Fly4free.pl

Boltem, około 6h jazdy i 200 GEL.

Wrzucam moją mapkę z Gruzji. Znajdziecie na niej różnego rodzaju atrakcje, od malowniczych widoków, przez historyczne zabytki, po smaczne restauracje i lokalne skarby. Dodatkowo, część punktów na mapie zawiera krótki opis, które pomogą Wam dowiedzieć się więcej o danej atrakcji (np. koszt atrakcji)

https://goo.gl/maps/K84x6q9JfFRMUKwX6

Cześć! Lecimy do Gruzji na początku października w ekipie 4-osobowej na 7/8 dni. Zaplanowaliśmy na podstawie innych planów taką rozpiskę na te dni:
1. dzień - przylot do Kutaisi ok. 11. Od razu transfer GeorgianBus do Tbilisi. Reszta dnia w stolicy. Nocleg - Tbilisi.
2. dzień - cały dzień i nocleg w Tbilisi.
3. dzień - przejazd Gruzińską Drogą Wojenną - po drodze w miarę możliwości zwiedzanie - Mccheta, Ananuri, miasteczko Pasanauri, Gudauri, Jvari Pass. Nocleg w Stepancminda.
4 dzień - treking w górach - Cminda Sameba, Dolina Truso. Ewentualnie też Wąwóz Darialski, Wodospady Gveleti. Nocleg w Stepancminda.
5. dzień - Kachetia - przejazd do Kachetii. Nocleg - Kachetia/Tbilisi.
6 dzień - Przejazd do Kutaisi - wypad w okolicy (w miarę możliwości) - Jaskinia Prometeusza, kanion Okatse, Ckaltubo/
kanion Martvili/monastyr Gelati.
7 dzień - Przejazd do Batumi - dzień w Batumi i nocleg.
8 dzień - rano przejazd z Batumi do Kutaisi na lotnisko. Lot o 13.
Zależy nam na tym, aby w ciągu tych 7/8 dni zobaczyć najważniejsze atrakcje Gruzji, cieszyć się różnorodnością w zwiedzaniu - od miasta, poprzez zabytki, widoki, góry, po morze. Jednocześnie nie chcemy spędzić całego wyjazdu na podróż samochodem/marszrutką.
Bardzo prosimy o Wasze opinie i dziękujemy z góry za wszelkie rady!

Skomentuje dzien 4 (w niedziele wrocilam z Gruzji).
Moim zdaniem za duzo jak na jeden dzien. Chyba ze zaczniecie o swicie. Treking do Cminda Sameba zajme ok 1.5 godziny tam i z powrotem.
Do Truso Valley pojechalam z Mountain Freaks - ich bus odjezdza o 9.15, wraca o 16.00. Trek mozna troche skrocic, nie ma sensu isc do konca doliny dalej niz Cafe, zaoszczedzisz troche czasu. Biorac taxowke zamiast busa lub wlasne auto da sie to zrobic w nieco krotszym czasie (21,5 km tam i z powrotem bez wiekszych wzniesien).
Pod wodospady, krotki trek, potrzebujesz 4x4, jadac zwyklym autem trasa treku sie wydluza.
Latwiej wam bedzie calosc ogarnac wynajmujac auto bo zakladacie strasznie duzo przemieszcania

@MateuszDrozdz
Dużo tego, więcej będziesz jeździł niż zwiedzał. Zakładam, że wynajmujesz samochód, co najmniej na lekki off-road (dzień 4).
Ta jak powyżej napisano - dzień 4 to na pewno za dużo.
Przejazd do Kachetii podobnie - po drodze i w Kachetii jest tyle ciekawych rzeczy, że lepiej zostawić to na następny raz.

