Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 77 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
#61 PostWysłany: 05 Kwi 2024 11:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Sie 2013
Posty: 2324
Loty: 881
Kilometry: 1 979 087
HON fly4free
Może jestem dziwny, ale mnie w Mogadiszu naprawdę się podobało. Niektórzy mogą się śmiać, ale 4h to naprawdę sporo czasu jeśli ma się intensywny plan i w zupełności wystarczy do zobaczenia tego miejsca.
Tytuł relacji wskazuje, że Mogadiszu było celem, ale wcale nie było. Było przy okazji, bo będąc w tym regionie to głupio nie zajrzeć.
_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
Sylwester w Kopenhadze za 804 PLN. Loty z Gdańska + hotel w centrum Sylwester w Kopenhadze za 804 PLN. Loty z Gdańska + hotel w centrum
Jesienna wycieczka do Pragi za 696 PLN. Loty z Gdańska + 2 noce w hotelu Jesienna wycieczka do Pragi za 696 PLN. Loty z Gdańska + 2 noce w hotelu
#62 PostWysłany: 05 Kwi 2024 12:37 

Rejestracja: 04 Lut 2018
Posty: 8
Pełna zgoda. Mam tak samo. Djibouti jest w moim top, choć większość podróżników, z którymi rozmawiałem twierdzi, że to shithole :D Jeśli skupić się tylko na Lac Abbe, Lac Assal + Foret de Day i zapomnieć o horrendalnych cenach (najdroższy i najgorszy moj nocleg ever), śmieciach, ruinach i biedzie, to Djibouti dostarcza niezwykłych i unikalnych wrażeń od strony piękna natury.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#63 PostWysłany: 05 Kwi 2024 14:43 

Rejestracja: 31 Maj 2013
Posty: 1438
Loty: 864
Kilometry: 1 315 173
srebrny
Pół świata, a już w Afryce szczególnie, masz "śmieci i biedę" plus często ruiny w bonusie.
To co Ty zwiedzasz? :)
ps. jeżeli chodzi o Mogadiszu to zrobiło na mnie ogromne wrażenie, dało asumpt do wielu przemyśleń i refleksji...
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
Gadekk uważa post za pomocny.
 
      
#64 PostWysłany: 05 Kwi 2024 17:16 

Rejestracja: 04 Lut 2018
Posty: 8
Zwiedzam wszystko co wpadnie w dobrej promce :D. Zgoda co do śmieci, biedy i ruin na świecie i jakoś z tym żyję, jeśli jest w miarę bezpiecznie i w rozsądnej cenie. Ale w Mogadishu w promce to mogę zapewne dostać jedynie kulkę w łeb :D Więc delikatnie rzecz ujmując, stosunek ceny do jakości w Mogadishu jest dla mnie nieakceptowalny na dzień dzisiejszy. Ale to się może zmienić jak dojadę do UN 180 i stwierdzę że więcej jest takich Mogadishu na świecie niż Zurychów :D
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#65 PostWysłany: 05 Kwi 2024 22:35 

Rejestracja: 15 Mar 2021
Posty: 170
niebieski
Zdrowe podejście.

Odwiedziłem 164 kraje i niedawno przestało mi zależeć na skompletowaniu całości.
Kiedyś rzeczywiście miałem taki plan, ale to było ze 20, no może jeszcze 10 lat temu, ale po 50-tce :shock: się ustatkowałem....
Wiele miejsc na ziemi jest niewartych pieniędzy, które trzeba wydać, aby do nich dotrzeć.
Pewnie jeszcze coś do listy dorzucę, ale bez spinki.

Somalia i Mogadiszu to chyba najlepszy przykład. Kilkaset dolców za 4 godzinny pobyt ? Wolne żarty....
Poza tym jako Tata nie podejmuję żadnego, nawet najmniejszego ryzyka. Gra nie warta świeczki...

Jakieś zapomniane państewka na Pacyfiku ? Nic do oglądania, wszystkie na jedno kopyto...
Byłem na Fidżi, Samoa i Tonga, na pozostałe się nie wybieram.
Nb. z przyjemnością czytam relację z Tuvalu. Ale nawet wyśmienite pióro Autorki nie przekonuje mnie, aby tam się wybrać. Sztuka dla sztuki...

Za to z radością zacząłem wracać (z synem :) )do krajów oraz miejsc, które już widziałem, a które warte są przypomnienia lub odkrycia na nowo.
Dlatego w marcu byłem po raz 4. w Indiach, a jesienią planuję po raz 3. odwiedzić Ziemię Świętą...

