Fly4free.pl

Czy sam wjazd samochodem na wysokość schroniska ma sens? (Żona w ciąży) dlatego nie zamierzamy dużo chodzić,tylko nie wiem czy widoki z tego poziomu są warte wybierania się tam i czy jest co oglądać.
Rozumiem że wyżej się już nie da autem ?
Dzięki

Tak, moim zdaniem ma sens. Widoki są świetne już tam przy parkingu i w odległości krótkiego spaceru od niego, ale też po drodze na górę do schroniska warto się zatrzymać w kilku miejscach.

_________________
Relacje na forum: Izrael | Tajlandia | Korea Południowa | Grecja | Portugalia | Teneryfa i Gran Canaria | Palau
Zapraszam na bloga: olus blog

Część,
wjazd wg mnie ma sens bo przy samym parkingu głównym (tuż przed nim) masz Crateri Silvestri do pooglądania. Poza tym po drodze fajne widoki.
Nie wiem jak Twoja żona znosi ciążę ale bierz pod uwagę, że nawet autem ruszając z 0 npm docierasz do 1900npm. Czuć to na uszach trochę.

Byliśmy w niedzielę i powiem tylko, że śniegu na Etnie od groma. Oczywiście im wyżej tym więcej. Od górnej stacji kolejki obecnie ludzi wożą ratraki z budą a nie tak jak latem auta. Wiatr skutecznie zniechęcał (mocny i lodowaty) do długich wędrówek.
My z powodu warunków nie zdecydowaliśmy się na wypad wyżej niż okolice górnej stacji kolejki (byliśmy z dziećmi) - w jej okolicy też jest kilka kraterów ale zasypanych śniegiem.

_________________

Wczoraj w godzinach popołudniowych byliśmy z Wizzem gdzieś w okolicy Madrytu i Guadalajary. Akurat zerkałem w okno bo widoczność była genialna i jedna z chmur przy horyzoncie nagle zapaliła się na pomarańczowo jak od wybuchu. Trwał ten rozbłysk może jakieś 20 sekund po czym zgasł. Po wylądowaniu sprawdziłem newsy i raczej nie mam wątpliwości, że była to Etna. Żałuję jedynie, że nie nakręciłem tego telefonem. Według google maps odległość jaka dzieliła nasz samolot od wulkanu to jakieś 1500 km w linii prostej. Wrzucam jako ciekawostkę

Podawali wczoraj w newsach (tych mniej ważnych), że Etna wypluła troche ognia, nawet komuś na głowę kamyki sie posypały i trafił do szpitala.

_________________

Np. tu

http://wiadomosci.wp.pl/kat,50352,title ... omosc.html

_________________

Mam pytanie w związku z erupcja która miała miejsce wczoraj czy znacie rzetelne źródło informacji w kwestii czy można obecnie wejść na Etne czy jest zamknięta dla wycieczek indywidualnych ?

mam krotki wariant w kwietniu czwartek sobota
czwartek pewnie obskocze wybrzeze pociagami Taormina, Syrakuzy
na piatek chcialbym zaliczyc Etne jest jakis wygodniejszy wariant
dostac sie pod szczyt bez wlasnego samochodu

My wybieraliśmy się w piątek ale po czwartkowych wybuchach niestety kolejka była zamknięta w niedziele mieliśmy już wylot więc niestety nam nie wyszło Z tego co w sobotę pokazywali w lokalnej telewizji chętnych do obserwacji jest dużo i na drogach dojazdowych tworzyły się ogromne korki.Patrząc teraz na kamerki widać normalnie spacerujących turystów więc aktualnie chyba nie ma żadnych przeszkód.Zresztą zaglądałem tam codziennie i porównując to co działo się w ostatnich dniach dzisiaj spokój,cisza Generalnie cały czas wulkan sobie pufa a w sobotę było odwołanych sporo lotów a część przekierowano do Palermo.W niedziele wylecieliśmy bez przeszkód bo był korzystny wiatr i chmura pyłów przemieszczała się na północ...