dzień 1, 2: ok
dzień 3: na samą Gruzińską Drogę Wojenną (tzn. przejazd) wystarczy 1 dzień - ja bym sobie darował Mcchetę, Ananuri jest bardziej takie, żeby się na chwilę zatrzymać (zresztą jak większość atrakcji na Gruzińskiej Drodze). poza tym za Gudauri: przełęcz Dżwari (Jvari), trawertynowe źródła, można zboczyć do wioski Sno (przed samą Stepancmindą). Wąwóz Darialski - aż do cerkiewki na granicy z Rosją - koniecznie! Widoki niezapomniane (na wodospadach Gweleti nie byłem, ale podejrzewam, że też warto zobaczyć)

dzień 4: Stepancminda, wyjedźcie/wejdźcie (lepiej wyjechać, bo idzie się 1.5h w jedną stronę z dołu + czas na zdjęcia ) sobie też rano pod Cmindę Samebę (domyślam się, że jest ładniejsza niż wieczorem - ja osobiście byłem wieczorem i nie byłem szczególnie zadowolony ze zdjęć Kazbeku, bo słońce chowało się centralnie za nim ). Co do trekkingu w górach - jeśli mielibyście swój samochód (4x4) możecie podjechać do doliny Truso i po prostu się nią przejechać samochodem - jest szutrowa droga. Widokowo równie fajnie, jak przy treku (z racji, że macie niewiele czasu i pewnie sam podręczny, to w ogóle odpuściłbym jakieś większe chodzenie po górach)

U wylotu Truso jest też kolejka linowa (część kompleksu Gudauri) - która wjeżdża na prawie 3 tysiące (tzn. 2940 bodajże). Bardzo warto, zwłaszcza, że nie jest jakaś zaporowo droga (o ile pamiętam - 45 GEL za osobę). Osiągnięcie 3 tysięcy stamtąd to już naprawdę bułka z masłem

Nocleg: możecie spróbować wrócić do Tbilisi tego dnia (ale pewnie przyjedziecie już po ciemku - bo 3h podawane przez google maps Stepancminda-Tbilisi jest dość zaniżone ) - ja bym spał gdzieś w okolicach stolicy. No chyba że dalibyście radę dojechać np. do Sighnaghi w Kachetii (dodatkowe 100 km za Tbilisi, co zajmie jeszcze jakieś 2.5-3h, ale to wtedy byście przyjechali już totalnie w środku nocy. Niemniej jednak - dać się da ).

dzień 5: faktycznie Kachetia - przede wszystkim Sighnaghi. Miasteczko jest baaardzo klimatyczne i zachęcam do spędzenia tam kolejnej nocy. Tutaj (zresztą tak jak w Tbilisi) klimat tego miejsca jest taki, że siedzi się po knajpach, sączy wino (mają naprawdę świetne - zero siary ) i łapie się ducha miasteczka

dzień 6: Sighnaghi -> Udabno (polska knajpa pośrodku dokładnie niczego ) -> Dawit Garedża (monastyry na granicy Gruzja/Azerbejdżan. Bez samochodu tam ciężko dotrzeć - też są totalnie in the middle of nowhere) -> Tbilisi. W drodze powrotnej do Tbilisi można się zatrzymać nad zbiornikiem Tbiliskim (już przy samym mieście) - jest tam też pomnik Chronicle of Georgia (dość monumentalny, robi wrażenie). Nocleg w Tbilisi

dzień 7: Tbilisi -> Gori (samo w sobie jest raczej modelowym przykładem miasta z krajów byłego ZSRR zwłaszcza, że to miasto rodzinne Stalina /jest też jego muzeum/. Warto zobaczyć też Upliscyche /skalne miasto koło Gori. tu raczej by zostawała taksówka z Gori/) -> Kutaisi (zdążylibyście pewnie jeszcze zobaczyć samo miasto - chyba najbrzydsze w Gruzji, ale jeśli nie byliście, to warto odwiedzić). Nocleg w Kutaisi

dzień 8: wylot do Polski (jak macie lot o 13, to o 11 dobrze być już na lotnisku - dlatego, że dosyć często stoi się po kartę pokładową dobre pół godziny). Transfer z Kutaisi na lotnisko: marszrutka za 3 lari (najlepiej być ok. 10 na dworcu /koło McDonalda i stacji kolejowej Kutaisi II/ i łapać marszrutki na Samtredię/Batumi - albo po prostu powiedzieć "aeroport" i już wszyscy będą wiedzieli o co chodzi)