Serdeczności
_________________
Paweł
https://sites.google.com/site/traveller ... haus-pawel
Góra
 Profil Relacje PM off
12 ludzi lubi ten post.
 
      
#66 PostWysłany: 06 Kwi 2024 08:08 

Rejestracja: 04 Lut 2018
Posty: 8
Otóż to. Coraz częściej dochodzę do smutnego w sumie wniosku, że kurczowe trzymanie się wyzwania UN 193 jest bezsensownym przepalaniem pieniędzy na miejsca niewarte uwagi (choćby bardzo przeciętna Antigua parę dni temu). A jestem jeszcze ok. 40 krajów za Tobą. Na razie jeszcze to ciągnę bo nadal mam na liście kilka ciekawych miejsc. Ale im więcej widzę relacji np. z Somalilandu i wielu innych podobnych, tym mniejszą ochotę mam tam jechać.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#67 PostWysłany: 06 Kwi 2024 08:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Sie 2013
Posty: 2324
Loty: 881
Kilometry: 1 979 087
HON fly4free
Bardzo mnie cieszy, że każdy szuka czegoś innego w podróżach. Jedna osoba podróżuje na zaliczenie, inni długo i wolno, a jeszcze inni wracają po kilka razy w to miejsce.
Pokazuje to, że nie ma jednej definicji "dobrego" podróżowania. Ważne, aby sam podróżnik był zadowolony. Ale to już temat na inny wątek ;-)
_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
10 ludzi lubi ten post.
 
      
#68 PostWysłany: 06 Kwi 2024 12:25 

Rejestracja: 21 Mar 2018
Posty: 1646
złoty
Inna sprawa, że "wracać" to pojęcie względne. Np. kolejny wyjazd do Indii, jeżeli wcześniej było się w Himachal Pradesh, a teraz wraca się do Tamil Nadu, trudno uznać za powrót, to raczej całkiem nowy, fascynujący cel podróży. Indie czy Chiny to taka skala wielkości i różnorodności, że tu raczej trzeba traktować każdy stan czy prowincję jako odpowiadające przeciętnemu krajowi. W Europie też jest trochę takich miejsc - chociażby różnice między Katalonią, Galicją a Andaluzją, Piemontem a Sycylią itd.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#69 PostWysłany: 06 Kwi 2024 22:26 

Rejestracja: 25 Sie 2011
Posty: 9268
Loty: 1026
Kilometry: 985 211
platynowy
PawelSz napisał(a):
Poza tym jako Tata nie podejmuję żadnego, nawet najmniejszego ryzyka... a jesienią planuję po raz 3. odwiedzić Ziemię Świętą...

Ciekawe, ciekawe...
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
6 ludzi lubi ten post.
 
      
#70 PostWysłany: 07 Kwi 2024 00:31 

Rejestracja: 16 Sty 2011
Posty: 8606
HON fly4free
Do tego co napisał @meczko dodałbym, że nawet wielokrotny powrót do tego samego i to nawet "oklepanego" podróżniczo miasta (miejsca) może przynieść zupełnie inne wrażenia/doznania/doświadczenia, w zależności kto czego szuka i na czym mu zależy. Czasem sytuację zmieniają prozaiczne rzeczy: pora roku, towarzysz podróży, poznani na miejscu ludzie, inna dzielnica itp. itd. Poza tym świat się zmienia, rozwija: teraz np. chętnie wracam po 10 czy iluś tam wielu latach do miejsc, w których kiedyś byłem i wtedy wydawało mi się, że pewnie więcej nie będę, bo przecież świat duży i szeroki, a tymczasem z przyjemnością je poznaje na nowo i wcale nie uznaję tego za "marnowanie" czasu/kasy.

A poza tym, to każdy sam decyduje na co i ile przepala kasy.
Góra
 Profil Relacje PM off
5 ludzi lubi ten post.
 
      
#71 PostWysłany: 07 Kwi 2024 14:56 

Rejestracja: 15 Mar 2021
Posty: 170
niebieski
Cytuj:
PawelSz napisał(a):
Poza tym jako Tata nie podejmuję żadnego, nawet najmniejszego ryzyka... a jesienią planuję po raz 3. odwiedzić Ziemię Świętą...

Ciekawe, ciekawe...


