blog/wp-content/uplo ... dium02.jpg - zniżki o 70, 20 i 80 jenów


Jakby ktoś miał jakieś pytania odnośnie życia w Japonii, to śmiało pisać.

Edit: Co do konbini (Lawson itp.) to rzadko mają takie przeceny, bo większość z nich jest owarta 24h więc przeceniają tylko, jeśli zbliża się termin przydatności.

Często wracając w nocy do hotelu przypominałem sobie, że chyba jestem głodny..
W pobliżu najczęściej był jakiś 7-eleven czy tym podobne "Żabki". I rzeczywiście o tej porze było sporo przecen różnych fast foodów, sałatek, pakowanych kanapek i innych "zapchaj brzuchów". Data przydatności do spożycia była jeszcze parę godzin aktualna ale sklep już przeceniał, nie pamiętam o ile procent ale raczej sporo.

Temat dotyczy głównie sushi i innych produktów, które nie mogą zostać sprzedane następnego dnia z uwagi na krótki okres trwałości. Ja osobiście w JP nie spotkałem się z jakimiś super przecenami (być może trafiałem na niewłaściwą godzinę), ale na przykład w Hongkongu wieczorem bez problemu mogłem sobie kupić sushi za mniej więcej połowę ceny.

Dokładnie o takie coś mi chodziło!

Czyli wiadomo, że takie coś istnieje, ale oczywiście nikt z forum nie zauważył Nadal czekam(y) na osobę, które ewentualnie była i chciałby się podzielić informacjami (zdjęciami)

_________________
Pytania o Gdańsk/trójmiasto? Śmiało, spróbuję pomóc.

Te moje informacje były oparte na doświadczeniu, tylko fotki z netu

Ogólnie jak ktoś u góry napisał, to nie są żadne "resztki", tylko po prostu towar, który się w danym dniu jeszcze nie sprzedał. Co więcej, często można w marketach spotkać te przeceny na sushi nawet w ciągu dnia, jeśli po prostu minęło od jego zrobienia parę godzin. Nie musi to być przecena tuż przed zamknięciem. Z tego co pamiętam najwięcej się pojawia około godziny 20:00, ale to zależy już od sklepu.

Kiedyś czytałem, jak Japończycy dyskutowali na temat tego, o której godzinie w Lawsonie 100 jenowym (http://store100.lawson.co.jp/) się takie obniżki nakleja, bo wtedy można celować w tańsze zakupy o danej godzinie, ale to raczej się różni między sklepami, no i zależy od ilości towaru w danym momencie, więc może po prostu obniżek nie być. Największe zniżki to 50%, więcej nigdy nie widziałem. Poza gotowymi do jedzenia produktami dobrze jest spojrzeć na mięso, jogurty, soki owocowe, bo na wszystkim się te obniżki pojawiają.

Jakby kogoś interesowało więcej zdjęć:

https://www.google.pl/search?q=%E3%82%B ... D&tbm=isch

Takie wyprzedaże jak najbardziej są powszechnie dostępne, ale nie znajdziesz tego w convenience store, chyba, że są jakieś okazyjne wyprzedaże np. wszystkie onigiri po 100 jenów itp. Coś takiego można spotkać w supermarketach, tam gdzie przywożą lub przygotowują na miejscu jedzenie np. Seitan, Peacock, AEON. Znizki przewaznie 10-50%, jak już ktoś pisał.

Wrzucam przykładową kolacje dla 2 osób, która kosztowała ok 25 zł za wszystko.

_________________

Przeceny widzieliśmy tylko w większych marketach i dyskontach, ale za to nagminnie korzystaliśmy z nich w sklepach/punktach sprzedających zestawy sushi, np. po 19.00 wszystkie zestawy były przecenione o 50% Najlepsze jest to, że nasze barbarzyńskie kubki smakowe nawet nie były w stanie zauważyć różnicy między takim sushi świeżym i kilkunastogodzinnym:


Większość naszych kolacji tak wyglądała

Wow fajne te ceny człowiek myślał że tam strasznie drogo a okazuję się że japońskie restauracje w Polsce oprócz gorszej jakości, mają wyższe ceny. Myślę o Japonii w grudniu ale to będzie przygoda kulinarna :D:D:D

potwierdzam, że w sklepach typu 7eleven wieczorem jedzenie było przecenione, nie tylko sushi, również to na ciepło z podgrzewaczy (np. rodzaje szaszłyków - wybaczcie moją ignorancję, nie wiem jak to się nazywało ).

To oczywiście jest yakitori. Masz może jakieś fotki, albo pamiętasz co za jaką cenę można było dostać?

_________________
Pytania o Gdańsk/trójmiasto? Śmiało, spróbuję pomóc.

Macie jakieś wyjątkowe szczęście, przez dwa tygodnie, codziennie będąc w jakimś 7eleven, Food Markt czy Fresco nie widziałem nic przecenionego, a zdarzało się, że byłem tam koło 11stej wieczorem.
Na początek myślałem, że to jakiś mój pech, teraz jednak jestem skłonny uważać, że większość sklepów sprzedaje taki towar wcześniej i nie ma co przeceniać.

Lekki offtop, ale może ktoś skorzysta: idea działa z mniejszym lub większym powodzeniem w hiszpanksich supermarketach Consum i Mercadona. W każdą sobotę po południu (jako że w niedzielę sklepy są zamknięte) ścinają wszystkie soon-to-expire sałatki, pakowane owoce/warzywa i wypieki o 50%, czasem wiecej. Zdarza się to też w środku tygodnia, ale rzadziej.

Mi się udało znaleść przecenione jedzenie tylko w markecie w Osace I był tego dość duży wybór Czasami w 7-eleven ale było tego nie wiele i raczej delikatne obniżki

1.jak polować na takie przeceny? od której godziny powiedzmy można zacząć poszukiwania?