(tutaj zakładam, że wypożyczacie samochód rano 3. dnia w Tbilisi i oddajecie go rano 7. dnia - również w Tbilisi)

Oczywiście zamiast Kachetii możecie też jechać do Batumi, ale jak będziecie już w Tbilisi i Stepancmindzie, to robienie blisko 400 km do Batumi (i jeszcze potem powrót do Kutaisi - kolejne 200) raczej nie ma sensu. Tym bardziej, że po drogach w Gruzji jeździ się znacznie wolniej, niż w PL i znacznie wolniej, niż wskazywałyby na to mapy google


Alternatywnie, jeśli bardzo zależy Wam na morzu (które wg mnie też jest fajne, ale jednak to góry są główną atrakcją Gruzji), to możecie spróbować jechać do Swanetii (zamiast Tbilisi i okolic Drogi Wojennej) - też jest pięknie, ale omijalibyście super klimatyczne Tbilisi. Generalnie jeśli chodzi o Gruzję, to ciężko w 7-8 dni przejechać cały kraj - na to trzeba by było z 2-3 tygodni

_________________
https://www.zamiedzaidalej.pl/

https://www.facebook.com/zamiedzaidalej

Cześć mam wstępny plan na wyjazd do Gruzji za dwa dni. Czy to co jest do tej pory ma rzeczywiście sens? I co byście zaproponowali na dwa wolne dni? Z góry dzięki 🙂

dzień 1. Przylot i nocleg w Kutaisi
dzień 2. Podróż do Tbilisi, po drodze zwiedzanie Mcchety
dzień 3. Cały dzień na zwiedzanie Tbilisi
dzień 4. Podróż do David Gareja monastery, Vashlovani i ostatni dzień noclegu w Tbilisi
dzień 5. Podróż przez drogę wojenną do Stepancminda, gdzie też będzie nocleg. Po drodze Dolina Truso.
dzień 6. Wejście na Cminda Sameba, następnia Arsha Pass i drugi nocleg w Stepancminda.
dzień 7. ?
dzień 8. ?
dzień 9. Zdanie auta rano i zwiedzanie Kutaisi, w tym Jaskinia Prometeusza. Wylot koło północy.

Ad. dzień 9
Zdanie auta rano, a potem zwiedzanie okolic Kutaisi (jaskinia, itp.)? Sugerowałbym odwrotną kolejność.

dzień 4 podzielcie na 2 albo 3 (Waszlowani jest ponoć dość czasochłonne) i dodajcie Sighnaghi - problem 2 wolnych dni się rozwiązuje

_________________
https://www.zamiedzaidalej.pl/

https://www.facebook.com/zamiedzaidalej

Dokładnie jak sugeruje Szymon Waszlowani zajmie 1 dzień. Dawid Gareja + Udabno drugi. Sugerowałabym o dzień wcześniej pojechać do Kutaisi i zobaczyć kanion Martvili+wodospad oraz kanion Okatse. Nie widzę kiedy jedziesz, domyślam się, że jesienią więc trzeba uwzględnić krótszy dzień. Przy zwiedzaniu jaskini Prometeusza fajnie byłoby zajrzeć do Tskaltubo np zobaczyć kolejną, niedawno otwartą jaskinię Sataplia , park zdrojowy i ewentualnie ruiny postsowieckich sanatoriów. I już dziury w planie zapełnione