https://www.skylinewebcams.com/pl/webca ... a-sud.html

Etna już jest "grzeczna"
Dymi sobie spokojnie , tak jak zazwyczaj. Pogoda piękna bezchmurna. Stożek doskonale widoczny.
@ correos
Nie obskakuj Taorminy pociągiem, jak planujesz( bo stacja jest daleko od city) tylko autobusem z Katanii.8,3€ RT ze stazzone centrale. Jedzie godzinę. Do centrum . Taormina max na parę godzin. Piękne widoki i park. Reszta to już komercja dla turystów. Drogo, niesmacznie, kiczowato.
Katania jest trochę zapuszczona i chaotyczna, ale dlatego piękna. Prawdziwa Sycylii. Ludzie uprzejmi, mili, przyjacielscy. Za wszystko kasują tak jak swoich. Czyli taniutko. Żarełko pyszne na bokach od centrum, za śmieszne pieniądze.

To juz chyba swiecka tradycja gdziekolwiek zamierzam jechac
@‌jacakatowice‌ przetarl szlak
podziekowania za info

Niech nikogo nie zwiedzie fakt, że z dołu Etna grzecznie dymi. Wchodziliśmy we dwóch 22 marca, szlak był zamknięty. Od 2700 m npm widać co jakiś czas małe erupcje popiołów i lawy. Jęzory lawy powoli, ale jednak cały czas pełzną w dół. Dotarliśmy do Torro del Filosofo trochę na skróty, bo na szlaku gorąca lawa, ale dosłownie na chwilę, bo tam nie było już czym oddychać. Nie do końca było bezpiecznie, ale było warto.

@‌Gruszka02‌
18.03 w czasie wizytacji w szpitalu uniwersyteckim w Katanii w trakcie rozmowy profesor "pochwalil" sie Polakami z wczoraj z oparzeniami 2 stopnia.

_________________
Swiat konczy sie tam, gdzie nie dociera Ryanair

Czy ktoś jechał może pod Etnę skuterem z Katanii?

Jesli tylko kolejka i podejscie sa otwarte dla turystow, to erupcji lawy na Etnie nie ma sie co obawiac - predkosc splywu to do pol metra na godzine.
Pelny ekwipunek alpinistyczny tez raczej zbedny.

_________________
Idąc przez most rzeka płynęła wartkim nurtem.

Także = również / też
Tak że = więc / zatem / dlatego

Mini-relacja z początku lipca 2017.
Etna grzecznie choć delikatnie dymi i przy tej pogodzie widać to z daleka. Zachęca.
Na parking przy schronisku Rifugio Sapienza (ok 1910 m n.p.m) dojechałem wynajętym autem. Wczesna pora (ok. 8) sprawiła, że parking był prawie pusty, w schronisku ludzie jedli śniadanie. Dojazd od autostrady A19 dobrą i cały czas asfaltową drogą, choć bez nawigacji byłoby trudniej.
Po chwili przy aucie pojawia się "parkingowy", który na pytanie o koszt postoju odpowiada "donation, donation" więc dajesz ile chcesz. Paragon to karteczka z numerem co budzi podejrzenia, ale "parkingowy" był tam również popołudniu, biuro miał częściowo na ławce, częściowo w aucie, widać stały bywalec więc zapłacić trzeba. 5 EUR było dla Pana ok.

Z ciekawości zajrzałem na aktualne ceny kolejki+busa - 63 EUR z przewodnikiem.

Dojście do górnej stacji kolejki (Stazione d’arrivo Funivia) zajęło mi 60 minut. Po drodze zdjęcia, więc pewnie da się nieco szybciej. Po 15 min. przerwy na przyniesione w plecaku śniadanie na tarasie przysklepikowej kawiarenki ruszyłem dalej. Do Torre del Filosofo kolejne 65 minut. Dalej nie można było iść i to nie kwestia opłaty czy przewodnika - dalej drogi nie ma, wstęp kategorycznie zabroniony. Próbowałem przejść kilkadziesiąt metrów po terenie bez ścieżek, ale głębokie na 2-3 metry rozpadliny w ostrych skałach skutecznie zniechęcają.