Że niby niebezpiecznie ? Oczywiście, masz rację, ale liczę na to, iż jesienią będzie już spokojnie
Poza tym "planować" nie oznacza "wyruszyć".
Ostateczną decyzję podejmę zależnie od sytuacji na miejscu...
Ziemię Święta znam, ale chciałbym odwiedzić z synem.
Był w dzieciństwie, ale niewiele pamięta, i bardzo chciałby pojechać oraz pomodlić się "świadomie".
_________________
Paweł
https://sites.google.com/site/traveller ... haus-pawel
Góra
 Profil Relacje PM off
Arekkk lubi ten post.
 
      
#72 PostWysłany: 07 Kwi 2024 16:37 

Rejestracja: 15 Lut 2016
Posty: 413
Loty: 123
Kilometry: 155 110
niebieski
marek2011 napisał(a):
Do tego co napisał @meczko dodałbym, że nawet wielokrotny powrót do tego samego i to nawet "oklepanego" podróżniczo miasta (miejsca) może przynieść zupełnie inne wrażenia/doznania/doświadczenia, w zależności kto czego szuka i na czym mu zależy. Czasem sytuację zmieniają prozaiczne rzeczy: pora roku, towarzysz podróży, poznani na miejscu ludzie, inna dzielnica itp. itd. .


Przede wszystkim to nie każdy wyjazd musi koniecznie przynieść liczne "inne doznania" :) są miejsca, do których się wraca po te konkretne doznania z przeszłości (co może też okazać się rozczarowaniem )
_________________
Europa (31/50): Albania, Austria, Belgia, Chorwacja, Cypr, Czarnogóra, Czechy, Finlandia, Francja, Grecja, Gruzja, Hiszpania, Holandia, Kosowo, Litwa, Łotwa, Macedonia, Malta, Niemcy, Norwegia, Polska, Rosja, Serbia, Słowacja, Słowenia, Szwajcaria, Turcja, Ukraina, Węgry, Wielka Brytania, Włochy
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#73 PostWysłany: 07 Kwi 2024 20:13 

Rejestracja: 16 Sty 2011
Posty: 8606
HON fly4free
@Qba85: no cele mogą być różne, przykładowo regularnie od wielu, wielu wpadam do BKK po prostu i tylko poimprezować : siedzę w hotelu, śpię do 12, gdzieś mam street food itp., bo wolę zjeść posiłki w hotelowym Executive Lounge'u, a czas spędzić w ciągu dnia na basenie, wpaść do wypróbowanego zakładu na masaż 300 m od hotelu, a wieczorem się bawię i tak kilka dni pod rząd. Dla mnie super, dla kogoś to mógłby być marnowanie kasy / czasu / urlopu (wybierz co tam chcesz).
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#74 PostWysłany: 21 Lip 2024 16:41 

Rejestracja: 25 Sie 2011
Posty: 9268
Loty: 1026
Kilometry: 985 211
platynowy
cart napisał(a):
bilety:
WAW-JIB/BJM-WAW 40k mil + 500zł
JIB-HGA 17k mil + 300zł
MGQ-BJM 17k mil + 200zł
HGA-MGQ 200$

Dżibuti:
fixer 350$
hotele 140$
wydatki 50$
wiza 12$

Somaliland:
fixer 250$
hotele 70$
Wiza 60$
wydatki 30$

Somalia:
fixer 400$

Burundi/DRC:
fixer 1100$
wiza Burundi 40$
wiza Rwanda 70$
wydatki 15$

Razem ok. 12k zł + mile

Jak na tak pogmatwaną trasę i atrakcje to całkiem znośnie, szczególnie, że sporo wydatków było rozłożonych - bilety i zaliczki dla fixerów.

Czy te wydatki na fixerów były na osobę, czy już za całość? Chodzi mi w szczególności o Burundi/DRK.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#75 PostWysłany: 21 Lip 2024 19:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Sie 2013
Posty: 2324
Loty: 881
Kilometry: 1 979 087
HON fly4free
@Sudoku wszystko podałem na osobę.
Do DRK sam permit na goryle kosztował 400$, wiza 100$ i samochód ponad 100$,
_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
Sudoku lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#76 PostWysłany: 21 Lip 2024 21:09 

Rejestracja: 25 Sie 2011
Posty: 9268
Loty: 1026
Kilometry: 985 211
platynowy
Dzięki @cart. Jeszcze jedno pytanko - korzystałeś z usług tych ludków czy kogoś innego?
https://www.yourburundiguides.com/
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#77 PostWysłany: 22 Lip 2024 07:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Sie 2013
Posty: 2324
Loty: 881
Kilometry: 1 979 087
HON fly4free
Tak. Jest z nimi świetny kontakt przez FB.
_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
Sudoku lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 77 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group