Cześć....
Mój pierwszy raz w Gruzji - tzw "szybki strzał" ........ sobota 14.10 - wtorek 17.10
Proszę o opinie, uwagi, korekty , itd

dzień 1. Przylot do Kutaisi około godziny 12-stej
- odbiór auta na lotnisku
- przejazd do Achalciche przez przełęcz Zekari
- Zarzma Monastery - jak zdążymy - lekkie odbicie drogi
- Achalciche - wieczorne zwiedzanie, nocleg
dzień 2. Wyjazd do Wardzia - główny punkt programu
- Aspindza Fortress
- Chertwisi Twierdza, most
- Tmogvi Fortress
- Wardzia, Vanis Kvabebi, żeński i męski Monastyr
- Sulfur Bath - może się zdecydujemy
- Mtkvari Canyon - i wjazd do Apnia - punkty widokowe
- Kumurdo Cathedral
- Achalkalakiv - zamek, most, wzgórze
- okolice Ninocminda - podjazd pod granicę z Armenią, widoki na Didi Abuli - podjazd pod jezioro Parawani
- na powrocie Korhi st. Stephan church i Wagon Bridge
- Achalciche - wieczorne zwiedzanie, nocleg
dzień 3. Przejazd do Kutaisi
- Atskuri Fortress , Katedra
- Slesis Cixe - twierdza
- Bordżomi - kolejka, spacer po mieście
- St. George’s Church and Monastery in Ubisa
- okolice Kutaisi min Mocameta; Monastyr Gelati
- Ckaltubo - miasto spacer
- Kanion Okatse
- dojazd do Kutaisi - wieczorne zwiedzanie, noocleg
dzień 4. Wylot z Kutaisi
- zielony bazar
- katedra
- wyjazd na lotnisko około 10-tej


Proszę o opinie, uwagi, korekty , itd ....
To plan na dobrą pogodę ...... Jeżeli będzie deszczowo to uruchamiamy kierunek Batumi na dwa noclegi i powrót do Kutaisi na trzeci .....
Z.

Zmodyfikowaliśmy plan o Twoje rady, serdeczne dzięki! Rezygnujemy z Batumi, pojedziemy do Udabno, Gori

Proszę o opinie, uwagi, korekty , itd

dzień 1. 30.04 Przylot do Kutaisi 14:30
- bolt do centrum
- centrum turystyczne
- Kutaisi - wieczorne zwiedzanie, nocleg

dzień 2. 1.05
- Kutaisi - poranne zwiedzanie bazar!
- bolt na lotnisko
- wylot z Kutaisi vanilla sky 13:00 13:35 Mestia
- lodowiec
- nocleg w Mestii

dzień 3. 2.05
- Przejazd marszrutka do Kutaisi
- krótka wycieczka konna
- supra
- nocleg w Kutaisi

dzień 4. 3.05
- przejazd pociągiem do Batumi
- plażowanie
- Georgian bus na lotnisko o 1:00

dzień 5. 4.05
Wylot z Kutaisi 6:20

_________________

Dla potomnych, którzy nie mają auta 4x4 a chcą pójść na Dolinę Truso i Juty - sam szukałem tych informacji i nie znalazłem
Opinia z początku czerwca 2024r.

Truso: sama droga do punktu początkowego na "parking" przed wsią Kvemo Okrokana, https://maps.app.goo.gl/tLBt1sxiRDdBg3Nu9 , gdzie zostawiliśmy auto jest dość wyboista od samego zjazdu z głównej drogi i jeżeli nie ma opadów deszczu to da się przejechać, ale kolejny raz wolałbym już jechać czymś większym niż osobówką. Jest mnóstwo dziur, które trzeba omijać i niekoniecznie jechać drogą najczęściej wybieraną i rozjechaną przez terenówki - jest to szeroka dolina i praktycznie na całej szerokości są ścieżki dojazdowe. Na parkingu widziałem tylko jeszcze jedną osobówkę, reszta to 4x4, tak na ok. 8-10 aut.
Generalnie nie polecam, ale da się dojechać i wrócić
Trekking z samego parkingu do Cafe Truso a następnie Abano Mineral Lake w zupełności wystarczył mi, żeby doświadczyć piękna tej doliny. Trasa wyniosła 11,5km i tempem spacerowym w obie strony były to 3h, natomiast całość zamknęła się w około 5h.