Kratery przy Torre de Filosofo robią niesamowite wrażenie - kolory skał, dymy (głównie para wodna), no chyba, że ktoś z wulkanami na codzień...

Cała droga z 1910 na 2920 w krótkich spodenkach, krótkim rękawie bez kurtki. Jedynie czapka i butelka wody w plecaku. Wiatrówka nie była potrzebna. W mojej ocenie to głównie zasługa praktycznie braku wiatru i rewelacyjnej pogody (brak chmur, brak zamglenia). Taka pogoda sprawiła, że wielu ludzi wybrało się w trasę pieszo. Schodząc około godz. 11.30 spotkałem mnóstwo ludzi. W tym dniu w mojej ocenie ok. 20% ludzi wchodziło, reszta płaciła za kolejkę i busa.


Co doradziłbym chcącym zobaczyć Etnę?
1. Przed wejściem polecam sprawdzenie pogody, szczególnie prognoz dotyczących wiatru
https://www.mountain-forecast.com/peaks ... casts/2500
2. Można też zerknąć na widok z kamery, czasem ktoś przemknie widać jak jest ubrany (co niestety nie oznacza, że właściwie)
https://www.skylinewebcams.com/en/webca ... a-sud.html
3. Płacenie EUR 63 za wjazd i dojazd busem to dla mnie absurd. Gdybym nie chciał wejść - w mojej ocenie to "ułatwienie" warte byłoby EUR 20. Wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam.
4. Nawet jeśli nie macie czasu na wjazd/wejście - warto podjechać na parking przy schronisku. Już po drodze, jadąc serpentynami można zobaczyć wiele ciekawych rzeczy. Poza tym po 15 minutach spaceru można wejść na pierwsze kratery i chociaż tyle skorzystać, jeśli nie planowaliście wchodzić wyżej lub nie macie butów (dla chętnych przy górnej stacji kolejki działa wypożyczalnia butów "powyżej kostki".

_________________

Cześć,

czy ktoś wie, jak wyglada wejście na kratery z Torre de Filosofo obecnie? Od 14 lipca znowu otwarty jest szlak na kratery, ale z przewodnikiem. Wg. Wikitravel"

"Beyond Torre Sapienza, to hike up to the crater you will need a guide, available at the 2,900m ranger station, and the cost is 25 euros per person. The hike is an extra ~4 hours round trip."

Ktoś może wie, czy to działa?

Pzdr

Byłem 05.08.2017. Jest tabliczka na sznurku o zakazie wejścia. Przewodnicy wchodzą z grupami. My weszliśmy na "szlak" zapominając o zakazie. ? na początku można się trochę pogubić ale widać trochę wydeptane ślady. Byleby iść w stronę ścieżek (polecam mapy topo z GPS. U mnie program Locus).
Na początku po prostu jęzor lawy przecina ścieżkę w dwóch miejscach.

Potem droga na szczyt. Najlepiej trzymać się wg mapy z parkingu lewym szlakiem. Jest tam mało luźnego gruntu. Zejście tym prawym. Raczej slizganie się.

Przewodnicy w naszym przypadku nic nie mówili a widzieli, że idziemy za ich grupą.

@werner_pluskat widzę że byliśmy tego samego dnia na Teide. Z tym że na tydzień wcześniej już nie było wejściówek. Szliśmy pieszo. Pozdrawiam.

czesc, jestem w drodze ma sycylie. wybieram sie za kilka dni na etne. przeczytałem twoj opis, odpalilem Locusa, ale nie bardzo wiem, ktoredy mam pojsc. wrzucam skrin z aplikacji, mozesz zaznaczyć, ktora sciezke mam wybrac?

Pytanie do tych, którzy wchodzili samodzielnie: czy buty i spodnie (zwłaszcza nogawki) mocno są po takim treku ubrudzone? Nie za bardzo mam miejsce żeby wziąć zapasowe, a nie chcę uciorany wracać samolotem.

_________________