Na później jeszcze dołożyliśmy wodospad Gveleti, jako krótki szlak na zakończenie dnia, ale nie spojrzałem na przewyższenia- są spore, jeżeli ktoś traktuje to jako krótki i szybki spacer przed snem

Juta: nikt nie stał przy "słynnym" szlabanie i można było swobodnie przejechać, natomiast tutaj: https://maps.app.goo.gl/s14ARYYK8iVJUuqn8 już zaczynają się roboty po osuwiskach sprzed kilku miesięcy i dalej nie można jechać (jest znak). Ale część aut tego nie respektowała, jak i taksówkarze którzy namawiali do przejazdu dalszego odcinka z nimi. Samochód można zostawić wzdłuż drogi, przed znakiem. Sam dojazd był znacznie łatwiejszy, ale dłuższy niż do Truso, natomiast też jest sporo dziur, które trzeba omijać - więc jazda max. 20km/h przez cały odcinek. Widoki są tak piękne, że szybciej i tak nie warto
Spacer do punktu widokowego przy Fifth Season ok, 8,3km zajął 2h, więc realnie trzeba przeznaczyć na to 4h, żeby nacieszyć się widokami.

Hej, czy ktoś wie jak wygląda droga z Kutaisi do Ushguli na wiosnę (koniec marca)? Dużo śniegu? Odśnieżana?
Czy Okatse Kanion jest dostępny?

_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

@cart Kanion otworzyli tydzień temu. Będę za kilka dni to zapytam czy pod koniec marca będzie dostępny. Co do drogi do Ushguli to zależy od pogody. W marcu różnie może być.

W górach na takich wysokościach nawet w maju i czerwcu (rzadziej ale pamiętam) mogą się trafić opady śniegu i duże zaspy.

Witam,
w drugiej połowie września wybieram się na 14 dni do Gruzji i Armenii (12 pełnych dni, pół dnia po przylocie, wylot z samego rana). Proszę o weryfikację sensowności mojego planu podróży, a także w miarę możliwości odpowiedź na moje pytania.

Dzień 1. Przylot do Kutaisi - Transport Georgian Busem do Tbilisi.
- Czy przy braku opóźnienia lotu 40 minut wystarczy mi na spokojne dojście do Georgian Busa, czy lepiej wziąć późniejszy?
Dzień 2. Przejazd z Tbilisi minivanem do Erywania.
Dni 3-4. Zwiedzanie Armenii.
Dzień 5. Powrót z Armenii do Tbilisi.
*W dniach 6-9 będę dysponował autem.
Dzień 6. Tbilisi - David Gareji - Sighnaghi - Tbilisi.
Dzień 7. Tbilisi - Vardzia - Rabati - Tbilisi.
- Może lepiej zostać w Sighnaghi na noc? Wtedy w 7 dniu pojechałbym od razu do Vardzia (rezygnacja z Rabati), powrót do Tbilisi.
Dzień 8. Tbilisi - Mtskheta - Ananuri - Gudauri - Stepantsminda.
Dzień 9. Stepantsminda - Gergeti - Gveleti - Dolina Truso - Tbilisi.
- Czy ten dzień jest wykonalny czasowo? W dolinie Truso chciałem zrobić trekking z Kvemo Okrokana.
Dzień 10. Tbilisi.
Dzień 11. Tbilisi - Batumi.
Dzień 12. Batumi.
*W dniach 13-14 ponownie planuję wypożyczyć auto.
Dzień 13. Poranny przejazd do Kutaisi - Jaskinia Prometeusza - Okatse - Martvili - Kutaisi.
Dzień 14. Wylot.

Przy tym co rozpisałeś odpuściłbym skok do Batumi na 1 dzień i dołożył go do Stepantsmindy.

Koniecznie chcesz upychać Armenię w ten wyjazd? Olewasz Mestię i okolice?

Tak, Armenia jest obowiązkowym punktem podróży. Batumi niestety nienegocjowalne. Nie lecę sam i to jest kompromis pomiędzy morzem, a górami. Mestię odpszuczam, mając do wyboru tamte okolice albo Kazbegi uznałem, że sensowniejsze będzie to drugie. Oczywiście z uwagi na bazę wypadową w Tbilisi.